Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lukrecjowy ogród

Lukrecjowy ogród 2019/10/23 19:44 #180670

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8536
  • Otrzymane podziękowania: 25811
Nelu, chyba strasznie wysoko sobie poprzeczkę ustawiasz i jesteś zbytnio krytyczna względem swojego ogrodu krecigl . Ja zachwycam się nim nieustannie i o każdej porze roku :kocham , działasz jak błyskawica i nawet nowe założenia szybko nabierają mocy :woohoo: , tak jak część około strumyczkowa :slonko
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/10/23 22:24 #180712

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Neluś a kto ma czas jesienią na jakieś wojaże :unsure: na pewno nie ja wink-3 ale przy okazji mini zlotu już my zlecimy się do Twojego mini parku hu_rra
Mnie tworzenie nowych rabat trwa wiecznie więc na efekty muszę czekać, u Ciebie bardzo szybko wszystko powstaje, a efekty są bardzo szybko clap clap clap
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Lukrecjowy ogród 2019/10/23 23:16 #180719

  • MarzenaSantaFe
  • MarzenaSantaFe Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 269
  • Otrzymane podziękowania: 997
Jak ja lubię tu być, czas przecieka przez palce, pory roku się zmieniają, a tu pięknie zawsze :lol: :lol: Brawo!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/10/24 08:45 #180729

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15580
  • Otrzymane podziękowania: 48181
Ja próbowałam sadzić karmnik i inne takie tam w różnych załomach, ale za ciemno było i zostały 2 nędzne macierzanki. :mur
Tak masz wszystko fajnie posadzone, że tworzy to niesamowity widok z różnymi plamami kolorów. Dużą rolę odgrywają kloniki, ale widzę, że nie tylko!
Ja to się złapałam na tym, ze tak naprawdę cały sezon czekam na ... jesień wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/10/29 01:59 #181152

  • Zawszewiosna
  • Zawszewiosna Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 827
  • Otrzymane podziękowania: 2052
Hej :)
Własnie pisałam u Danusi, że muszę Cię namówić na wypad do Brennej (Pisarzowic) na mini zlot. Co Ty na to?
Znowu zrobimy nalot na dziewczyny i chłopaków ?
Zresztą z tego co czytam to twój ogród jest w planach zwiedzania, więc się nie wymigasz dziewczyno wink-3
A nie ukrywam, że ja też chętnie do Ciebie zaglądnę.

Co do ogrodu to wiesz jakie jest moje zdanie. To jeden z piękniejszych ogrodów jakie znam.
Zupełnie niepotrzebna ta skromność. Chociaż rozumiem skąd się bierze.
Ale powinnaś i masz wszelkie prawo a nawet obowiązek nauczyć się przyjmować komplementy teacher . Bo po prostu na nie zasługujesz :)
To co stworzyłaś wokół domu to niesamowita enklawa zieleni, cudownie dopasowana, wykończona w każdym calu.
Masz zielone ręce dziewczyno :bravo :bravo :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 09:11 #181604

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Aniu ten las to był powód numer jeden żeby własnie w tym miejscu zapuścić korzenie i nie szukać gdzie indziej. Nawet jak było jeszcze klepisko to też było przyjemnie poleżeć na trawie i posłuchać o czym szumią... brzozy :zielony
Z tymi komplementami czy tez miłymi słowami, w moim przypadku jest tak że jak już się trochę oswoiłam i zaczęłam akceptować, że nie tylko ja mogę mówić fajne słowa, tylko w moim kierunku one też mogą płynąć... w pracy bardzo skutecznie podkreślają, że nie ma ludzi niezastąpionych, że bez względu na zasługi każdy może być zwolniony etc. Bardzo skutecznie podcina skrzydła i pozbawia wiary w siebie. To najlepszy demotywator jaki znam. Na szczęście nie samą pracą człowiek żyje! I tego się będę trzymać! :zielony

Elżbietko dziękuję za dobre słowa, nad tym przemyśleniem to jeszcze pracuję :woohoo:

Danuśka to neonowe drzewko to jarzębina - bez nazwy niestety.
Może kiedyś się uda, jak będziesz gdzieś przejazdem, po drodze... specjalnej zapowiedzi nie potrzebujesz :przytulam

