Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Lukrecjowy ogród

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 16:51 #167184

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
U mnie w porównaniu z niektórymi ogrodami ZZ może się wydawać że kwiecia niewiele, bo też nie ma spektakularnych wielu kwietnych rabat. Pokażę zatem te, z którymi ostatnio spędzam sporo czasu. Upały niestety nie służą, róże, choć zawiązały sporo pączków, są różami "jednego dnia". Rano pąk się rozbija, a wieczorem jest już usmażony. W sobotę próbowałam trochę to ogarnąć i poobcinałam przekwitłe kwiatostany. Żeby tego dokonać wstałam o 3 rano, jak pomylona - wypiłam kawę i w pole! Kiedy skończyłam prawie o 8.00, zeszłam z rabaty mokra jak szczur, a ciepłe powietrze już zaczynało parzyć. My się schowamy w domowy chłód, a one muszą tam trwać. Tym bardziej jestem im wdzięczna, za to że takie dzielne! :kocham

Tym, którzy nie pamiętają przypomnę jak to miejsce wyglądało 2 lata temu:



i dziś:









Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 16:57 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, zanetatacz, basik, Danusia, Zawszewiosna, wojtek, a.nia, Maggie

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 16:58 #167185

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Są też inne kwiatki hu_rra w innych miejscach












Tu rosną od lewej Moonlight, Maigold, Dukat i Golden Gate:

Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 17:31 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, dorkow0, Danusia, a.nia, Maggie


--=reklama=--

 

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 17:16 #167190

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Forum się biesi, więc dzielę posty :glupek
To jeszcze trochę portretów wink-3


Dukat w zachodzącym słonku i podczas przekwitania (bieleje)






Keros w pączku i rozkwicie




Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 18:32 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, dorkow0, zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna, a.nia, Maggie

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 17:23 #167193

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Maigold obłędnie pachnie owocami!



Penny Lane





Sunstar, ogromne kwiaty na średniej wielkości krzaczku





Goldspatz





Golden Gate





Bieneweide Gelb


Sunny rose


Schneekönigin



Astrid Lindgren



Twiggy's Rose




Rose des Cisteriens





Saphir



Rokoko



Pastella

Załączniki:
Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 17:45 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, takasobie, dorkow0, Semper, nowababka, zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna, a.nia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 17:50 #167196

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Diamant



Lykkefund



i moja ostatnia fascynacja - Hulthemia persica

Eye of the Tiger


w grupie, dla lepszego efektu - jeszcze nie ma WOW, ale to dopiero ich pierwszy sezon



Eye for You



podczas przekwitania zmienia kolory


Cream Babilon Ice

Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 17:55 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, piku, takasobie, dorkow0, Semper, Danusia, Zawszewiosna, wojtek, a.nia ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 17:58 #167198

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
No to jeszcze trochę innych portretów - niektóre kwitły tak krótko, że nawet foty nie mają :mur

Iris sibirica Harpswell Happiness



Gillenia trifoliata



Piwonia chińska odmiana polska Władysława (ale nazwa!)



Czosnek Krzysztofa



Bodziszek czerwony Pink Pouffe


Bodziszek czerwony (Geranium sanguineum)


Bodziszek wspaniały



Dzwonek (nie pamiętam jaki)


Dzwonek Viking (ogromny!)



Dzwonek Poszarskiego




Koniczyna żółtobiała Trifolium ochroleucum


Żeleźniak Russela


Czyściec wełnisty



Miłego dnia! Jeszcze go sporo zostało, bo to uwielbiam w czerwcu - niezwykle długie dni :kocham


Ostatnio zmieniany: 2019/06/16 18:38 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, takasobie, dorkow0, inag1, chester633, Semper, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia, Zawszewiosna ten użytkownik otrzymał 3 podziękowań od innych

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 20:02 #167213

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33600
Nelu, idealnie masz skomponowany ogród na ukojenie nerwów :kocham
Widzę, że cudnie rozrosły się przywrotniki, ale jeśli nie chcesz walczyć z kolejnym milionem siewek, obetnij kwiaty, zanim wytworzą nasiona ;) Mi zawsze jest żal je obcinać, bo nawet przekwitające mają urok, ale ja nie mam ich tak dużo, więc z siewkami walczę bez nerwów :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 20:30 #167215

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11841
  • Otrzymane podziękowania: 22596
Neluś no słów mi brakło a wiesz że to się rzadko zdarza wink-3 :bravo :bravo :bravo różane rabatki przepiękne :bravo
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/16 21:27 #167235

