Ewcia , masz rację z nawożeniem, to już pora mocno dyskusyjna, ale spać spokojnie nie mogę, przez tego nieszczęśnika; wyczytałam, że jesienne nawozy można aplikować do końca pażdziernika, te kilka dni pózniej..... Jak go zmarnuję, to nie wiem, czy się przyznam
Moja morwa ma chyba 4 lata, a może 5
, co roku mocno tnę, bo by chyba zarosła wszystko. Ma siostrzyczkę równie piękną, druga siostra po przesadzeniu marnie się prezentuje i mam nadzieję, że przetrzyma zimę; czwarta, kupiona w tym roku nie wygląda najlepiej: w sklepie stała w bardzo ciemnym miejscu, w malutkiej doniczce, dostała szansę i bardzo bym chciała, żeby ją wykorzystała
Jestem zakochana w tych drzewkach!
Cześć
Poluś , generalnie sama się czuję, jak
cieniolub, ale teraz naprawdę mam dość. Czekam na jutrzejszy dzień z utęsknieniem! Ja też co roku przycinam duże drzewa liściaste, z wyjątkiem brzóz, które cień dają piękny, za to zabierają wodę
Jeżeli wytną drzewa w związku z utwardzaniem drogi, będę miała dziurę w niebie od strony południowej, koniec świata
Na pewno mnie nieżle doświetlą
Tokudama Aureonebulosa