Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/05/26 21:48 #321651

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Ostatni kwitnący w tym sezonie Kiss late

pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, wojtek, Shalina, DorotaZ, ewakatarzyna

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/06/02 23:47 #322147

  • nena08
  • nena08 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 222
  • Otrzymane podziękowania: 1121
Właśnie zakończyły kwitnienie.

Władysław Jagiełło







Kwitnie jeszcze ostatnia azalia Frosted Orange

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, takasobie, Shalina, janka.p, DorotaZ, Agneszka, ewakatarzyna


--=reklama=--

 

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/06/03 22:12 #322210

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
U mnie ostatni Late Kiss też już kończy kwitnienie .....znowu czekanie na kolejny sezon
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2024/06/03 22:12 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, takasobie, DorotaZ, Agneszka, ewakatarzyna

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/06/18 22:14 #323355

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2208
  • Otrzymane podziękowania: 7049
Najpóźniej kwitnący rodek u mnie w tym roku to Sternzauber - wiosenny nabytek z 2023.. Obecnie (16.06.2024) w pełni kwitnienia.





Pozdrawiam
Halina
Ostatnio zmieniany: 2024/06/18 22:33 przez th. Powód: Usunięcie zdublowanego pliku
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, Izula, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, wojtek, nena08, ewakatarzyna

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/06/30 16:12 #324157

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6079
  • Otrzymane podziękowania: 16944
Sezon kwitnień rodkowych tradycyjnie kończy u mnie azalia 'Millennium' zwyc

Zdjęcia z 28.06.2024






Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2024/06/30 16:15 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, ewacz, DorotaZ, ewakatarzyna

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/07/10 14:27 #324942

  • halszka
  • halszka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2208
  • Otrzymane podziękowania: 7049
U mnie ostatni zakwitł Sternzauber, ale to nówka z zeszłego roku zasadzona dopiero późną jesienią i nie wiem, czy to późne kwitnienie jest dla niego typowe.@.

16.06.2024






Pozdrawiam
Halina
Ostatnio zmieniany: 2024/07/10 14:28 przez halszka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, nelu-pelu, ewacz, wojtek, ewakatarzyna

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/07/25 07:12 #325772

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 8525
  • Otrzymane podziękowania: 44712
I jeszcze takie dwa rodki z "futerkiem" podpatrzone w Wojsławicach ... fot. 07.07.2024

Rhododendron bureavii x pachysanthum











Rhododendron
Neat-O






Ostatnio zmieniany: 2024/07/25 07:13 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Kalmia, zanetatacz, ewakatarzyna, Borislava.Kirilova

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/09/15 16:47 #328404

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73583
Idzie jesień, a różanecznikowi Black Adder zachciało się wypuszczać młode liście:


fot. 15.09.2024r.
.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, zanetatacz, ewacz, ewakatarzyna

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/09/19 10:54 #328649

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15712
  • Otrzymane podziękowania: 48663
Tak! Idzie jesień, a u mnie kwitną:


Cunningham's White




Cheer - tu ciekawa historia - zakwitł po raz pierwszy i to nie wiosna, a jesienią.




Graziella
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, halszka, zanetatacz, ewacz, DorotaZ

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/09/19 16:19 #328658

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23524
Na moje rodki by mogły tak kwitnąć ......ile by było radości ,moje Cunningham's white jeszcze nie kwitną
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/10 13:35 #330022

  • rhodoman
  • rhodoman Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Różaneczniki, to wszystko.
  • Posty: 144
  • Otrzymane podziękowania: 474
Niedawno kupiony 'Teuvo' żegna się ostatnimi kwiatkami




Piękny R. flinckii dostał miejscówkę, gdzie często się przechodzi

Tomek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, zanetatacz, ewacz, DorotaZ

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/17 12:17 #330534

  • nena08
  • nena08 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 222
  • Otrzymane podziękowania: 1121
Bezdez kwitnie nieustannie od początku sierpnia. Pojawiają się pojedyncze kwiaty i otwierają kolejne pąki.
Wiosną kwitnienia nie będzie, bo nowe pąki się nie zawiązały.
Wolałabym, żeby kwitł na wiosnę :angry:
Czy ktoś ma podobne doświadczenia z tym różanecznikiem?
Czy może jest to reakcja na zmianę warunków po wycince zwalonego drzewa ? Teraz ma miejscówkę bardziej nasłonecznioną.









