Ewka! Dzięki!
Deszczu nadal zero, naobiecywali, a tu nic! deszcz musiałam sobie sama zrobić z węża.
Jerzyki są większe od jaskółek, ale muszą obok siebie latać, żeby to stwierdzić.
Ale, jak wcześniej wspomniałam, one mają jednak nieco inny kształt.
Gosia! Deinathe jest fajna, bo to dobry "przecinek" pomiędzy hostami, rodkami i paprociami, bo ma inne liście. Kwiaty są urocze, ale niezbyt długo kwitnie. No i warto jej dać trochę miejsca, bo wtedy fajnie wygląda.
Dalie powoli otwierają kwiaty, myślę, że do końca lipca się rozhulają.
Zdjęcia są inne, bo inny obiektyw, szczegóły w małej głębi ostrości, żeby nie zawracać uwagi na pierdoły w tle
Elsi! Podagrycznik skutecznie wrósł w kepy liliowców i od tego czasu jego kwiaty towarzyszą kwitnieniu liliowców. Próbowałam go nawet wykurzyć rundupem w żelu, ale nie dał się, dzielny jest!
Zresztą rośnie w wielu miejscach ogrodu, a walka z nim jak dotąd jest bezskuteczna.
Wiesiu! To będę pamiętać, żeby potem przypilnować rozsiewu i zbiorę dodatkowo nasiona.
Kolejny dzień upału. Siedzę w domu. cały wieczór podlewałam, mam nadzieję, że to coś da.