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7710
  • Otrzymane podziękowania: 17262
Zestawie zdjęć różanki robi wrażenie :woohoo: .
Zwróciło moją uwagę to, jakie masz kolory róż - wszystkie bardzo delikatne i jasne. Oglądając zdjecia czuje się klimat wyciszenia :lol: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/06/17 09:40 #167309

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15580
  • Otrzymane podziękowania: 48182
Jak zaczynają róże, od razu ogród staje się zupełnie inny, piękniejszy!
Dzięki za porcje zdjęć z ogrodu!
Zastanawiam się, gdzie są moje żelaźniaki? think: Gillenia trifoliata nad wyraz fotogeniczna!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 16:24 #169608

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
I znowu mnie tu trochę nie było... nałożyło się na ten stan kilka rzeczy...ech, czerwiec wiadomo, zawsze trudny i obfity w papiery, z których wykopać się nie sposób. Do tego piekielne upały, które naprawdę ciężko znosiłam, a które na szczęście zelżały. Kolejne badania, nowe zarażenie boreliozą, a stare wyniki poszły dwukrotnie w górę, jakbym tej zeszłorocznej kuracji antybiotykowej wcale nie miała. Jakby wszystkiego było mało, ostatnie trzy tygodnie męczę się z boreliozowym zapaleniem stawów kolanowych. Znów antybiotyki jak dla konia. Na szczęście ból w kolanach zelżał i teraz już poruszam się w miarę sprawnie (na początku wyjście po schodach na piętro było porównywalne z wejściem na Mt.Everest). Tylko siłą woli i godnością osobistą potrafiłam utrzymać wąż do podlewania i wczesnym rankiem lać póki słońce nie wygoni, a podlanie tak po łebkach tego co mam zajmuje ok. 4 godz. Więc padałam jak stówka po takim wyczynie.
Nazbierało się roboty po kokardy, bo ogród musiał sobie radzić praktycznie sam. Teraz trzeba się brać za cięcie przekwitłych róż i plewienie.

Właśnie, a propos róż - wiosną zrobiłam zamówienie w Rosa plant. Zamówiłam po 3 sztuki Home run, Pink Home Run, 2 Eye for You (bo w floribindzie ostała jedna) i Fighting Timeraire, która z jednego marnego patyczka nie puściła żadnego listka. Zamiast Pink home run i Eye for you przyszło nie wiem co. Kwiat zgodny jedynie w Home run.

Oczywiście złożyłam reklamację, skoro sporo płacę za róże (a ceny wyższe niż w popularnych szkółkach) to chciałabym tez dostać to, za co płacę. Byłoby dobrze gdyby jeszcze towar był wysokiej jakości. Liche patyczki róż przyszły w foliowej kopercie. Załatwienie reklamacji trwało dokładnie 10 dni. Za pomylone krzewy zwrócili kasę, ale niesmak został.
Strona wygląda cudownie, zaś to co pod stroną - nijak się ma do obsługi do której mnie przyzwyczaiła np. Floribunda, Ćwik czy Hyży.

Poglądowo wrzucam fotkę 3 krzaczków Home run posadzonych w kupie, jeden zdechł, a dwa mają nie więcej niż 15 cm szerokości:





a to mi się dostało zamiast Eye for you, wygląda jak Eye of the tiger, ale czy na pewno?





Próbuję się nie poddać dołowym nastrojom. W planie wydzierani darni na samym końcu ogrodu, w świetlistym cieniu na paproty (tam gdzie rosną mają za mało miejsca, i prawie ich nie widać, a do tego jeszcze z 10 nowych ma przejechać. Liczę na to, że praca na paprociowisku poprawi mi nastrój.

Miłko oczywiście, że mój zielony ogród zmienia oblicze z różami wink-3 czerwiec mógłby trwać cały rok!

Edytko no ja własnie unikam krzykliwych kolorów, choć kilka wyjątków by się znalazło :woohoo:

Danusiu dzięki ! :buziak

Ewciu serdeczne dzięki za słowa komentarza! Staram się jak mogę :lol: Przywrotniki lubię, ale cięcie dopiero przede mną. Już widzę że one się rozrastają szybko i szeroko. Połowa z nich zmieni lokum. wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, chester633, a.nia

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 16:30 #169609

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Żeby nie było tak smutno, to jednak dorzucę kilka fotek sprzed kilku dni :P Dziś - na biało!


