Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 13:58 #310260

  • Katarzyna2021
  • Katarzyna2021 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3148
  • Otrzymane podziękowania: 10627
Będę zaglądać Iwonko, kilka warzyw zawsze mam, raczej niepokazowe wetknięte w dołki na łące,ale może się bardziej zainspiruje jeśli będę w dobrym towarzystwie, :kocham
Bardzo podoba mi się ta inicjatywa i tytuł wątku, taki zachęcający, może właśnie postawię ławeczkę przy moich dołkach warzywnych na początek, nie wpadłam na to. zarowk
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 13:58 przez Katarzyna2021.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 14:08 #310264

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25985
Ja właśnie w tym roku pomyślałam sobie że przy warzywniku powinnam mieć ławeczkę :zielony . A siewy też mnie już korcą właśnie kupiłam nasiona szalotki, nasiona papryczek zebrałam sama a inne muszą jeszcze poczekać B)
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Katarzyna2021, Abies


--=reklama=--

 

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 14:34 #310268

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Katarzyna2021 napisał:
może właśnie postawię ławeczkę przy moich dołkach warzywnych na początek, nie wpadłam na to. zarowk

Kasiu, ja też na to nie wpadłam, a mam materiału ze starej więźby dachowej domu na kilkanaście ławeczek krecigl Człowiek zagoniony jak koń wyścigowy... Dobrze, że wymyślono fora ogrodnicze recourse

Zapisuję w kajeciku na stronie "Plany 2024" zrobić kilka prostych ławek z belek stropowych. Jedną postawię przy drodze, żeby sąsiedzi spacerujący tu czasem mogli przysiąść na dłuższą pogawędkę zarowk

Wiesiu, oprócz wymienionych przez Ciebie szalotek i papryki, w styczniu można też siać selery i pory.
Ja selerów już nie mam, ale porów zadołowanych w tunelu starczy mi do końca sezonu 2smiech A co, raz się żyje, więc trzeba to życie wydłużać, zdrowo się odżywiając :jupi
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 14:35 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, Ave, Katarzyna2021, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 16:24 #310274

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
A ja mam w narożnikach skrzyń warzywnych deski pełniące funkcję ławeczek. Słabo, ale coś tam widać na zdjęciu poniżej:



Ponieważ skrzynie zostały w ubiegłym sezonie zagęszczone, używałam jako dodatkowego siedziska deski położonej na 2-óch sąsiadujących skrzyniach. W ten sposób uzyskałam bardzo mobilną ławeczkę wink-3 .
Ja pod koniec stycznia, podobnie jak rok temu, zasieję paprykę.
Planuję w najbliższych tygodniach zakupić żarówkę doświetlającą, żeby zoptymalizować swoje starania. Nie chcę używać jej zbyt często, ale jak będą pochmurne dni, to planuję korzystać wink-3 .

P.S. Moje eksperymenty warzywne, zaplanowane na 2024 to uprawa 3 sióstr (kukurydza, fasola i dynia).
Mam już rozplanowane zasiewy na wszystkich grządkach.
Nowościami wśród warzyw będą: szpinak pnący, dziki ogórek (inaczej cyklantera lub achocha).
Kupiłam też trochę nasion różnorodnych dyni, m.in. małe ozdobne dynie jadalne :) .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 16:35 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 17:16 #310279

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Edytko, najprostsze rozwiązania są najlepsze gwizdac
U mnie 1. nowością będzie "dziki zagonek", na którym rzutowo wysieję kilkanaście warzyw. Chcę przetestować, czy warzywa dobrze poradzą sobie w ścisku i czy będą zdrowe. Podobno to co my robimy to skandaliczne marnotrawstwo miejsca :-D

