Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/11/23 20:26 #281456

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7106
  • Otrzymane podziękowania: 29125
Rozmnażanie z aposporów pomija zarodniki. Tkanka produkująca zarodniki, bezpośrednio wegetatywnie przechodzi w przedrośla.
W starych zapiskach stwierdzono, że 'Clarissima Jones' wydaje prawie identyczne potomstwo. A biorąc pod uwagę, że w tamtym okresie paprocie były drobiazgowo badane i opisywane to można na nich polegać.;)
Ostatnio zmieniany: 2022/11/23 20:28 przez Tomek Mr.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): SylwiaS, jugo, ewacz, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/11/24 18:13 #281491

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Tomasz oczywiście masz racje,'Klarissima Jones' powtarza cechy rośliny matecznej.
Co ciekawe,przynajmniej tak doczytałam 'Klarissima Bolton',mimo że też wytwarza apospory,
jej potomstwo jest niespójne,zrozumiałam to że niekoniecznie młode powtarzają cechy rodzica.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, ewacz, a.nia, DorotaZ


--=reklama=--

 

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/11/27 11:14 #281662

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Wspaniałe siewki macie . Ja nie mam cierpliwości do wysiewu paproci , ale zabawa z rozmnóżkami jakoś mi idzie . Szkoda tylko że tak mało paproci ma takie rozmnóżki .



Beata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, halszka, Efkaraj, jugo, elakuznicom, ewacz, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/11/27 18:43 #281678

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2211
  • Otrzymane podziękowania: 7070
Beatko, w jakich warunkach trzymasz te rozmnóżki? Muszę poszukać u swoich. Kiedyś próbowałam ukorzenić w gruncie, ale nic z tego nie wyszło.
Pozdrawiam
Halina
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatazg, elakuznicom, a.nia

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/11/28 06:45 #281716

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Halinko , trzymam w kuchni , razem z siewkami host . Już raz tak rozmnażałam i uzyskałam kilka sadzonek . Teraz widzę , że rozmnóżek będzie więcej , bo chyba rozwijają się następne , których nie było widać , jak wkładałam liścia do pudełka . Ciekawe , jakie jeszcze paprocie mają taką zdolność rozmnażania . U mnie tylko ta jedna , chyba paprotnik Nantes , lub Rotundato .

Beata
Ostatnio zmieniany: 2022/11/28 07:02 przez beatazg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): halszka, elakuznicom, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/11/28 18:13 #281732

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27134
  • Otrzymane podziękowania: 73606
Halinko, ja rozmnóżki ukorzeniam wyłącznie w gruncie. Ten sposób ma wiele zalet, m.in. tą, iż natura za nas reguluje wilgotność i temperaturę, czego dopilnowanie w domu jest czasochłonne i ryzykowne (pleśnienie, przelewanie itp.). Eliminuje też ten najgorszy moment, kiedy rozmnóżki trzeba wysadzić z pudełek do gruntu, a prawda jest taka, że wiele młodziutkich roślin tego nie przeżywa- inna ziemia, inna wilgotność, zmienne warunki pogodowe... Zazwyczaj tak bywa, że w pudełku, w domu, wstępnie ukorzenia się więcej rozmnóżek, ale potem wiele z nich wypada. Trzeba naprawdę dużo cierpliwości i wyczucia, aby doczekać się z nich dorosłych roślin.
Beatko
Ciekawe , jakie jeszcze paprocie mają taką zdolność rozmnażania . U mnie tylko ta jedna , chyba paprotnik Nantes , lub Rotundato .

W wielu wątkach zamieszczamy zdjęcia rozmnóżek pojawiających się na frondach paproci. U mnie, najbardziej płodne pod tym kątem są P. setiferum 'Laxum', 'Nantes', 'Barfod's Dwarf', 'Plumosum Densum; oraz mieszańce: Polystichum acrostichoides x proliferum i Polystichum andersonii x braunii. Ta ostatnia, na fotce poniżej


fot.12.09.2022r.
Ostatnio zmieniany: 2022/11/28 18:31 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): halszka, beatazg, SylwiaS, jugo, elakuznicom, ewacz, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/12/08 19:17 #282339