Wiesiu nawet nie wiesz ile znaczą dla mnie Twoje słowa! To prawda, jestem krytyczna i to we wszystkim co robię! Zawsze widzę że coś można zrobić lepiej. Pomału się z tego leczę, że nie o perfekcjonizm chodzi - a o frajdę z robienia. Przestawiam w tej mojej głowie, choć idzie to pomału :zielony
A ze zrobieniem nowych rzeczy - jak już wymyślę, to zazwyczaj robię, nie zawsze wychodzi zgodnie z wyobrażeniem, dlatego przerabiam i przerabiam. Ale tu na forum to chyba normalne zjawisko :silly:

Majeczko my ogrodnicy nigdy nie mamy czasu tak naprawdę, ostatnio uświadomiła mi to koleżanka - z wyrzutem rzecz jasna, że umówić się ze mną nie sposób, bo tylko ryjesz i ryjesz w tej ziemi, ludzie przestali istnieć dla ciebie. Coś w tym jest - izoluje się od ludzi, coraz bardziej mnie drażnią, co innego ogrodnicy - z tymi mogę godzinami :diabelek Z tymi odwiedzinami to oczywiście nie była propozycja na już, na teraz - tylko na "wolny czas" - czasem się przydaje spojrzenie fachowego oka z boku. Teraz dopiero czytam że są jakieś plany zlotowe... oj zaległości mam jak nic! Albo przeoczyłam... :nie

Marzenko witaj i bywaj tak często jak tylko masz ochotę! Muszę zajrzeć do Ciebie, ale to trochę czasu zajmie, bo ja lubię wszystko dokładnie oglądać... :diabelek

Miłeczko u mnie karmniki rosną na patelni, od rana do nocy mają słońce, choć nie powiem, bo w innych miejscach też bym je chętnie widziała. Ale tam muszę poczekać aż się zrobi mech (pomału się pojawia, więc jest nadzieja). wink-3 Z tym czekaniem na jesień to chyba większość z nas ma podobnie, wiosną wpadamy szał prac... robimy, robimy, a potem już jesień 2smiech

Aga z Tobą to ja chętnie zawsze i wszędzie, specjalnie mnie namawiać nie musisz!
O tych komplementach i paru innych rzeczach to jeszcze pogadamy po drodze :heart Musze doczytać o tych zlotowych planach, bo chyba zaspałam jak miś w zimie!

No to trochę zmrożonek z 1 listopada... w ogrodzie oprócz posadzenia chyba z 4 kg cebulek nie za bardzo udaje mi się podziałać, jak jest pogoda to siedzę w pracy i na odwrót. Trudno - czego nie zdążę trzeba będzie zrobić wiosną.





















Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, edyta, th, MarzenaSantaFe, piku, takasobie, edulkot, Iwona1311, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 5 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 09:13 #181605

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, piku, takasobie, edulkot, inag1, Semper, Iwona1311, Elżbieta, zanetatacz ten użytkownik otrzymał 8 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 09:40 #181608

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18008
Ale zazadraszczam Ci tej bliskości ogrodu... mrożonki się zrobią to podziwiasz i uwieczniasz, a wrażenie robią... U mnie teraz przebłyski słonka a poza tym, lało i wiało... koszmarnie wiało i w ogrodzie też nie nadrobiłam jesiennych zaległości :mur nic to... mam nadzieję że siarczyste mrozy jeszcze nie nadejdą.
Plany zlotowe koniecznie prześwietl :P Napisałam tylko, że do Ciebie całkiem niedaleko i można by Cię napaść :P w planach zwiedzania jeszcze nie jesteś, bo musimy o zgodę zapytać rotfl Brenna 15-17 maj. :buziak
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Ostatnio zmieniany: 2019/11/04 09:41 przez a.nia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 09:45 #181609

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15580
  • Otrzymane podziękowania: 48181
Szron maluje ogród po swojemu! Zupełnie inaczej po tym ogród wygląda, nabiera tajemniczosci i nowego oblicza!
Super zdjęcia! Trawy królują!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 17:26 #181623

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Mróz zapewnił nowe widoczki Twojego ogrodu ,wprost jak w bajce .Nieustannie podziwiam Nelciu Twój zapał i zamiłowanie do tego ,co tworzysz .Pomimo szwankującego zdrowia i portfela , radzisz sobie ,jak ta lala .Brawa dla Ciebie ,bardzo mocne brawa ! clap :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 17:28 #181624