Mam nadzieję, że poprawię się w kwestii uprawy warzyw kapustnych :glupek Poprzedni sezon był udany w 75%. Tak jak trzeba uprawiałam kapusty i brukselkę bez oprysków i pod siatką, ale porosły jak konie i siatka stała się zbyt niska. Wtedy bielinek zaatakował ze zdwojona siłą 2smiech i miałam dodatkową robotę (zbieranie jajeczek i gąsienic).
Co prawda kury miały ekstra wyżerkę, a w naturalnej hodowli kur takie ekobiałko to skarb, no ale jednak była to moja porażka :lol:

Brukselki nienawidziłam od dziecka, więc chciałam sprawdzić, czy taka ogrodowa mi podpasuje wink-3 ale okazło się, że liście brukselki to przysmak kur, więc oddałam im cały zbiór. Każdego dnia na 1. danie jadły eko-zieleninę :lol:

Za to jedna z moich sąsiadek (i to wcale nie ta zawodowa ogrodniczka) miała zagonek kalarepy (odmiana normalna i gigant) i do zimy zajadałyśmy się rewelacyjnie chrupką kalarepką. Tak więc nowość 2. WCHODZĘ W KALAREPĘ :zielony
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 17:29 #310283

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1883
  • Otrzymane podziękowania: 5114
Z cebuli to uprawiam szalotkę. Z nasion, wysiewanych prosto do gruntu, jak mi okoliczności pozwalają, czyli zwykle bliżej czerwca, niż w "regulaminowym" terminie marcowym. W obu przypadkach, o ile wody jej nie zabraknie, wyrasta podobnie, tylko z wcześniejszego siewu jest wcześniej:).
Z wysiewami pozostałych warzyw też się nie spieszę, bo nie mam warunków do trzymania dużych sadzonek, a taka ściśnięta, wybiegnięta rozsada wcale nie radzi sobie lepiej, niż mniejsza, siana później. Więc jak zwykle, dopiero:) na początku kwietnia wysieję paprykę i bakłażany, w połowie - pomidory, pory i selera naciowego. Jeszcze później, na przełomie kwietnia i maja dynie i arbuzy. Inne warzywa i zioła sieję/sadzę prosto do gruntu.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, piku, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 17:50 #310284

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
A ja poprosiłam w ogrodniczym o zwykłą cebulę, bo nasiona przyjechały, ale nie były jeszcze wystawione na półki, dostałam ją i kilka innych (sałaty, rzodkiewka) i dopiero w domu przeczytałam na torebce, że to cebula zimująca, znosząca -12 chyba i do siewu w sierpniu na wczesny zbiór pęczkowy polewkamax

Mam nadzieję, że posiana teraz nie polegnie od wiosennych upałów wink-3

Janko, ja zrobiłam sobie tunel foliowy i teraz mogę siać wcześniej. Ale żeby paprykę w kwietniu??? To mnie zaskoczyłaś :woohoo:
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 17:50 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 18:10 #310286

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Kiedyś siałam paprykę w kwietniu, ale była późno. Termin styczniowy sprawdził mi się znacznie lepiej.
Pozostałe warzywa sieję najwcześniej w marcu.
W tym roku będę miała nawet lepsze warunki do przygotowywania rozsady, bo planuję wykorzystać najbardziej słoneczny pokój w domu - sypialnię syna, który wyjechał na studia :diabelek .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, janka.p, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 18:31 #310293

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
A ja sobie przeszklone drzwi na ganek zrobiłam, żeby nie latać daleko do ogrodu z rozsadami w słoneczne dni rotfl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 20:18 #310311

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25985
Po tym co napisała Janka chyba z szalotką się wstrzymam :) . Natomiast paprykę wysieję wkrótce bo jak wysiałam w marcu to zaczęła mi owocować w październiku i jak już była dorodna to ścięły ją przymrozki :angry:
Brukselkę sobie odpuszczę bo zeszłego roku miałam mnóstwo sadzonek i większością nakarmiłam ślimaki :angry: , dorosły mi cztery i jeszcze sobie stoją na grządkach niestety bez żadnej kapustki krecigl . Natomiast zainteresował mnie "dziki zagonek" tylko zastanawiam się jakie warzywa wybrać by znów ślimaki nie miały używania think:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): janka.p, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 20:54 #310316