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2211
  • Otrzymane podziękowania: 7070
Poll, wolałabym w gruncie te rozmnóżki ukorzeniać, ale okazało się w poprzednich sezonach, że mi to nie wychodzi :nie . Jak się na parapecie nie uda, to trudno.
Pozdrawiam
Halina
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo, elakuznicom, a.nia

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/12/15 16:57 #283015

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Ja rozmnóżki ukorzeniam w domu,oczywiście z różnym efektem,czasem z kilku sztuk zostaje 2-3,a czasem wszystkie zdołają przetrwać.
Próbowałam również ukorzeniać w ogrodzie,ale efekt był dość marny.Jak na razie rozmnóżki ładnie przyrastają,oczywiście nie obeszło się już
bez pryskania na mszyce,z którymi w zimie zawsze jest problem.Bardzo zdrowo przyrastają maluchy P. setiferum 'Nantes' i 'Nantes Spiralis'





Od początku i dość szybko zabrały się do rośnięcia rozmnóżki P. setiferum 'Foliosum Kaye'.
Już na takich maluchach widać te skręcone fronty.



Jak już wcześniej pisałam, w wątku o P. setiferum 'Weihenstephan',również na nim znalazłam rozmnóżki.
Czekałam bardzo długo z odcięciem liścia,sądząc że choć trochę podrosną,no niestety nie podrosły i z początkiem listopada
zostały umieszczone w pudełku.Były nieduże i nie liczyłam na to że w ogóle zaczną rosnąc,a tym bardziej że zrobią to dość szybko.



Jeszcze kilka słów w temacie 'Weihenstephana'.Ciężko znaleźć na nim rozmnóżki,trzeba się bardzo postarać jak się je szuka.
Pastorały są tak puchate,że nieraz je po prostu zasłaniają.Przy okazji takiego skrupulatnego szukania,okazało się że robi je również,
u nasady liści łączących się z łodygą,i te dopiero trudno zobaczyć.To taki jeden zerwany liść z wychodzącą już rozmnóżką,dla zobrazowania tematu.



Na koniec apospory 'Klarissimy Jones'.Chyba trochę podrosły. think:

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Tomek Mr, piku, halszka, Efkaraj, beatazg, SylwiaS, ewacz, a.nia, DorotaZ ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/12/15 17:46 #283022

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27134
  • Otrzymane podziękowania: 73606
Gosiu, ależ masz rękę do rozmnażania paproci!
Mnie bardzo zależało na rozmnóżkach Polystichum setiferum 'Foliosum Kaye', więc jeszcze raz przejrzałam liście, ale niestety- jest tylko kilka na liściu, który wcześniej przyszpiliłam do ziemi, Natomiast 'Nantes' obrzucony jest rozmnóżkami, jak mszycą.
:lol:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2022/12/15 18:01 #283025

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Polu ja mam 7 szt.P. setiferum 'Foliosum Kaye',nie wiem ile z tego przeżyje do wiosny ,
ale jeśli wszystko pójdzie dobrze,a twoje nie ruszą,to będę się z tobą dzielić. :przytulam
Nie wiem czy mam rękę do roślin,ale lubię się nimi zajmować,może to czują i dlatego rosną. think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewacz, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/15 19:32 #284744

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Jak na razie zarówno rozmnóżki jak i paprocie wysiane z zarodników dobrze rosną.
Mam nadzieję że dotrwają do wiosny.Część została nawet przesadzona do pojedynczych doniczek i
mam nadzieję że im to posłuży.









Taki jeden trochę inny od reszty.



Ten języcznik jest ukorzeniony z rozmnóżki,powinien dokładnie powtórzyć cechy mamusi,a ona była bardzo ciekawa w formie.



A z tego jeszcze nie wiadomo co wyrośnie,strasznie wolno mu idzie to rośnięcie,chyba duży to on nigdy nie będzie.

