Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wśród starych sosen

Wśród starych sosen 2016/12/16 22:20 #39602

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8536
  • Otrzymane podziękowania: 25811
Ja bym raczej widziała jakiegoś ciekawego buka think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2016/12/19 10:38 #39852

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Sprawy rodków ,jak widzę na pierwszym miejscu .No i tak powinno być wink-3 A mnie ostatnio pochłonęło to ,co dzieje się w naszym kraju i jakoś wszystko teraz wydaje mi się mniej ważne .Haneczko z okazji zbliżających się świąt ,życzę Ci aby były zdrowe i wesołe . :choinka
Temat został zablokowany.


--=reklama=--

 

Wśród starych sosen 2016/12/23 17:22 #40366

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Ewcia, wielkie dzięki za życzenia :buziak Dla Ciebie też wszystkiego, co najlepsze ,ale zdrowia życzę na pierwszym miejscu. To, co się dzieje w kraju mnie zupełnie dołuje, dobija i zniechęca. Trudno mi uwierzyć, że drugi raz w życiu słyszę to samo :angry: Rodki poprawiają humor i pomagają przetrwać, dlatego już rozmyślam o wiosennych zakupach :diabelek

Pikutku, nie mam buków i chyba nie zdecyduję się na wprowadzenie ich do ogrodu. Na kwaśnym piaseczku nie dadzą rady; bardzo mi się podobają płakusie o kolorowych liściach - niestety nie dla mnie.

Siberko, ale pomarzyć można. Rozmyślam ciągle i jeżeli nieszczęsny jałowiec nie przeżyje, jego miejsce zajmie morwa na patyku. Jeszcze ciągle korci mnie jakiś iglak płaczący, szczepiony, lubię zimozielone roślinki. Byle do wiosny, myśl nabierze polotu, mam nadzieję.

KOCHANI GOŚCIE, SERDECZNOŚCI ŚWIĄTECZNE I NOWOROCZNE, NIECH WAM LOS SPRZYJA W DOMU I OGRODZIE, NIECH DOPISUJE ZDROWIE I DOBRY HUMOR, NIECH SŁOŃCE I DESZCZ ZNAJĄ UMIAR I SWÓJ CZAS I NIECH SZYBKO PRZYJDZIE WIOSNA :przytulam :przytulam :przytulam

A to jest najpiękniejsza bombka na świecie! Moniśka :buziak :buziak :buziak :buziak dziękuję! :buziak :buziak :buziak
Ostatnio zmieniany: 2016/12/23 17:32 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, markita, Krzysia, edulkot, inag1, Monika-Sz, chester633, zanetatacz

Wśród starych sosen 2016/12/23 18:17 #40368

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4436
  • Otrzymane podziękowania: 8338
Też mam taką bombkę :P
Haniu, wszystkiego dobrego, zdrowia, również psychicznego :diabelek , przyda nam się :diabelek i byle do wiosny :przytulam
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya

Wśród starych sosen 2017/01/06 20:20 #42758

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
.Haniu !wygrzewasz się z piesami ?Mnie trochę zmogła grypa i siedzę przy kominku . mam zakaz wychodzenie /od M./. Poza tym przeczytałam ,ze 2 łyćki maku to tyle wapnia co szklanka mleka, Wsunęłam wiec 3 kromki makowca :)
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, zanetatacz

Wśród starych sosen 2017/01/07 15:24 #42935

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Witajcie w Nowym Roku :)
bardzo czekałam na zimę, ale znowu zbytek łaski: poniżej -20*C o poranku mnie totalnie obezwładnia. Kuba po kilku minutach zaczyna chodzić jak czapla, i ogłasza odwrót na kanapę. Zuzia, której potężny duch nie pozwala przyznać się do słabości, też zmyka do domu po króciutkim wypadzie w plener. Najlepiej wytrzymuje to M., wyprowadza psy raniutko, na co ja się nie zdobędę, mogę tylko uchylić drzwi, niech sobie idą :diabelek Na dłuższe wyjścia Zuzia ma piękny czerwony kubraczek :kocham Kubusia nie ośmielę się tak opakować, obraziłby się na mnie, jak nic :angry:
A w ogrodzie mróz i odrobinka śniegu. Pod jałowcami i cyprysikami zupełnie nic, pod sosnami miejscami trochę jest, ale generalnie marniutko. W środę wylewałam wodę z beczek, odwilż, lało się z dachu, i podlewałam bukszpany 2smiech A w czwartek zaczęło się lodowe piekiełko i trzyma nas za kuper.