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1883
  • Otrzymane podziękowania: 5114
Siberia napisał:
Janko, ja zrobiłam sobie tunel foliowy i teraz mogę siać wcześniej. Ale żeby paprykę w kwietniu??? To mnie zaskoczyłaś :woohoo:

ja mam ogród dojazdowy, więc niestety uprawa tunelowa jest poza moim zasięgiem.
Z papryką i bakłażanami nie mam problemu, one zaczynają owocować ok. 90 dni po wysiewie, zwykle wysadzam je na przełomie maja-czerwca już z pąkami kwiatowymi a 4-6 tygodni, czyli na przełomie lipca/sierpnia zaczynam zbiory.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, piku

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 21:02 #310318

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
No to musisz mieć dobrą glebę. I ciepełko :-) Gdzie tak wszystko super rośnie i książkowo dojrzewa?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 21:57 #310325

  • janka.p
  • janka.p Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1883
  • Otrzymane podziękowania: 5114
Siberia napisał:
No to musisz mieć dobrą glebę.


oficjalnie nienajgorsza, IIIa. Wg mnie ciężka glina, najczęściej albo za mokra, żeby w niej robić albo wysuszona skorupa, znaczy okienka robocze mam krótkie polewkamax

I ciepełko :-) Gdzie tak wszystko super rośnie i książkowo dojrzewa?

pod Lublinem, między Elsi a Markitą:)
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 21:59 przez janka.p.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, piku, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 23:04 #310330

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
I wszystko jasne :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 23:27 #310331

  • GosiaM
  • GosiaM Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Małgoś
  • Posty: 1241
  • Otrzymane podziękowania: 4340
Matko...Wy tu już o sianiu a ja jeszcze nic a nic o tym nie myślałam.... Trzeba chyba się zabrać za zakupy. Nie dość, że moje doświadczenia z rozsadą warzyw są znikome to zawsze późno sieję i sadzę. Odkąd mam syna zeszły rok był pierwszym kiedy sama na własną rękę miałam jakieś warzywa.... Owoce mam od lat ale własne warzywa pierwszy.
Zawsze wiosną czekam, aż przyjdzie wujek traktorem. Do tego czasu rośliny zdążą się wyciągnąć. Znowu z sianiem nie mam problemu. Czekam aż tatuś podłączy oświetlenie doświetlające i grzejniczek na półeczce pod paletki i ruszam z robotą. (Wtedy sieję też hosty i inne byliny) wink-3 :diabelek
Janko podpowiedziałaś mi jakie warzywo posiać. Bakłażan. :mniam
Swoją drogą czy mogłybyście podpowiedzieć mi jakie są najlepsze i sprawdzone waszym zdaniem odmiany podstawowych warzyw do wysiewu?
Edyta a Ciebie mogę prosić o nazwę pomidorka koktajlowego którego dostałam od Ciebie? Zielony a podczas dojrzewania czarny. Był bardzo dobry. Chciałabym poszukać nasion i zakupić. Chyba, że udało Ci się jakieś nasionka uzbierać, to mogłabym kilka poprosić i podjechać po nie. :) Ale z tego, co pamiętam to również z nimi miałaś problem jak ja.
zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/9755-wszystko-od-nowa?start=%1$d
"Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia"

"Zakładaj własne ogrody i ozdabiaj swoją duszę zamiast czekać aż ktoś inny przyniesie ci kwiaty"
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 23:33 przez GosiaM.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/13 23:55 #310332

