Krzysiu! Dach jest z tworzywa, ale puszki już są blaszane. Maczki tylko dzięki swej urodzie nie zostały dotąd wyrwane. To jedna roślina , a wygląda jak cały łan.
Rozumiem o co chodzi z tym bałaganem. W ogrodzie powinien być ktoś na stanowisku "narzędziowego", który by to wszystko ogarniał
Ja tak też zastawiłam pomieszczenie w altanie wiadrami, skrzynkami i innymi takimi.
Tomku! Wiesiu! Dorotko! Żanetko! Bardzo wam dziękuję. Cały czas ćwiczę, czytam, obserwuję i uczę się teorii. Na szczeście nie widzicie błędów, albo widzicie, ale jesteście uprzejmi
Namalowanie róży to było moje marzenie i ambicja. Ta jest akceptowalna, dlatego pokazałam. Po wielu już próbach które poszły do pieca. Wasze uznaniue mnie motywuje, dziekuję!
Dziś leniuchowanie niedzielne, piecze się placek wiśniowy z własnymi owocami, pięknie pachnie!
Na dziś: