No to wszyscy mieli burzę. Sprawiedliwość jest! U nas na szczęście nie była gwałtowna, za to sporo podlało!
Ja mam w planie róże jeszcze, ale jak będzie płot z przodu. Z 2-3 posadzę, żeby mi się tak przewieszały! takie moje marzenie. Będę się pewnie Ciebie wtedy radzić!

Majeczko -dziękuję za informacje ,poszukam Marty w innej roślinie ,a ścieżka pewnie przyjemnie się spaceruje w takim pięknym otoczeniu

Majeczko pięknie u Ciebie pięknie burzy dzisiaj nie miałam ale deszczu mam już serdecznie dosyć

Nalało tak dużo i intensywnie że właściwie wszystko przyjęło pozycje horyzontalne, byłam po melisę i nie mogłam przejść przez mały ogródek, leżą nawet firletki kwieciste jak przestane padać to nic tylko sekator do ręki i wszystko trzeba ciąć
Danusiu a tak pięknie stały naparstnice



Miłko róże rzeczywiście muszą się wspierać na tym płocie bo inaczej będą leżeć po większym deszczu

żylistek leży totalnie a taki był piękny


Żanetko Martha jest piękna ale tylko przez chwilę, te ostatnie deszcze dobiły ją doszczętnie, teraz tylko cięć, a taka piękna była

Jeszcze znalazłam stojące roślinki

ostróżka z samosiewu


wplotły się w kratki i nic je nie przewróci


naparstnice przytuliły się do nutkaja i róży Aurelia Liffa


z drugiej strony nutkaja z Rosarium Uetersen

Pada, siąpi i mży całą dobę, nie wiem czy piaseczki jeszcze przyjmą kolejną porcję wody, na pewno róże mają już dość
W przerwie silniejszych opadów cyknęłam parę fotek

To może jeszcze trochę mokrego ogrodu

Christine Helene i John Davis


Dr. W. van Fleet


Rudolfina


Darlow's Enigma

Maju, dopiero na zdjęciach z góry widać jak pięknie skomponowałaś ogród . Cudowne kwitnienia .

Ilość odmian,bogactwo kwitnień różanych i ich aranżacje ...powaliły mnie! A zdjęcia równie udane!

Majko stworzyłaś sobie różany raj...

Ja zachwycam się każdym kwiatkiem u swoich kilku róż a Ty masz ich setki i tysiące..!!

Majeczka ja nawet prezentom imieninowym w donicach fotek nie zrobiłam bo non stop prawie leje a chwilami idą takie ściany deszczu że oszaleć można ,wszędzie już stoi woda glina nie przyjmuje
Nacieszyłam oczy Twoimi cudnymi rabatami

edyta napisał: Edytko staram się jak mogę
zdjęcia sprzed epoki deszczowej, mały ogródek

Maryna44 napisał: Maryniu mieszam co się da i czasami wychodzą fajne zestawy dziękuję
jedna ze ścieżek






łuk z Iceberg Cl.


następny z wielokwiatową


z drugiej strony


z boku na wielokwiatową


obok rośnie wielgaśna nn

Majka Twoje piaseczki to może jeszcze przyjmą tą wodę ale moje glinisko to już tak opite` że woda stoi w ogrodzie....
Róże królewskie... Szkoda` że te strugi deszczu nie pozwalają Ci cieszyć się tak jak należy ulubienicami,

nelu-pelu napisał: Nelusiu przed epoką deszczową było tysiące pąków i kwiatków, teraz to bure gnijące szmaty
inne łuki

na łuku Souvenir d'Adolphe de Charvolik


na łuku May Queen


z drugiej strony May Queen


na łuku Awakening i Alpenfee, biała Lac Majeau

Danusia napisał: Danusiu nie jesteś gorsza ode mnie, też jeszcze mam w doniczkach dary i zakupy, no nie dało się

moja klatka

Crested Moss-Chapeau de Napoleon i New Dawn


to samo tylko z drugiej strony


drugi bok klatki: Christine Helene i John Davis


to samo tylko pod innym kątem

a.nia napisał: Aniu masz rację, nie obawiam się stojącej wody tylko gnicia na pniu wszystkiego i zamiast cieszyć się kwiatami martwię się kiedy powycinam wszystko co rozkwitło przed epoką deszczową

przypłotkowa














na łuku New Dawn i Griseldis

Ależ ten potwór przypłotkowy jest piękny

u mnie od wczoraj bez deszczu ,ale faktycznie róże co dopiero rozkwitły oklapnięte....deszcze przyszły w złym terminie bo tyle różanego kwiecia u ciebie Majeczko

Żanetko było, stan przeszły spleśniały.