  • Ave
  • Ave Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1538
  • Otrzymane podziękowania: 4109
Od dwóch lat mam już ławeczkę przy warzywniku, bo latka lecą i przestałam zapierniczać jak mały motorek. Teraz sobie trochę popracuję i przysiadam odpocząć, pogadać, albo poobserwować "co w trawie piszczy" wink-3

Właśnie przyniosłam z garażu skrzyneczkę z nasionami i będę przeglądać i planować. Żałuję, że w grudniu nie znalazłam czasu na zimowy siew marchwi i pietruszki. Zbiór był fajniejszy niż z siewu wiosennego. Ja mam ziemię piaszczystą, 6 klasy, więc nędzną. Warzywa sieję w podniesionych kubikach.
W ubiegłym roku niektóre warzywa siałam nawet 3 razy, a w końcu skończyło się na zakupach sadzonek na ryneczku. Raczej nie będę robiła sadzonek. Nie mam do tego warunków, więc będzie siew do gruntu i zakup sadzonek na ryneczku.
Spróbuję z siewem papryki (mówicie, że w styczniu ?) no i później może trochę sadzonek ogórków i cukinii zrobię.
Wiem, że wyhodowanie przez siebie warzyw od nasionka to duża satysfakcja, ale narobić się i nie być zadowolonym z efektów to wkurzające. think:
Ostatnio zmieniany: 2024/01/13 23:58 przez Ave.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/14 10:27 #310343

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7788
  • Otrzymane podziękowania: 17477
Gosiu, no właśnie u mnie też się za dużo działo w zeszłym roku i nie zebrałam nasion :unsure: . Ten pomidor to Brad's Atomic Grape. Sprawdziłam przed chwilą i mam jeszcze 5 szt. nasion tego pomidora, więc jeśli wykiełkują to mogę dać Ci jedną sadzonkę. Na nadchodzący sezon znów nazamawiałam wynalazków 037 .
Co do polecanych odmian warzyw, to w większości przypadków nie mam jakichś specjalnie ulubionych, ale kilka typów się znajdzie:
fasola szparagowa - Purple Teepee
bób - Karmazyn (ale tego już masz ode mnie)
burak - Opolski
Z pozostałymi nadal eksperymentuję.
Z niecierpliwością czekam na efekty uprawy w nadchodzącym sezonie szpinaku pnącego (malabarskiego). Ponoć bardzo łatwy w uprawie, a dużo dłużej można zbierać z niego listki (mówią, że aż do lipca).

Ewo, ja planuję wysiew papryki pomiędzy 25 a 27 stycznia (według mojego kalendarza dobry czas na owocowe). W zeszłym sezonie wypróbowałam kiełkowanie nasion na ręczniku papierowym. Sprawdziło się, więc mam zamiar to powtórzyć.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2024/01/14 10:28 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, piku, Ave, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/14 11:02 #310346

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Siberia napisał:
Zapisuję w kajeciku na stronie "Plany 2024" zrobić kilka prostych ławek z belek stropowych. Jedną postawię przy drodze, żeby sąsiedzi spacerujący tu czasem mogli przysiąść na dłuższą pogawędkę zarowk
i

Ławeczka pod płotem na Podlasiu musi być, a Ty Podlasianka z urodzenia, choć na Suwalszczyznę uciekłaś wink-3 .

Stołeczek sobie w byłym mini warzywniku postawię, na ławeczkę miejsca za mało wink-3 może uda mi się go reaktywować, na razie próbuję z administracją wywalczyć wycięcie sosny, która nie tylko opiera się konarami na wiacie garażowej, ale i zniszczyła mi warzywniczek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/14 13:11 #310353

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
O tak, Krzysiu B)
"Podlasianka jestem, dana moja dana, mogę na ławeczce siedzieć aż do rana" rotfl