Ostatnio zmieniany: 2024/10/17 12:21 przez nena08.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, Kalmia, takasobie, zanetatacz, DorotaZ

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/28 16:47 #331348

  • wojtek
  • wojtek Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 8525
  • Otrzymane podziękowania: 44712
Na koniec sezonu ... zdecydowanie najpiękniejszy rododendron o tej porze roku na wojsławickich rabatach. Podpisany jako rdzawolistny think:

fot. 27.10.2024






Ostatnio zmieniany: 2024/10/28 18:45 przez wojtek.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, takasobie, chester633, zanetatacz, ewacz

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/28 17:37 #331349

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73583
wojtek napisał:
Na koniec sezonu zdecydowanie najpiękniejszy rododendron o tej porze roku na wojsławickich rabatach. Podpisany jako rdzawolistny think:

Czyli Rh. pachysanthum. Piękne! Może teraz, przy słabszych zimach mógłby i u mnie zimować? Zawsze bardzo mi się podobał..
Ostatnio zmieniany: 2024/10/28 17:58 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): wojtek

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/28 20:59 #331397

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6079
  • Otrzymane podziękowania: 16944
Poll... no właśnie rzecz w tym, że to nie jest rdzawolistny, choć tak jest podpisany... tam żadnych rdzawych spodów nie stwierdziliśmy, a sprawdzaliśmy i ja i Wojtek...wszystko jest srebrne... gwizdac zabójczo pięknie srebrne... :kocham stąd też Wojtek używa zwrotu podpisny jako... natomiast po łódzkim zlocie i wizycie w szkółce CIEPŁUCHA mam wewnętrzne przekonanie, że jest to Rhododendron pseudochrysanthum, bo drugiego tak srebrnego rodka, to ja w życiu nie widziałam :woohoo:



Prawidłowo oznaczony rdzawolistny rośnie w Pisarzowicach w ogrodzie Pudełków, tych od szkółki PUDEŁEK :zdrowko


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2024/10/28 21:09 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, takasobie, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, krys, wojtek, a.nia

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/29 01:55 #331418

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6079
  • Otrzymane podziękowania: 16944
nena08 napisał:
Bezděz kwitnie nieustannie od początku sierpnia. Pojawiają się pojedyncze kwiaty i otwierają kolejne pąki.
Wiosną kwitnienia nie będzie, bo nowe pąki się nie zawiązały.
Wolałabym, żeby kwitł na wiosnę :angry:
Czy ktoś ma podobne doświadczenia z tym różanecznikiem?
Czy może jest to reakcja na zmianę warunków po wycince zwalonego drzewa ? Teraz ma miejscówkę bardziej nasłonecznioną.

Aniu... generalnie ten rodek tak ma, że może kwitnąć jesienią i zwróć uwagę, że szkółka CIEPŁUCHA, która dystrybuuje 'Bezděza', wyraźnie podkreśla tę cechę w jego opisie.

To są geny dziedziczone po 'Cunningham's White', który właśnie to ma do siebie, że z końcem sierpnia, początkiem września po częstokroć rozwija pojedyncze kwiaty a wyzwalaczem takiego stanu rzeczy jest odpowiednia temperatura i wilgotność u schyłku lata... a że aura i we wrześniu i w październiku tego roku była nad wyraz, by nie powiedzieć, rekordowo ciepła, to i kwitnienie zostało mocno w czasie rozciągnięte i doprowadziło u Twojego 'Bezděza' do wyczerpania zapasu na wiosnę... bo z kolei rodki pąki w sezonie zawiązują raz... i myślę, że owszem, zmiana warunków świetlnych na mocno słoneczne, jeszcze bardziej spotęgowała tą naturalną skłonność 'Bezděza' do jesiennego kwitnienia.