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33600
Nelciu, ja też mam zaległości, ale jak do Ciebie wchodzę do ogrodu, to mi się wychodzić nie chce... i zaległości jeszcze większe :lol: Podziwiam wciąz Twoją pracę i wszystkie założenia ogrodowe, a kosówka według mnie, pasuje tam idealnie. Ale ja uwielbiam kosodrzewinę i nie wyobrażam sobie nawet, żeby jej tam nie było. Do tego ten zakątek przy oczku zrobił się taki bardzo naturalny, osłonięty, ale nie ciasny :)
Czekam aż moje gracillimusy będą na tyle grubaśne, żeby ładnie wyglądały w warkoczach. Na razie zaplotłam tylko rozplenice, bo po przymrozku zaczęły obficie sypać nasionkami :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/04 19:29 #181637

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11841
  • Otrzymane podziękowania: 22596
Nelusia to jest normalnie niemożliwe żeby o każdej porze roku Twój ogród tak zachwycał :bravo :bravo grzebię u siebie ,zmieniam ,dosadzam i już mi sie wydaje że jakoś nabrał kształtów a potem wchodzę do Ciebie i znów zęby z podłogi zbieram rotfl no nic będę dalej podglądać i zmieniać u siebie krecigl
Neluś gdyby Wam się z Agą chciało to zapraszam do siebie co prawda w ogródku nie ma za bardzo co podziwiać ale posiedzieć i pogadać zawsze chętnie :buziak
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/06 12:24 #181762

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Aniu serdeczne dzięki za opamiętanie! Jak to dobrze mieć takie koleżanki, serio! :kocham Z tym ogrodem na miejscu, zaraz za oknem to był serio strzał w 10! W każdej wolnej chwili uciekam od ponurej rzeczywistości - nawet jeśli tylko przez kuchenną szybę! Poniżej wklejam ostatnie obiekty moich westchnień :zielony
A propos zlotu czy spotkania, zwał jak z zwał... oczywiście, że możecie mnie napaść :) Ale co to za napaść jak za moją zgodą (gwałtu wtedy nie ma) :diabelek

Miłeczko choć wolę tę kolorową jesień, to jednak trzeba przyznać że takie ocukrzone rośliny też mają wiele uroku. Szkoda tylko że trawy nie mogą być takie cały czas. :mlotek , a może jednak dobrze - bo spowszedniałoby to ich piękno i zwiewność.

Ewciu - Nowinko ostatnio żeby o zdrowiu nie myśleć zbyt wiele, uciekam do świata za oknem, nie że tam coś robię, ale przed pracą, kiedy piję kawę - zwyczajnie się gapię i zawieszam. Zawsze powtarzałam, że myśleć trzeba - a ostatnio dochodzę do wniosku, że za dużo to jednak lepiej nie myśleć. Uczono mnie od dzieciństwa, że poziomy równa się w górę, nigdy w dół - a tu rzeczywistość dnia powszedniego pokazuje, że w cenie jest tylko bylejactwo i gównowatość, solidność i logika nie mają wzięcia, są bardzo passe. Żeby się nie poddać galopującej frustracji - uciekam za okno. Taka emigracja. :spacerek O portfelu nawet wspominaj, bo już dawno nie byłam na takim debecie! krecigl

Ewciu - efkaraj kosodrzewinkę przycięłam, ale pewnie ją jeszcze przytnę na wiosnę. Teraz w niej buszują stada sikorek i wróbli. To ich stałe lokum, od chyba 3 lat przylatują tam ciągle, chowają się przed wiatrem, a powyżej na brzózce mają jedzonko - więc zawsze blisko :zielony
Trawy zaplotłam w lecie - ale tylko prosa i miskanty z serii "miękkie" czyli gracillimus i morning light, inne już w lecie były zbyt twarde, a co dopiero teraz. Jak mi czasu starczy i pogoda dopisze to może wreszcie w sobotę pozwiązuję resztę traw, ale tak zwyczajnie sznurkiem. Rozplenicom daję spokój, u mnie aż tak bardzo się nie siały. :zielony

Danusiu cieszy mnie to co piszesz, ale przecież u mnie żadnych wodotrysków nie ma! Ot krzoki i ścieżki rotfl Kochana, kazdy ogród - mniejszy czy większy, nieważne - ma swój urok własnie takim jakim jest! Ja bym tam chciała mieć huśtawkę i staw, ale mam ławeczkę i mini oczko. Ważne że po pracy mogę się przebrać i uprawiać to ogrodowe kung - fu. Nie tworzymy ogrodów pokazowych, nie jesteśmy projektantkami, frajdę ma przynosić samo ogrodowanie, a nie wybory na miss ogórka wink-3 (mam nadzieję, że nie uraziłam nikogo, wszak w ogórkach nic złego nie widzę. Na pogaduchy to Ty mnie specjalnie namawiać nie musisz Kochana :przytulam