Zabezpieczyłam kilka rodków, zwłaszcza zapączkowanych, ale też nie wszystkie: Alfred, Azurro, Rasputin, Libretto bez przyodziewku i zapomniany Bohlken's Lupinenberg, dopiero dzisiaj zakopany w gałązki sosnowe. Skądś mi się wzięło, że Taragona jest bardzo odporna, też została goła, co prawda pączki ma nieliczne, ale są. Oj, żebym wiosną nie wpadła w furię ogrodniczą, za swoje lenistwo i sklerozę. Krzaczki są jeszcze młodziutkie i malutkie, powinnam się zmobilizować, póki rozmiary /moje też 2smiech / na to pozwalają bez większego wysiłku.

Oczywiście zaglądam do sklepów internetowych, bo jak inaczej przetrwać styczeń i luty. Nie mogę się doczekać na oferty lilii. Światcebul zupełnie nieżywy, Królik i Gartenea pracują, Benex już uruchomił przedsprzedaż, Lilypol milczy. Po zeszłorocznych zakupach u Barcikowskich znowu tam zaglądam i wypatrzyłam kilka host wartych grzechu. Koszyk zapełniony, ale jeszcze odrobinkę modyfikowany, brak miejsca na sadzenie w gruncie mnie irytuje, muszę wybierać, przebierać i rezygnować, a to trudne :mur
Humor w kratkę, nie tylko moje podwórko mnie interesuje, więc tracę nerwy i zdrowie.

Martuśka, droga moja, jakże mi się przyda zdrowie psychiczne, każde inne też, ale obecnie to pierwsze jest narażone na ciężką próbę :diabelek Bardzo dziękuję :buziak

Ewuniu, nie choruj! :przytulam Ale jak już to robisz, to słuchanie M. i kuracja makowcem na pewno pomoże. Psiska okupują kanapy, uwielbiam siedzieć z nimi na fotelu, ależ jest cieplutko :kocham
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

Wśród starych sosen 2017/01/07 16:30 #42963

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7567
Haniu :buziak , nie denerwuj się, zima potrzebna. Dasz sobie radę, zakutasz się, przytulisz do M. i psiaków, a pomyśl jak tam jest teraz opuchlakom, ostępkom, prosionkom i innym zarazom :patel , niech ich wymrozi do cna :patel .

Swoje rh opatuliłam, ale mam ich raptem 5 szt. owinęłam też japonki, jedyną różę i w ostatniej chwili cyrtomium, Tomek ostrzegał, że mogą przemarzać. Reszta trochę obsypana liśćmi, igłami i śniegiem, tego ostatniego u mnie też mało, ale dobre i to co napadało.

Hosty mam już zamówione, chciałoby się więcej, niestety trzeba się liczyć z możliwościami :diabelek . Do innych ogrodniczych zaglądam i się dziwię, jak szybko przeleciał czas odpoczynku od ogrodu 2smiech, za niecały miesiąc parapetowe siewy powinnam zacząć, a to oznacza otwarcie nowego sezonu flower .

Nęcą mnie lilie, czekam na otwarcie L. Mam dwie róże w koszyku, więcej się nie zmieści i na szczęście różyczka mnie nie dopadła, ale od ubiegłego roku wizja róż na kawałku sztachet nie przeszła. To wina Gosi/Margo 2smiech i zdjęcia jej Edenki .
Jakieś paprocie by się jeszcze przydały, jednak pomyślę o nich potem, na pewno coś wskoczy do koszyka podczas różnych spacerków po ogrodniczych.

Młody obiecał przygotować grzańca, łapię za książki albo igłę i nitki i zasiadam w ciepłym kątku :zdrowko .
Ostatnio zmieniany: 2017/01/07 16:32 przez Krzysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród starych sosen 2017/01/07 17:07 #42978

