Zuziu my z tego grilla korzystamy od 10 lat. Nie zawsze jest kiedy biesiadować... ale tego piecyka bym nie zamieniła na inny. W zimne wieczory kilka polan drewna załatwiało sprawę.
Powiem Ci, że kiedyś miałam plastikowe doniczki i skrzynki... ale to tandeta, szybko się kruszyły, kolor wypłowiał. A te ceramiczne wydaje mi się, że dłużej utrzymują wilgoć.
Ewciu Nowinko gdybym miała wolne, to jasne, nawet bym się nie zastanawiała!
Dodad powroty z roślinami to raczej rzecz normalna wśród nawiedzonych tacy jak my
Szkielet jest bardzo ważny, no i dłużej rośnie, na rarytaski jeszcze przyjdzie czas, jeszcze będziesz marudzić.
Jurek trala lala stary nudziarz, dobre sobie
szkoda, że się minęliśmy!
Danusiu bo to prawda, rodzice mają większą ambicję niż dzieci. I w sumie mają rację, bo co im po ocenach, umiejętności się liczą, a nie oceny. Reforma jest konieczna, bo my już nie uczymy dzieci żeby one umiały, my je uczymy jak się mają "wstrzelić" w klucz, a to kompletnie ogranicza swobodę myślenia.
Majeczko - edulkot, Ina no jasne... żebym tylko miała wolne... a w piątek pracuję do 15.30... więc już "po ptokach"
Maju - Franusiowa
Aniu naprawdę dzięki serdeczne za dobre chęci! Z tym dokulaniem się nie byłoby nawet tak źle, ale jak pisałam wcześniej... do 15.30 pracuję i nie ma opcji żeby to zmienić
Żeby nie było tylko tak literowo
kilka podeszczowych fotek
W cienistym zakątku
ścieżką do lata będę szła
czosnkowo
kruszyna
wodne rośliny ruszyły, dostały "tłusty" nawóz to rosną lepiej
przywrotnik - uwielbiam jego zamszowe listki
tawuła Gold flame aż świeci
Beauty Lemon czeka na więcej słonka
Jane Kluis ma nowe "świeczki"
perukowiec też czeka