Ostatnio zmieniany: 2023/01/15 19:33 przez jugo.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, th, halszka, beatazg, SylwiaS, nelu-pelu, ewacz, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/17 10:54 #284817

  • beatazg
  • beatazg Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 3402
  • Otrzymane podziękowania: 10829
Małgosiu , podziwiam , wspaniałe :kocham
U mnie rozmnóżki już są za duże i zaczynają padać , do tej pory było super . Jest za gęsto i się dotykają za bardzo . Dzisiaj zabieram się za siewki host , więc to pudełko też pójdzie do podzielenia . Korzenie są duże , bo w jednym miejscu wyjęłam to co źle wyglądało i widziałam .
Polu , dziękuję , jeszcze dziś pójdę szukać rozmnóżek na innych paprociach , bo chyba dwie z tych co napisałaś to mam .
Pudełka z zarodnikami też się zazieleniły . Nie chce się przyznawać , ale w tamtym roku jeden pojemnik też miał dużo zielonego i go wywaliłem , bo nic się nie działo , pomyślałam , że to wątrobowce :mur







Beata
Ostatnio zmieniany: 2023/01/17 11:07 przez beatazg.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, halszka, jugo, ewacz, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/17 11:25 #284819

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Beatko ,też myślę ze najwyższy czas podzielić te rozmnóżki,na pewno będzie im lepiej.
Moje rozmnóżki z Polystichum setiferum 'Madame Patti' i P.s. 'Othello',bardzo słabo rosły,potem zatrzymały
się w rozwoju.Dopiero po podzieleniu i włożeniu do nowej ziemi,po kilku dniach widać że ruszyły.
Czy możesz zdradzić jakie zarodniki wysiałaś.Pięknie to wygląda i widać już pierwsze listki.
Powodzenia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, halszka, SylwiaS, ewacz, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/17 13:22 #284823

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7106
  • Otrzymane podziękowania: 29125
Wydaje mi się, że paprotki (polypodium)rosną z siewu bardzo opornie...przynajmniej u mnie. Dodatkowo te najciekawsze odmiany bywają sterylne. W tym roku w ramach eksperymentu z kilku odmian podebrałem fragmenty kłączy. Podzieliłem je na krótkie odcinki i poukładałem w pudełkach z wysterylizowanym piaskiem. Kiedyś próbowałem podobnie ukorzenić ale w pudełkach z ziemią. Niestety kłącza zagniły.
W piasku wygląda to optymistycznie. Około 50% kłączy wypuściło listki. Tak wyglądają po około 2 miesiącach.





Na niektórych młodych siewkach języczników, pojawiły się rozmnóżki ;)

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, halszka, SylwiaS, jugo, ewacz, Shalina, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/17 18:50 #284842

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Tomasz,super że pokazujesz takie rzeczy,na pewno skorzystam i spróbuje w przyszłym roku ukorzenić
jakieś polypodium.Nie mam jakiś wypasów,ale miejsce na słonecznej skarpie jeszcze jest.
A tak z ciekawości,sam na to wpadłeś,czy wyczytałeś w tych mądrych książkach,które ostatnio pokazujesz. think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/18 20:02 #284973

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7106
  • Otrzymane podziękowania: 29125
jugo napisał:

A tak z ciekawości,sam na to wpadłeś,czy wyczytałeś w tych mądrych książkach,które ostatnio pokazujesz. think:

Gosiu, kiedyś czytałem artykuł o rozmnażaniu języczników z nasady liści .Ponoć można w ten sposób rozmnożyć również i wietlice. Więc wydawało mi się, że łatwiej powinny się ukorzenić fragmenty kłącza paprotek. I faktycznie, na fragmentach kłączy widać już listki, natomiast jak na razie nasady liści języczników są bez zmian...z tym że taki proces może ponoć potrwać kilka miesięcy... :nie_wiem
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, jugo

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/19 19:54 #285032

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16401
Tomasz,faktycznie,rozmawialiśmy kiedyś o ukorzenianiu wietlic i języczników w piasku.
Szkoda że nie przyszło mi to do głowy kiedy ukorzeniałam rozmnóżkę Polypodium 'Trippittis Cested'.
No niestety w ziemi ją przelałam. think: Te rozmnóżki z małych języczników chyba niedługo musisz wsadzić do ziemi ?
Przy okazji pokażę liść Klarissimy Jones,no niestety nie zamierza jeszcze wypuszczać listków,ale jak na razie zdrowo wygląda.

