Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 21:41 #81241

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Majko Franusiowa, chcesz fenkuła wyslę nasiona ale to trudny przeciwnik do pozbycia.....trzeba dopilnować by nie rozsiał się za bardzo.

Wiesiu, to ja też mam juz spaczony.... 2smiech najpierw były róże ale z nimi same problemy a ten wysieje się sam, trzyma pion no i lubi pustynię.... 2smiech

Jurek, w naszym klimacie raczej tak ale puszcza tysiące nasion więc po roku będzie las....a pieroństwo tak trzyma się ziemi, że bez szpadla nawet mlodzitkie trudno wyrwać.... krecigl Dzisiaj wykopywałam bo rósł przy samej róży, różę podważyłam a on dalej twardo tkwił w ziemi...... 2smiech

Aniu, po pierwszym roku upary fenkuła martwiłam się czy coś zostanie na przyszły sezon :glupek wiosną miom oczom ukazał sie kozuch, dosłownie nie było jak tego wydłubać, wrosło w róże, byliny, krzewy.....musiałam wykopywać razem z resztą, żeby to jakoś wypchać, zostawiłam jakies niedobitki a tu znów las.......podoba mi się, nie powiem ale na dużej rabacie, natomiast zdominowały wygląd 2 małych i to już nie jest ciekawe....cóż szpadel w dłoń, na szczęście pada porządnie, da sie cos wykopać więc czas zabrać się za porządki, zasili kompost zanim nasiona zawiąże.

Majka, daj adres....jak tylko dojrzeje wyslę. jak sobie przypomnę pierwsze róże posadziłam, latałam koło nich, co listek chory spadł to juz był zebrany, oskubany.... :glupek ile nerwów, stresu.... 2smiech a teraz nie zwracam uwagi. Gdybym miała latać koło wszystkiego zadręczyłabym się, bo to ma za mało wody, to trzeba podkarmić a to znów...chyba już za stara jestem na te udręki :diabelek

Żanetko, Pola będąc u mnie popatrzyła na ten chwast, za nim rośla piekna kepa wrotyczu i stwierdziła, że z chwastów mozna stworzyc sliczna rabatę, i to prawda....

Nareszczie cos pada z nieba i to spokojnie więc szkód nie narobi, wczoraj na to konto M rzucił sie do ciecia tamaryszka bo potwór z niego z rosnie przy chodniku, w tym upale szykowałam go na kompost, M pyta co robię, z tego kompostu nie będzie....i to M ogrodniczki mówi :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 21:45 #81244

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8311
Liczę, że ten deszcz przyjdzie do mnie od Ciebie ;), na razie pokropiło odrobinę, ale nawet dobrze kostki nie zmoczyło krecigl . Strasznie niestabilna ta chmura :unsure:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 21:55 #81250

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Zaraz dmuchnę do Ciebie, po godzinie padania zaledwie cm w garnku przybyło, podobno całą niedzielę ma lać.... :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 22:18 #81256

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10241
  • Otrzymane podziękowania: 23894
U nas niby padało prawie cały dzień a napadało 3mm więc zostawiłam węża i leci grawitacyjnie z baniaka na rabaty poddębowe bo ta bździna przez liście nie przekapała :mur

Ewuniu to ten fenkuł aż taki wstrętny :woohoo: chyba tylko straszysz, a może i nie think: trzeba go gdzieś umieścić coby się nie rozlazł po całym ogrodzie, jak rozsieje się po niby trawniku to będzie koszony niemiłosiernie a jak w róże to wtedy będzie problem gwizdac ale chyba zaryzykuję 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 22:40 #81262

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Majka, wystarczy, że posiejesz gdzies pod płotem, miejsca masz dośc więc wymyślisz miejsce. Leje teraz jak z cebra, tylko dudni o dach..... hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 23:11 #81268

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7650
  • Otrzymane podziękowania: 17078
Skoro tak się sieje, to mi już fenkuł się nie podoba :silly: . Kompozycja piękna :kocham . Ja do liliowców dosadziłam hortensje i trawy i jest to pierwszy rok, kiedy ta rabata nadal mi się podoba :lol: .
Pod koniec lipca


teraz


pod koniec lipca




teraz

W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Ostatnio zmieniany: 2017/08/19 23:14 przez edyta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/19 23:49 #81271

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Edyta, zgromadziłaś tu rosliny tzw. bezpieczne, w zasadzie kiedy trawy ruszą to rabata osiąga pełnię urody no bo zaraz hortensje zakwitają a liliowce nawet gdy przekwitną wciąż mają zielone liście.
Osobno są piękne i razem tworza śliczna kompozycję, do tego roboty przy nich niewiele, z wiosny głównie. Choroby tez ich nie męczą. No może po przekwitnięciu liliowców mało jest koloru, przynajmniej dla niektórych gwizdac dla mnie taka kompozycja jest bardzo udana.
Ostatnio zmieniany: 2017/08/19 23:50 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 09:36 #81282

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13836
  • Otrzymane podziękowania: 33318
Uffff, ale zaległości miałam.
Ewciu, w ogrodzie właściwie nie widać tej suszy, o której pisałaś. A teraz, po deszczu to chyba wszystko będzie jeszcze pełniejsze, bujniejsze, zieleńsze... o ile może jeszcze bardziej być :)

Fenkul taki zbój? No to też już go nie chcę. Wystarczy mi kilka innych upierdliwców.
Zazdroszczę Twoim gościom, że mogli podziwiać Twój ogród w realu. Zdjęcia cudne, ogród pokazany oczami innych, równie ujmujący jak Twoimi :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 12:40 #81318