Co zatem? Uważam, że stanowisko czyni różnicę i zmiana miejscówki na zacienioną pomoże ograniczyć proces wypuszczania kwiatów jesienią, ale że... każdy kij ma 2 końce, to należy mieć w tyle głowy, że być może będzie to miało przełożenie także na kwitnienie wiosenne... gwizdac przy okazji proponuję sprawdzić, czy 'Bezděz' nie ma opuchlaczego desantu w korzeniach, bo to aż dziw, że on tak zmasakrowany a rosnące obok rodki wcale albo mało co... zaś ten temat w szczególności trzeba przypilnować :zdrowko


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2024/10/29 03:23 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/29 02:30 #331419

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6079
  • Otrzymane podziękowania: 16944
Na zakończenie powsińskiego sezonu rodkowego... z przytupem... :silly: a przy okazji znakomita ilustracja w temacie jesiennego kwitnienia rododendronów i wpływu stanowiska na takowe... w roli wdzięcznego obiektu obserwacji... różanecznik Smirnowa zwyc


Rhododendron smirnowii w litym cieniu... kwitnienia jesiennego brak, ale i wiosną jest tu z tym problem








Rhododendron smirnowii w szpalerze z innymi różanecznikami na stanowisku z dostępem do promieni słonecznych... jesienne kwitnienie robi wrażenie :woohoo:

Zdjęcia z 17.10.2024


















Rhododendron smirnowii na kolejnym stanowisku z dostępem do promieni słonecznych, tym razem bez bezpośredniego towarzystwa innych różaneczników... kwitnienie + otoczenie :kocham








Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2024/10/29 03:34 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, halszka, takasobie, chester633, zanetatacz, ewacz, a.nia, DorotaZ

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/30 20:50 #331516

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27129
  • Otrzymane podziękowania: 73583
Jesienią i zimą wszystkie zimozielone są niezastąpione, bo dają znać, że ogród jednak żyje...

Różanecznik 'Sigismund Rucker' w jesiennej scenerii:




fot. 30.10.2024r.
.
Ostatnio zmieniany: 2024/10/30 21:26 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, chester633, zanetatacz, ewacz

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/10/31 14:47 #331544

  • nena08
  • nena08 Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 222
  • Otrzymane podziękowania: 1121
th napisał:
Aniu... generalnie ten rodek tak ma, że może kwitnąć jesienią i zwróć uwagę, że szkółka CIEPŁUCHA, która dystrybuuje 'Bezděza', wyraźnie podkreśla tę cechę w jego opisie.

To są geny dziedziczone po 'Cunningham's White', który właśnie to ma do siebie, że z końcem sierpnia, początkiem września po częstokroć rozwija pojedyncze kwiaty a wyzwalaczem takiego stanu rzeczy jest odpowiednia temperatura i wilgotność u schyłku lata... a że aura i we wrześniu i w październiku tego roku była nad wyraz, by nie powiedzieć, rekordowo ciepła, to i kwitnienie zostało mocno w czasie rozciągnięte i doprowadziło u Twojego 'Bezděza' do wyczerpania zapasu na wiosnę... bo z kolei rodki pąki w sezonie zawiązują raz... i myślę, że owszem, zmiana warunków świetlnych na mocno słoneczne, jeszcze bardziej spotęgowała tą naturalną skłonność 'Bezděza' do jesiennego kwitnienia.