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Witaj Krzysiu :przytulam właśnie tak sobie w ciepełku chcę przeczekać zamrażalnik za oknem, ale psy mnie stawiają do pionu i chyba dobrze, bo tym sposobem mam jakiekolwiek pojęcie, co słychać w ogrodzie. O robalach pamiętam i cały ten mróz im serdecznie dedykuję, ale żebyśmy nie wylali dziecka z kąpielą, czyli robala z roślinką. Bardzo jestem ciekawa mojego eksperymentu z lilią orientalną posadzoną w gruncie, jeżeli przeżyje i zakwitnie, to się pewnie rozkręcę w zakupach w przyszłym roku, chociaż i teraz niewiele mi brakuje: przed chwilą zajrzałam do Królika i Benexu, kilkanaście cebul w koszykach już jest. Najbardziej oczywiście liczę na ofertę z Lilypolu, może będzie szybko na stronie albo przyśle katalog.
Hosty zamówiłaś, hm, ja też się przymierzam. Bogata oferta Barcikowskich nie przejdzie niedoceniona :diabelek Znalazłaś tam coś dla siebie? Ja niestety tak 2smiech Zupełnie nie rozumiem, dlaczego Funkia.pl milczy i słowa o nowym sezonie na stronie nie napisze.
Grzaniec pewnie pyszny, książka, nitki, igły, ciepły kątek.... Krzysiaczku, tylko psiaka Ci brakuje :woohoo: , może być też kocisko :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, zanetatacz

Wśród starych sosen 2017/01/07 18:16 #43008

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4436
  • Otrzymane podziękowania: 8338
Czy u Królika i w Benexie napakowałaś lilii? A kupowałas tam wcześniej? Jak ze zgodnością? Bo zółtych i pomarańczowych azjatek nie zniosę :diabelek

Zapomniałam dopisać, że swoich orientalnych nigdy w życiu nie zabezpieczałam, zimują pod śniegiem, albo i nie ;) i wciąż zyją :P . To znaczy żyły do tamtego sezonu, co daj Boże i teraz, w koncu trochę śniegu jest :silly: .
Ostatnio zmieniany: 2017/01/07 18:18 przez markita.
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 19:01 #43034

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Liliami kusicie, może i ja spojrzę co tam dają, tylko te norniki diabelskie.... :mur , ciekawe czy pokażą się w ogrodzie, oczywiscie lilie a nie norniki? obgryzły mi nawet ogromna Louise Odier..... krecigl
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 19:22 #43042

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Cześć Ewa :) liliami jestem zauroczona i sadzę w donicach, nie z powodu gryzoni, tylko muszę sprawdzić, czy to zamówione odmiany i oczywiście tysiąc razy przymierzyć w ogrodzie :diabelek Rosły ładnie, kwitły, rozsadziłam jesienią do gruntu, tylko dwie orientalne zimują w doniczkach w garażu. Nie jestem pewna, czy ich trochę nie zagłodziłam, no cóż, zobaczymy wiosną. Może i Ty spróbuj w donicach, wkopanych oczywiście. A kotów nie masz? Może trzeba jakieś zapuścić? /gdzie jest emotka kociska??????

Martuśka, wcale nie napakowałam dużo, zwłaszcza, że też /jak w koszyku u Barcikowskich wink-3 / trwa nieustanna modyfikacja, poszukiwanie info, sprawdzanie stanu posiadania, krótko mówiąc nie jest łatwo :diabelek Kupowałam u obu jesienią zeszłego roku, o zgodności wiem tyle, co ludzie po necie piszą: różnie bywa 2smiech Jeżeli Lilia Henry'ego i Lodewijk okażą się pomylone, to będzie afera ponura. Normalnie się uwzięłam i jak one będą, nic mnie nie ruszy.
Widziałaś azjatkę Apricot Fudge? A może ją masz? W opisie podobna do róży, ciekawa jestem jej bardzo, choć totalnie nie mój kolor, ale liliom wybaczę wszystko. Twoje doświadczenie z zimową tresurą orientalnych, bardzo mnie podnosi na duchu. Żeby już była wiosna! Tyle rzeczy do sprawdzenia i trzeba czekać 2smiech
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród starych sosen 2017/01/07 20:07 #43049

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4436
  • Otrzymane podziękowania: 8338
Widziałam na fotkach, ale nie kręci mnie ;). Zawiodłam się już na pełnych orientalnych, a ta jest w dodatku pomarańczowa, fuj 037 .
Ja w liliach lubię konkret, wielki kwiat na długiej nodze i zwalający z nóg zapach :woohoo: .
Chyba poczekam jeszcze na Lilypol, a potem ewentualnie domówię coś gdzie indziej ;).
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 20:20 #43056

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Ja też czekam głównie na Liypol, ale cisza tam panuje okrutna, żeby już katalog się pojawił! Myślałam, że morelowy jakoś trawisz; a dlaczego się zawiodłaś na pełnych orientalnych? Opowiadaj, bo ja mam tylko Polar Star i Exotic Sun, piękne są, chcę dokupić więcej, a tu taka wiadomość zdziwko
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 20:57 #43067

