Edytko ślicznie wyszło

Edytko, jak spłaszczysz, to będziesz znów przesadzać... bo Ci się perspektywa zmieni

Vera napisał: No to Verciu... noce nie przespane przed Tobą

Efkaraj napisał: Musiałabym przesunąć czosnki. To mówisz Efciu, żeby tak zostawić?
Dziękuję Danusiu .

To, jak już tu wlazłam, to wrzucę jakieś fotki .
Cercis Eternal Flame ma fazy różnej intensywności wybarwienia liści. Aktualnie kolory są dość mocne.
fot. 30.08.22



fot. 28.08.22







Chyba nie pokazywałam jaka hortensja pojawiła mi się obok Little Lime (a może pokazywałam? nie pamietam). Przypuszczam, ze to siewka, bo w zeszłym roku zauważyłam małą gałązkę, ale postanowiłam jej nie wyrywać. W tym roku zakwitła. Będę musiała ją przesadzić:

edyta napisał: Edyto, świetny jest ten judaszowiec. Ciekawe jak z zimowaniem? Tak się zastanawiam czy u mnie by się gdzieś nie zmieścił ?

Tomku, jak wiesz, mam go od maja br, więc nie wiem jak poradzi sobie zimą, ale ZSP podaje dla niego strefę mrozoodporności 6a -23/-21 °C. W końcu to Kanadyjczyk . W opisach jest także, że rośnie jako krzew lub małe drzewo. Tak wiec, ten teges...

edyta napisał: Edytko, musisz zrobić tak jak Ci serce nakazuje. Czy Ci się ten półokrąg wpisuje w Twoją wizję. Mi się podoba jak jest, a jak zmienisz, też na pewno będzie pięknie. Masz dar komponowania rabat, niezależnie od ich geometrycznej formy

edyta napisał:
Zajrzałam do tego wątku. Ona zakwitła bardzo wcześnie. Teraz ma kwiaty przebarwione, ale wypuściła też pęd, który dopiero zaczyna kwitnąć. Chociaż barwa pędu w kwiatostanie mi nie pasuje . Kojarzę ją z Tobą i nazwą, może dawałaś z nazwą?
Edyta, czy to zaokrąglenie rabaty zauważyłaś z góry, czy stojąc przed rabatą? .
Jeśli z góry, to hm...może nie wyglądaj tamtym oknem , nie będzie Cię kusić.
Nie podejrzewałam, że hortensje się sieją, u siebie zauważyłam siewki miskanta.

Ten judaszowiec też mnie kręci piękny jest !!!

Verciu, widziałam opis Eternal Flame w Przytoku. Nie wiem czy mają go w sprzedaży, ale może niebawem będą mieli?

Ela- Elsi, moje młode Early Sensation też zakwitły ponownie na młodych przyrostach. Wstaw zdjęcie, to porównamy. Tą linię rabaty widzę jedynie z piwnicy, wiec nie jest to żaden newralgiczny punkt .
A co do misklantów, to nagminnie wyrywam siewki.

Efciu, .

Wtracę się do tego judaszowca. Dla zainteresowanych będzie on w sprzedaży w ten weekend na Zieleń to życie. Sadzonki 12l donicach. Po 300-350 zł. Ja niestety nie mam możliwości pojechania. Ale może ktoś będzie miał i zechce kupić.
Wystawiony jest w konkursie nowości przez szkolke Szmit.

Edyta, Ewa ma racje. Jakbyś nie zrobiła będzie bardzo ładnie. Jak nikt potrafisz komponować ze sobą rośliny.

Edytko cudny ten judaszowiec normalnie aż po oczach bije kolorami

A ja pozachwycam się trawami, jak zawsze w Twoim ogrodzie teraz o tej porze i jesienią. Ta kaskada z hortensjami jest bardzo ciekawa i kojąca oko.

Miłko, chodząc dzisiaj wśród roślin pomyślałam, że zbliża się najpiękniejszy czas w moim ogrodzie





Danusiu, i robi to od wiosny do jesieni (ten judaszowiec ).



Gosiu, cieszę się, że udało Ci się kupić .

Dzisiejszy dzień - jak zapewne w wielu forumowych ogrodach - przebiegł pod hasłem sadzenia . Zresztą, nie tylko dzisiaj. W ostatnich dniach udało mi się zagospodarować 22 doniczki . No dobrze, 4 po prostu wstawiłam do wody, ale z pozostałymi aż tak łatwo nie było.
Okazuje się jednak, że nie aż tak trudno . Jak to mówią - podróże kształcą. Po wizycie w urokliwym ogrodzie Asi2, uznałam, że mam w ogrodzie mnóstwo miejsca na nasadzenia . Nawet zaczęłam żałować, że tak mało kupiłam .
Najbardziej jednak cieszę się z tego, że udało mi się na bieżąco zagospodarować wykopywane rośliny. Zwykle zostaję z tuzinem wykopanych sadzonek i potem biegam po ogrodzie, zastanawiając się, co z nimi począć. Tym razem zostały mi tylko 2 róże, ale z nimi zdecydowałam się pożegnać ostatecznie. Chorowały i słabo kwitły. Mam w ogrodzie odmiany, które świetnie sobie radzą, ale większość róż słabo u mnie rośnie. Przez lata pozbyłam się wielu krzewów, które się nie sprawdziły i dojrzałam w tym sezonie to kolejnego przeglądu .
Kolejne zdjęcia jutro - mam nadzieję .

edyta napisał:
Edytko, i to jest słuszny kierunek myślenia!
Zakątek za domem urokliwy i bardzo me gusta!

Edytko z judaszowcem nie pomagasz jedynie cena mnie trochę powstrzymuje bo szkoda by było tyle kasy jakby sobie u mnie nie poradził
Co do nasadzeń też mam zamiar iść w kierunku ogrodu Asi tylko Piotrek się jakoś na razie nie zgadza nie wiedzieć czemu przecież te ścieżki były tak urokliwe może się boi że musiałby schudnąc żeby się pomiędzy tymi rosliami wcisnąć

Danusiu, przy sadzeniu doniczek nie przesunęłam żadnego obrzeża . Przynajmniej na razie .
Jednak po tegorocznych ogrodowych wojażach i obejrzeniu różnych stylów nasadzeń, upewniłam się, że najbardziej podoba mi się ogród leśny, ale z polanami, które otwierają perspektywę i powalaja objąć wzrokiem większą część.
Tak wie, u mnie trawnik z pewnością zostanie .

Dzisiaj słońce lekko przeświecało zza chmur, więc zrobiłam więcej zdjęć:









Mam wysyp grzybków

c.d.














Nowe nabytki:
helleborus multifidus subsp. hercegovinus dostał chyba najcieplejsze miejsce w ogrodzie i do towarzystwa trójsklepkę Variegata:

Zdjęcie z serii "przed-po"
przed:





Rabata po zmianach:

Edytko u mnie też trawnik zostanie bo jednak lubię jak robi tło dla tych moich kolorowych rabat ale na Piotrku się trochę drażnię
Rabatki u Ciebie przepiękne te trawy robią fantatyczną robotę a nowa rabatka miodzio ta zmiana wyszła jej na dobre już pieknie się prezentuje

Klonik też znalazł miejscówkę. I tym sposobem wszystkie klony kupione w tym roku zostały posadzone . Został tylko jeden, zeszłoroczny Marit .