Co zatem? Uważam, że stanowisko czyni różnicę i zmiana miejscówki na zacienioną pomoże ograniczyć proces wypuszczania kwiatów jesienią, ale że... każdy kij ma 2 końce, to należy mieć w tyle głowy, że być może będzie to miało przełożenie także na kwitnienie wiosenne... gwizdac przy okazji proponuję sprawdzić, czy 'Bezděz' nie ma opuchlaczego desantu w korzeniach, bo to aż dziw, że on tak zmasakrowany a rosnące obok rodki wcale albo mało co... zaś ten temat w szczególności trzeba przypilnować :zdrowko



Moniko... kupując 'Bezděza wiedziałam ,że powtarza kwitnienie. Nie myślałam, że odbywa się to, aż takim kosztem wiosennego.
Ale może masz rację z tą wyjątkowo ciepłą aurą.
Co do opuchlaków, to złapałam latem może ze trzy. Dziwi mnie brak śladów żerowania na innych Rh. Podejrzewam ślimaki o zrobienie części dziurek, bo znajduję je na rododendronach.
Na wojnę z opuchlakami muszę poczekać do wiosny, bo planowałam zakupić nicienie. Chyba, że masz jakiś pomysł, co mogę zrobić jeszcze teraz, bez nadmiernego wysiłku. B)

Staccato w jesiennej odsłonie.

Ostatnio zmieniany: 2024/10/31 16:06 przez th. Powód: Edycja cytatu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): th, takasobie, zanetatacz, ewacz

Różaneczniki i azalie w naszych ogrodach - foto 2024 2024/11/01 00:40 #331588

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6079
  • Otrzymane podziękowania: 16944
Aniu... ależ wybarwiony 'Staccato'! :kocham
Ja w swoim jesiennym ogrodzie mogę liczyć co najwyżej na żółć... gwizdac niestety za mało mam o tej porze słonka, by się czerwieni i purpury doczekać... ech...

Powiadasz 3 opuchlaki? Ja 5-10 to tłukę, ale dzień w dzień od kwietnia do października... no to wyobraź sobie, ile ich maszeruje przez mój ogród... :mur ale odpukać, w tym sezonie uszkodzeń na rodkach mam nieco mniej niż w ubiegłym... raz, dzięki mospilanowym opryskom... ale tych zasadniczo można zrobić tylko dwa a tam, gdzie pryskane nie było czyli lilak/bez, bo wysoko i borówka, bo wiadomo, to liście zostały masakrycznie powygryzane... dwa, dzięki pojawieniu się ich naturalnych przeciwników czyli chrząszczy biegaczy... to znaczy tak domniemywam, bo rzeczone wcinały opuchlacze plaski, które im zostawiałam, ale mam nadzieję, że polowały też same z siebie B)

Teraz już za późno na działania antyopuchlakowe, trzeba poczekać do marca :zdrowko

Sama będę próbować z nowym środkiem, firmy SUMIN KLOZER & CARBOGEN L Duopack... KLOZER to mieszanka grzybów owadobójczych, grzybów mikoryzowych oraz bakterii glebowych a CARBOGEN L to pożywka dla mikroorganizmów, która je aktywuje... oba trzeba wymieszać w wodzie i zostawić na 24h, potem aplikować w ciągu kolejnych 24h... warunek: temperatura podłoża powinna przekroczyć 12 °C, optymalna temperatura podłoża to 20-30 °C oraz ofkoz podłoże powinno być wilgotne... no i tu jest ambaras... bo u mnie nie ma czegoś takiego jak wilgotne podłoże, jest permanentnie suche... ostatnio nijak nie mogłam trafić na porę, odpowiednią temperaturowo i po deszczu, by zamówić nicienie, bo te jak przyjdą, to trzeba zużyć bez zbędnej zwłoki... mam nadzieję, że z grzybami pójdzie mi lepiej 037


Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Ostatnio zmieniany: 2024/11/01 06:13 przez th.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, ewacz, nena08, DorotaZ
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.100 s.