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4436
  • Otrzymane podziękowania: 8338
Nie podoba mi się w nich to, że kiedy najstarsze płatki przekwitają, środek wciąż nie jest otwarty - jednym słowem nigdy nie wyglądają naprawdę ładnie. I dotyczy to absolutnie wszystkich pełnych orientalnych, a miałam ich z pięć odmian. Miałam, bo część mi gdzieś przepadła, albo coś zeżarło. No i wielkość kwiatu, a także ich ilość nie powala :dry:
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 21:08 #43071

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
O ile pamiętam, masz Polar Star, ona też jest niewydarzona? A mnie tak się podoba, pewnie własnie dlatego, że ma taką nienachalną urodę. Ale te 'konkretne też lubię' :) Czytałam, że dziewczyny się zawiodły orientalną Magic Star, masz ją?
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 21:31 #43077

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4436
  • Otrzymane podziękowania: 8338
Miałam wszystkie ;) , Magic Star chyba nawet jeszcze mam, ale mówiąc szczerze jeszcze te różowe jako tako wyglądały, ale białe to już całkowita porażka gwizdac
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 21:36 #43080

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Ja tam ogólnie nie lubię żadnej pełnej lilii, ostatnio dostałam jako gratis Flore Pleno i najchętniej bym ją oddała :diabelek
Jeszcze nie rozglądam się za liliami, ale kto wie co będzie dalej gwizdac
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/07 21:40 #43082

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Zgadzam się z Martą co do białych pełnych, ja posadziłam wiosną i oniemiałam jak zakwitła....w pierwszej chwili pomyślałam co mi przysłali, jakis ogryzek :woohoo: , okazało się jednak, że to co zamówiłam.... :mur , na fotce zupełnie inaczej wyglądało toto. Kota boję się zaprosić, kiedy Sonia była mała to kot był i tolerowały się nawet, ale od roku mam Sambora a on łapie wiewiórki i zagryza więc i z kotem nie pogodzi się..... :bezsil pozostanie mi robić za kota...... 2smiech
Temat został zablokowany.

Wśród starych sosen 2017/01/08 09:21 #43122

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Ewa, nawet nie mogę słuchać i czytać o biednych wiórkach :( Moje psiska wiedzą, że za próbę ataku na rudzielca będzie awantura i moralne baty. Warczą, Kuba maltretuje konewkę, ale nie ruszą. Twojego nie da się oduczyć? Rudzielców jest coraz mniej .... Tak to jest ze zwierzakami, Ty będziesz robić za kota, a ja nieustannie na etacie psa, tylko teraz trzeciego :diabelek
A pamiętasz może, która orientalna była taka brzydka? Na zdjęciach wyglądają przepięknie i oczywiście już sobie wypatrzyłam kilka odmian, pełnych oczywiście :)

Majko, nie wierzę, nie lubisz pełnych lilii i Flore Pleno chcesz oddać /elegancko mówiąc :diabelek /. Mnie się bardzo podobają, jak to dobrze, że każdy lubi co innego. Zaglądaj na strony, bo póżniej nie będzie czasu na spokojną włóczęgę po sieci :)

Martuśka, a ja liczyłam, że mi doradzisz odmiany białych pełnych orientalnych i nie tylko. A tu taka klapa! Normalny spisek, pewnie wszystkie kupię i przekonam się na własnej skórze, jak to z nimi jest 2smiech Uprawa w doniczkach nie zabiera miejsca w ogrodzie i można się bawić. Które lilie najbardziej lubisz? Wiem, że konkretne, ale proszę o detale :)

Za oknem -18*C! Psy śpią, a ja idę oglądać 'Nową Maję w ogrodzie'.
Ostatnio zmieniany: 2017/01/08 09:22 przez hanya.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

Wśród starych sosen 2017/01/08 10:08 #43135

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4436
  • Otrzymane podziękowania: 8338
Ależ proszę bardzo, tak na szybko mogę wymienić odmiany, które od lat u mnie rosną i które z czystym sumieniem mogę polecić :) .
OT: Nymph, Friso, Extravaganza, Ice Cube, Boogie Woogie, Dolce&Gabbana, Pretty Woman, Pink Mist.
Orientalne: Casablanca, Brasilia, Dizzy, Muscadet
Trąbkowe: Triumphator i White Triumphator
LA: Samur

Oczywiście mam tego sporo więcej, ale musiałabym sięgnąć do ściagawek ;).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.081 s.