Ewuniu , myślę,że połowa sukcesu we wzroście siewek to światło . Dlatego w tym roku mam kupione dwie świetlówki na 120 cm i jeszcze mają przyjść żarówki z niebieskim i różowym kolorem . Pytałam w grupie na FB to świetlówka może wisieć nawet od 8 cm nad rośliną . Druga połowa to dobre zadbanie o nie na wiosnę . Z tym u mnie to już nie mają lekko , bo innych roślin w ogrodzie dużo , a wszystko idzie do gruntu bez doniczek , do zwykłej ziemi . No i zielone siewki rosną dużo lepiej niż pstrokate . Żeby kwitły też nie mogą stać w całkowitym cieniu ,bo to nie wpływa dobrze na kwitnienie . Trzy lata temu miałam wsadzone do gruntu końcem kwietnia bardzo dużo siewek , w pełnym słońcu . Dobrze się ukorzeniły przed upałami , podlewałam później co jakiś czas i też kilka zakwitło , choć ziemia w lecie była tam jak beton . W tym roku o lepsze siewki zadbałam i też jedna zakwitła , choć było to maleństwo . Rodzice znani ,ale teraz nie pamiętam
.
Od Oli mam kilka siewek Revolution , więc mogę Ci pokazać jak wyglądały moje w drugim roku od wysiania . Revolution , pośrednio pochodzi od hosty Patriot , więc może trochę siewek być w tym typie , a jeszcze u Oli dobry jest zapylacz , bo moja dała mi same zielone siewki
Rośliny , które mają mało zielonego barwnika w liściach czyli chlorofilu gorzej rosną , bo słabszy jest proces fotozyntezy , dlatego te całkiem białe padają od razu .
15 sierpnia , siewka jednoroczna
2 października , Revolution , siewki dwuletnie
Beata