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Tomek Mr, piku, ewacz, Shalina, Wertyk, a.nia

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/23 17:33 #285370

  • ewacz
  • ewacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1258
  • Otrzymane podziękowania: 6103
Gosiu, gratuluję tak udanego rozmnażania paproci.

Tomek, pokazałeś bardzo ciekawy sposób na rozmnażanie paproci. Już się zastanawiam, którą swoją paproć spróbować tak rozmnożyć... :) :)


Wszystkie pokazane niżej sadzoneczki to maleństwa / mają po ok. 2 miesiące / ale cieszą.

Asplenium scolopendrium ukorzenione z rozmnóżki liściowej ;dziwnego języcznika; którego uzyskałam z wysiewu zarodników. Z tej samej rośliny pojechały dwa listeczki z rozmnóżkami wielkości łebka 'srebrnej' szpileczki do innej zielono zakręconej i widzę, że też się udało.



Polystichum setiferum 'Madame Patti' - rozmnóżki liściowe dużo czasu potrzebowały na podjęcie wzrostu.



Zbliżenie na jedną z większych.





Polystichum setiferum o cechach plumosum. Kilka rozmnóżek na liściu podjęło współpracę.





Ten paprotnik szczecinkozębny to dla mnie taka wisienka na torcie. Miałam już z nim nieudane spotkanie 2 lata temu /tak jak i z Madame Patti/. Dzięki uprzejmości - czyt. cierpliwości Tomka Mr :buziak - tym razem udało się. hu_rra
Polystichum 'Tripinnatum' - sadzoneczki wykazują spory wigor, choć na liściu rozmnóżki były całkiem zamknięte, bez odrobiny zielonego.








Polystichum neolobatum 'Shiny Holly' z zarodników i dwie nieco większe roślinki już przesadzone do doniczek.



Załączniki:
Pozdrawiam, Ewa
Ostatnio zmieniany: 2023/01/23 17:43 przez ewacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, halszka, SylwiaS, Iwona1311, jugo, basik, Shalina, Wertyk, a.nia, DorotaZ

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/28 14:27 #285675

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2211
  • Otrzymane podziękowania: 7070
Mam kilka pytań związanych z ukorzenianiem rozmnóżek w domu:
- czy przy ukorzenianiu rozmnóżek różnych odmian Polystichum setiferum do ziemi dodajecie dolomit ?
- czy ziemia powinna być mocno wilgotna cały czas?
- czy pojemnik może stać w chłodniejszym miejscu (na parapecie pod którym nie ma kaloryfera) czy raczej rozmnóżki preferują ciepełko?
Pozdrawiam
Halina
Ostatnio zmieniany: 2023/01/28 16:02 przez halszka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Rozmnażanie paproci - doświadczenia i uwagi 2023/01/28 15:34 #285676

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 7106
  • Otrzymane podziękowania: 29125
halszka napisał:
Mam kilka pytań związanych z ukorzenianiem rozmnóżek w domu:
Halino, myślę że każdy z nas ma trochę inne doświadczenia. Dla mnie to trochę loteria. W niektórych pudełkach ukorzeniają się bardzo dobrze a w innych słabo...pomimo podobnych warunków.
Pamiętam rok,że w dużym pudle na buty, rozmnóżki 'Herrenhausena' miały wiosną już 30 cm ! Ale czasem wszystko było martwe. Pewne jest, że niektóre odmiany ukorzeniają się lepiej a inne ciężko. Dobrze to widać jak mamy w jednym pudełku kilka odmian..
U mnie w tym roku dużo lepiej wyglądają rozmnóżki trzymane na parapecie bez doświetlania niż te na doświetlonych półkach. Na pewno trzeba pilnować żeby nie miały za sucho. Za mokro też niedobrze bo mogą zagnić...chociaż kiedyś dobrze rosły u mnie mając korzenie w wodzie. Ja nie dodaję dolomitu. Zwykle jest to ziemia do wysiewu z dodatkiem kompostu i leśnej ściółki. Niektórzy kładą całe liście do pudełka, ja zwykle dzielę na krótkie odcinki
Próbuj u siebie najlepiej w kilku miejscach i sama ocenisz ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): halszka, SylwiaS, DorotaZ
Moderatorzy: Poll, Tomek Mr
Czas generowania strony: 0.089 s.