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10241
  • Otrzymane podziękowania: 23894
sierika napisał:
Majka, wystarczy, że posiejesz gdzies pod płotem, miejsca masz dośc więc wymyślisz miejsce. Leje teraz jak z cebra, tylko dudni o dach..... hu_rra
Już wymyśliłam że wsieję go w konwalisko bo po ich kwitnieniu robi się pod dębami smutno a tak będą sobie powiewać baldachy koperku flower ciekawa jestem który chwast będzie silniejszy 2smiech

Dobre wieści o deszczu clap u mnas kropiło w dzień, a dzisiaj padało dopiero nad ranem i dalej sobie mży i kapie :deszcz
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 15:40 #81345

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Ewciu ,czaruje Twój ogród mnogością nasadzeń aż się w głowie kręci .Zawsze jest taki letni ,nie znam żadnego innego , który by miał taką zaletę ,jak Twój :slonko Ale ,co się dziwić ,pogodna kobieta w swoim pogodnym ogrodzie :nie_wiem vishenka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 18:02 #81363

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11729
  • Otrzymane podziękowania: 22204
Ewcia nadrabiam zaległości po wczasach :) Wreszcie u mnie pada co mnie bardzo cieszy bo zanim nas nie było prawie wcale nie padało i ziemia była jak skała
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 19:49 #81387

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7650
  • Otrzymane podziękowania: 17078
Ewciu, jeśli chce się więcej koloru, to można jeszcze dosadzić między liliowce jeżówki. U mnie też jakieś tam rosną, ale nie bardzo odpowiada moja ziemia jeżówkom, więc zostały tylko białe i fioletowe.
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 19:53 #81391

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Masz rację, chociaż dla mnie koloru w sam raz, bardzo mi się podoba to zestawienie roslin..... :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 20:49 #81409

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6026
  • Otrzymane podziękowania: 25255
Mi również bardzo się podoba takie zestawienie roślin :mniam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 20:59 #81413

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
EWa, zazdrościc nie musisz, mieszkamy nie tak daleko, więc jesli masz chęć to proszę.

Majka, i konwalie i fenkuł warte siebie... 2smiech

Nowinko, nie wiem co napisać :nie_wiem lubie pogodny swiat, ogród i zycie....gdyby jeszcze spełniało się to 2smiech jestem urodzona optymistką, zawsze znajdę powód do radości., nawey gdy słodko nie jest..

Danusiu, mam nadzieję, że dobrze wypoczęłaś.

Verko, jak dobrze, że mamy podobne odczucie.....

Wreszcie podlało mi ogród, juz przestałam wierzyć, że to kiedykolwiek nastąpi...padało od wczoraj i jeszcze cos tam siapi hu_rra hu_rra hu_rra
Można bedzie wziąć się za plewienie, ale narosło szczawików :mur wszystko przewracało się a te rosły..... 2smiech wyrwałam sporo szczeci wczoraj bo nie szło wejść na ścieżkę, to tak jakbym przedzierała się przez dwa rzędy kotów....... polewkamax juz nie zostawię sadzonek na brzegach, w dodatku na tej rabacie za dobra ziemia, dla szczeci oczywiście...... :P
Juz planuję co przesadzać jesienią a co wiosna, tzreba tylko uwzględnić to w planach, inaczej napcham ile wlezie i wiosną co?
Niedługo tulipany pojawia się masowo, mam na nie ochotę, ciagle widzę u Markity łan Purple Prince...i eureka, mam koło mostku 3 150l donice, zarosnięte macierzanką, tzreba wymienic ziemię
i mozna sadzić......
Ostatnio zmieniany: 2017/08/20 21:08 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 21:14 #81418

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13836
  • Otrzymane podziękowania: 33318
Ewciu, tak przy okazji: popraw sobie w ustawieniach "twoje miejsce w sieci". bo jak się w niego klika, to wyskakuje błąd
zarowk
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 21:45 #81432

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4435
  • Otrzymane podziękowania: 8311
Purple Prince jeszcze chcę dokupić, żeby dokończyć łan, bo mi zabrakło :lol: . Najlepiej jakby znowu był w workach po 2 kilo w Lidlu ;). Niedługo trzeba zacząć tam bywać co drugi dzień :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/20 22:32 #81445

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4007
  • Otrzymane podziękowania: 14445
Ewuniu za nasionka fenkuła dziękuję, jak się na niego zdecyduję, to kupię sadzonkę z sianiem coś mi nie wychodzi.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/21 11:28 #81555

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2412
  • Otrzymane podziękowania: 6002
EwciaTy tą szczeć wyrzucasz?Dla Mnie to bardzo ważna roslina.
Dzięki niej jakoś sobie radzę z Moją chorobą.Oczywiście mam na myśli korzeń.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2017/08/21 20:50 #81606

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3626
Marta, liczę na takie zakupy, które nie obciążą kieszeni.

Majka, mi też nie szło sianie aż pozwoliłam roślinom rosnąć, najgorzej wychodziło gdy trzęsłam sie nad nimi :glupek

Jurku, jest na kompoście, szczerze mówiąc to korzenie miały kiepskie, zwróciłam uwagę na to. Zazwyczaj szczeć zostawim dla ptaków ale przy każdym przejściu byłam zdrapana a M nie mógł kosić, stąd ta decyzja. To samosiejki i wyrosły przy wąziutkiej ścieżce. A jak korzystasz z korzenia? suszysz czy zalewasz czymś? słyszałam, że pomaga w boreliozie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.083 s.