No to jeszcze troszkę czerwcowej bieli





Pajęcznica liliowata - Anthericum Liliago


jaśminowiec





żylistek

Z białych najbardziej zachwycił mnie orlik .
Sporo masz Maju tych wędrujących roślin. U mnie tylko naparstnica i werbena patagońska wędrują po rabatach.

Majka byle do końca lutego, potem już z górki będzie. Kalendarzowa wiosna już za chwileczkę już za momencik ale na razie to lepiej nosa nie wyściubiać za próg. Piździ jak w kieleckim... Dziś rano -19 zaspę przed oknami mam po pas i tylko pies ma z tego radochę. Nurkuje w tym białym, snieżnym morzu.

Śliczne te białe czerwcowe . ale odkąd spadł śnieg przestałam tak bardzo tęsknić za wiosną. Nawet mi ta normalna jak na razie zima nie przeszkadza. Łudzę się, że za sprawą zimy może wiosna będzie wreszcie normalna

Mnie już doskwiera ta zima choć nie zrobiłam wszystkiego co miałam zaplanowane, ani nie przeczytałam wszystkich książek z biblioteczki.

Edytko orliki zawsze są nieprzewidywalne, nie pamiętam gdzie był ten biały więc z ciekawością będę go szukać w czerwcu.
Naparstnica może wyrosnąć nawet tak




Aniu oby już było z górki bo ten mróz już mi dopiekł, o lodowatym wietrze nie wspominam Mili już też za zimno choć chętnie gra w piłkę śniegową




Verciu Tobie nie przeszkadza bo możesz w zimowym ogrodzie podglądnąć zielone i kolorowe i pogrzebać w ziemi

Majko, ostatnie zdjęcie
Też nie mam weny do ciągnięcia mojego wątku. Coś tam robię w merytorycznych, ale z ogrodowym pas. Na polu jest albo mniej biało, albo bardziej biało, albo szaro. Wszystkie zdjęcia takie same.
Muszę koniecznie kupić nasionka orlików. Takich normalnych, wiatraczkowych. Te, które mam sieją się pięknie, ale wszystkie pełne.

Takie czerwcowe "białe" to ja mogę oglądać godzinami. Chociąż za oknem też widoczki ładne. Ale pada śnieg i raczej nosa na zewnątrz nie wyściubiam

Pięknie oddajesz zdjęciami urok roślinek. Podziwiam

Wiotka witam i zapraszam

Ewa ta zima już mi bokiem a właściwie nosem wychodzi, mogłoby zrobić się cieplej to bym coś ciachnęła w ogrodzie i od razu lepiej bym się poczuła

Efciu te pojedyncze orliki są takie delikatne, choć z tych pełnych czasami wychodzą takie malutkie cukiereczki mnie się właściwie nie chce nic robić na kompie, net i mój staruszek czasami nie współpracują i wstawienie jednego zdjęcia trwa wiecznie

Jaka śliczna naparstnica . Czy to jakaś odmianówka?

Majka . Bardzo dobrze Cię rozumiem, ja muszę podpinać klawiaturę zewnętrzną, żeby coś napisać i to mnie też trochę hamuje.

I tak dużo zdjęć wklejasz, a to zajmuje sporo czasu, także za fotki w wątkach merytorycznych.
U mnie też orliki same się wysiewają, dbam tylko, aby nie mieszać nasadzeń i dzięki temu mam ciągle niepełne białe wiatraczki przed domem.

Edytko to są moje siewki, zebrałam nasionka z całkiem białej naparstnicy i tam wysiałam, efekt jak widać dlatego już tak bardzo mi nie zależy na jakichś kolorach. Te naparstnice sieją mi się od 10 lat bo mniej więcej wtedy wysiewałam pierwsze.

Elu zaglądam i piszę przeważnie na telefonie, ale zdjęcia to tylko ze stacjonarnego, dużego i wiekowego. Prosiłam synów żeby coś mi dokupili, pozmieniali i reanimowali tego staruszka, ale czy się doczekam, każdy ma jakieś zajęcia i prace więc matka musi się obyć smakiem nowości, może wnuka poproszę.

czosnki zmieniły miejscówki, ciekawa jestem czy coś wyrośnie na starych miejscach



żółte orliki nie powtarzają swoich kolorów


irysy syberyjskie też mają nowe miejscówki



pod jodłą widziałam dywan siewek naparstnicy, ciekawe czy jakaś będzie czysto biała

zielonozakreceni.pl/media/kunena/attachments/189/P2100466-001.JPG

Maniu ,co to za róża ma bardzo ładny kwiat .
Napisz coś o niej .
Zdjęcia bardzo tajemnicze

Majeczko to jest róża Geschwinda Aurelia Liffa i wierz mi nie chcesz jej

wielka


i choć ma ładne kwiatki to kwitnie tylko raz

A pachnie mocno?

Ale mi ucztę zapodałaś! Już tak tęsknię na tymi kwiatkami, że aż strach! Widok orlików i naparstnic przyprawia mnie o miłe dreszczyki!
Ale czas szybko leci.. Już niedługo!

Aurelia Liffa pachnie średnio, ale jak zbieram płatki obok to też czasami jej kwiatek wpadnie do koszyka.
Miłko nawet nie wiesz jak ja tęsknię za ogrodem, nie wychodzę za często bo boję się wywalić na lodzie, już raz się potrzaskałam i długo dochodziłam do siebie, dobrze że nic nie złamałam. Teraz ciągle na plusie to może dość szybko odsłoni się grunt i będzie można spokojnie pospacerować.
Byle do wiosny wytrzymać.

Majeczko- ale właśnie te ostatnie dni najbardziej się dłużą

U mnie już po zimie i śniegu, w dzień plus a noc mroźna się zapowiada W ogrodzie już powiewa wiosną i to mnie martwi

Śniegu jeszcze troszkę zostało ale błoto zaczęło się panoszyć wszędzie.
Robię porządki w zdjęciach i pokażę te które jeszcze nie były, do zobaczenia lepszych zapraszam do stron czerwcowych.

Kazanlik i parę kwiatków Madame Isaak Pereire


9 czerwiec zaczynają Cornelia i Souvenir de Victor Landeau

Widzę, ze raczej na zimowe fotki z Twojego ogrodu nie ma co liczyć.
Wcale Mi to nie przeszkadza, bo naoglądałem się ich w innych wątkach.
Wolę te Twoje - kolorowe
U Mnie z białych kwiatów to najbardziej się rozłazi i denerwuje Mnie, ale tylko czasami - ostrogowiec.