Zakwitła po raz pierwszy! Lilia wodna Nymphaea 'Marliacea Albida'







Kwitnie katalpa, a właściwie jak się niedawno zorientowałam - surmia bignoniowa, a w tle zakwitła pergola - New Dawn



Powojnik Roko Kolla w towarzystwie liatry kłosowej alba



Uwielbiam je! Jarzmianka większa (Astrantia major)



Hortensja drzewiasta 'Annabelle' w towarzystwie przekwitającego derenia Kousa Satomi

Ostatnio zmieniany: 2019/07/04 16:33 przez Lukrecja.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, th, Efkaraj, takasobie, edulkot, chester633, nowababka, zanetatacz, basik, a.nia

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 18:29 #169620

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33600
Nelu, na osłodę po tych różyczeczkach piękne zestawienia pokazałaś :kocham

Jakoś nigdy do tego sklepu nie trafiłam. Teraz sprawdziłam dlaczego. Mój stary laptop nie może zaladować ich strony. No i to bardzo dobrze, jak widać.

Zdrowia Ci życzę. Z boreliozą masz strasznego pecha, bo z reguły, jak już ktoś jest zdiagnozowany, to leczenie idzie dobrze. No, ale późna diagnoza, niestety na zdrowiu się bardzo odbija :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 18:38 #169623

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Ewciu, u mnie wykryto tę cholere w zeszłym roku i to było świeże zarażenie, potem antybiotykoterapia i miało być dobrze. Tegoroczne wyniki - niby kontrolne pokazały inne wartości niż się spodziewałam. Fakt, że się ociągałam ze zrobieniem nowych wyników, bo przecież wszystko ważniejsze, a że do pewnego czasu przebiegała w zasadzie bezobjawowo tylko potwierdzało mój radosny hurra optymizm. Jak siadło na kolana zrobiłam kolejne wyniki i taka była interpretacja. A pogryziona chodzę wciąż, mimo psikania różnymi specyfikami. Tylko podczas podlewania, po wejściu do domu ściągam ubrania i zbieram 3 czase 4, ostatnio 6 kleszczy. Co prawda nie wbiły się, ale jest ich mnóstwo.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 18:42 #169624

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33600
To tym bardziej pechowo think:
A nie nałożyło Ci się czasem Nelu jakies inne choróbsko? Kolana bolą Cię ciągle, czy tylko przy chodzeniu? Tak pytam, bo może zaczyna Ci brakować kolagenu? Nie jestem specjalistą, absolutnie, ale często się medycy zawieszają na jednej chorobie, nie mysląc o innej...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 18:50 #169626

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Ten mój doktor nawet nie pomyślał o tym że to może być z boreliozy i wysłał mnie na inne badania - myśląc że to "normalny stan zapalny". Badania wyszły wzorcowe. Przy okazji zrobiłam powtórkę na boreliozę i wyszło co wyszło. Dostałam jakieś niesterydowe coś i przechodzi. Początek był okropny, myślałam że się przeciążyłam ale niby z czego? Z siedzenia na maturach? Ból rozrywający i ciągły, nawet w nocy, a żaden przeciwbólowy (których nie używam za dużo) nie pomógł nawet na chwilę. Musiałam odebrać materiały do szkoły, a nie mogłam przejść z jednej strony rynku na drugą (a rynek jest 10 razy mniejszy niż ten Wasz! Pierwszy raz takie coś mi się przytrafia, ale to jeszcze nie starość! Jeszcze nie! polewkamax
Na razie 3 paczka antybiotyku leci...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/04 21:25 #169652

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33600
Straszne to co piszesz krecigl
Nic innegi mi nie pozostaje tylko zyczyć Ci zdrowia Nelu i trzymam kciuki :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/05 07:56 #169668

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15580
  • Otrzymane podziękowania: 48182
A preparaty ze szczeci jakieś zażywałaś? Tak wspomagająco?
Gratuluję cudownej lilii! W cudownym otoczeniu rośnie! Jarzmianki tez uwielbiam, ale po nieudanych próbach już nie sadzę.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Lukrecjowy ogród 2019/07/05 08:45 #169675

  • Katarzyna
  • Katarzyna Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 249
  • Otrzymane podziękowania: 740
Miłko,
jestem zdania, że szczeć jest trochę przereklamowana. W walce z boreliozą pomocne są jeszcze inne rośliny.
:czarownica
Ostatnio zmieniany: 2019/07/05 12:17 przez Katarzyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nowinka

Lukrecjowy ogród 2019/07/05 09:27 #169679

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7710
  • Otrzymane podziękowania: 17262
Nelu, jak nie lubi chemii w ogrodzie, to myślę, że w tej sytuacji zrobiłabym oprysk na krzewy przeciwko kleszczom :dry: .

Ślicznie prezentuje się Twoje oczko wodne :kocham . U mnie lilia wodna jeszcze nie zakwitła. Ciekawe czy doczekam się w tym roku think: ?
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.107 s.