Muszę się Wam przyznać, że z okazji zbliżających się moich okrągłych urodzin siostra już zrobiła mi prezent! Dostałam aparat (MÓJ PIERWSZY W ŻYCIU!) żebym mogła robić zdjęcia, a nie foty telefonem.
I choć z pewnością moje fotki nie będą mogły się równać z Waszymi, to mam nadzieję że z Waszą pomocą, robienie zdjęć pójdzie mi lepiej niż do tej pory.
Mam sporo radości z tego powodu! A to zajawka - fotki robione z kuchennego okna :slonko






Ostatnio zmieniany: 2019/11/06 12:25 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, Iwona1311, Elżbieta, zanetatacz, nelu-pelu, wojtek, a.nia ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/11/06 19:44 #181785

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11841
  • Otrzymane podziękowania: 22596
Nelusia no pewnie że nie o miss ogródka chodzi :buziak każdy z nas cały czas coś upiększa,zmienia a mój wujek mówi zawsze że baba to musi mieć cały czas zajęcie żeby się jej głupoty w głowie nie lęgły 2smiech
Ślicznych miałaś już gości w ogrodzie :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/06 22:33 #181802

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5121
  • Otrzymane podziękowania: 9960
Masz bajkowy ogród. O jakiej by porze roku go nie oglądać, to nie można oderwać wzroku od zdjęć.
A teraz kiedy masz nowy aparat to już w ogóle nie bedzie można wyjść.
Jaki model dostałaś?
No i wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzących urodzin. :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/07 10:11 #181831

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18008
18-nastkę? masz, że takie wypaśne prezenty hu_rra Najlepszego z okazji urodzin :buziak
Gosia ma rację.. jak zaczniesz ładować fotki z nowego sprzętu to już w ogóle nie będzie można od Ciebie wyjść. Ptaszory już fajne mimo, że przez szybę..
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/07 14:01 #181843

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Danusia powiem Ci że "coś jest" w tych porzekadłach polewkamax Dobrze, że mamy co robić, dobrze... :zielony

Małgoś dzięki wielkie za dobre słowa :przytulam Póki co fotografia to trochę taka czarna magia dla mnie. Musiałam sobie znaleźć jeszcze jedno hobby, żeby umysł zmęczony zrelaksować. Czasem tak bywało, że na żywo widzę świetne ujęcie, jak zrobiłam fotę telefonem to płaskie i nijakie było. Mam nadzieję, że się to zmieni.
Dostałam Nikon b600. Zoom ma fajny x 60 (to na ptaki) i makro też całkiem ok wychodzi. Zobaczymy co mi z tego focenia wyjdzie. Traktuję to jak świetną zabawę.

Aniu urodziny będę miała dopiero w styczniu, ale siostra czasem ma takie napady, że robi prezenty wtedy kiedy ona chce. :diabelek Tak, skończę 18 lat i będę miała wtedy 32 lata doświadczenia :mniam Kiedy to przeleciało? Nie wiem. Ale dla mnie to tylko cyfra, mentalnie jestem gdzieś w okolicach 30 :heart
Ptaszory nie były robione przez szybę, ale z okna, z otwartego okna. Musze o tym poczytać, poćwiczyć, wiadomo. Co by nie było, lepsze to niż telefon. :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, VERA, zanetatacz, a.nia

Lukrecjowy ogród 2019/11/07 14:16 #181845

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15580
  • Otrzymane podziękowania: 48181
Pierwsze karmnikowe zdjęcia! Gratuluję! Powrzucaj proszę potem do ptasiego wątku!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/11/07 15:57 #181857

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Ptaszory pięknie uchwyciłaś .U mnie w tym sezonie szaleją sroki .Nie mam pojęcia skąd ich się tyle wzięło .Cały czas myślę jak by tu zaplanować drugi karmik ,żeby duże ptaki nie wyjadały maluchom . :na_ucho Osiemnaste urodziny ,to fajna sprawa 2smiech każdy ogrodnik ma zawsze tylko tyle :zdrowko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Lukrecja

Lukrecjowy ogród 2019/11/07 21:25 #181892

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10352
  • Otrzymane podziękowania: 23419
Nelciu -nadrobiłam zaległości ,pochodziłam Twoimi ścieżkami -jest cudnie ,Twój ogród niezmiennie zachwyca ,cieszę się ,że będą jeszcze piękniejsze fotki :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.088 s.