Koło domu moich rodziców była taka prosta ławka koło schodów pod wielką wiśnią. Druga, męska, była u kuzyna po drugiej stronie ulicy. Uwielbiałam tam, jako brzdąc, siedzieć z ojcem i przysłuchiwać się rozmowom starszych :lol: panów. W większości byli to chłopi małorolni, ale niektórzy byli robotnikami pracującymi w mieście. Mój tata był dyżurnym ruchu na stacji PKP w sąsiedniej wsi, tak że tematy poruszane były różne :na_ucho

U mnie ławka przy drodze jest niezbędna, bo jak dorwę rozmówcę, to nas nogi bolą od gadania polewkamax

Edytko, jest kilka sposobów na rozmnożenie się pomidorów z 5 nasion 2smiech Najszybszy:

Siejesz wszystkie 5 nasion pomidorka u siebie. Po pikowaniu, kiedy rośliny dostają nowych pięterek i są dość krępe, obcinasz sadzonkę centymetr nad pierwszą parą liści (nie liścieni) i wsadzasz ją głęboko do doniczki do ukorzeniania.

Nowe sadzonki najlepiej przykryć torebką foliową z kilkoma małymi otworkami, żeby "ścinek" nie wysechł, ale i żeby się nie zagrzybił z braku wentylacji.
Nie można przelewać malucha, ma sobie sam sięgać daleko w poszukiwaniu wilgoci nowymi, szybko wypuszczanymi korzonkami.

Z kącików przy liściach uszczkniętego pomidora szybko wyrosną 2 pędy. Można zostawić 2, albo jeden uszczknąć i zagłębić w kolejnej doniczce rotfl

Kiedy na pomidorze już starszym zaczynają rosnąć wilki, też je można zadoniczkować na ok. 2 tygodnie. W ten sposób do października można mieć sadzonek pomidorów ile się chcesz. Jedne z ostatnich (np. 2 szt.) warto zostawić w większej doniczce i przenieść je na jesień i zimę do domu zarowk


Ave, przedzimowe siewy marchewki i pietruszki można wykonać w grudniu ale i teraz, w styczniu :przytulam Ja mam plan siać te warzywa w czasie najbliższej odwilży zarowk

Gosiu, uproś wujka o wcześniejszą orkę lub posadź pomidory na brzegu poletka :) Coś wymyślisz :lol:

Ja już ogródkuję bez orania i bez przekopywania :-) (metoda "no dig") Rozgarniam słomianą ściółkę, sieję, zasypuję kompostem, nasuwam (nie do końca) ściółkę i czekam na plon polewkamax
Praktycznie bez pielenia cały sezon. Ściółkowanie zagonów to jedna z zasad permakultury. Pod ściółką ziemia jest zawsze wilgotna, mikroorganizmy glebowe szaleją wink-3 Niestety, makroorganizmy czasem też polewkamax polewkamax


2020




I tak to się toczy :kocham


Ostatnio zmieniany: 2024/01/14 13:16 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, piku, takasobie, Krzysia, katja, Elżbieta, Abies

Ławeczka w warzywniku - pogawędki okołowarzywne 2024/01/14 13:38 #310358

  • GosiaM
  • GosiaM Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Małgoś
  • Posty: 1241
  • Otrzymane podziękowania: 4340
Siberio pomidorki to ja mam gdzie sadzic.
Mamy duuuużą szklarnię. A z tymi warzywami to jest tak,że mogłabym uruchomić glebogryzarkę i naszykowac ziemię wcześniej po czym zasiać. Ale później.... Przyjedzie wujek i nie będzie gdzie wykręcić traktorkiem... I UPS po siewie. Wszystko rozjeżdżone.
Polećcie jakieś stronki w necie gdzie kupić dobre nasiona. Proszę.
zielonozakreceni.pl/forum/ogrody-zielono-zakreconych/9755-wszystko-od-nowa?start=%1$d
"Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia"

"Zakładaj własne ogrody i ozdabiaj swoją duszę zamiast czekać aż ktoś inny przyniesie ci kwiaty"
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Siberia, edyta
Czas generowania strony: 0.072 s.