Dziękuję Wszystkim za pomocną dłoń! Życzę Wam obfitych plonów w zamian za dobrą radę

Tobie też udanych zbiorów

mały update co do skrzyń - trochę ich przybyło, po prostu je powiększyłam

Pięknie wyglądają uprawy w skrzyniach, zawsze przyciągają mój wzrok

Pod pierzynką z liści śpi warzywnik. Przed nałożeniem liści polałam ziemię humusem. za tydzień , jak ogoda pozwoli dorzucę do kazdej skrzynki kompostu i będę gotowa na wiosnę.
Posiałam w grudniu rządek marchwi i pietruszki, zobaczymy jak się sprawdzi siew zimowy tych warzyw.

Ja jeszcze nic nie robię w skrzyniach, zwykle zaczynam dopiero w marcu. Przed zimą, w październiku chyba, posadziłam tylko czoasnek, reszta czeka do wiosny.
Rzuciłam okiem na początek wątku i widzę , że w 2019 roku pisałam, że mam 14 skrzynek i więcej nie będę dokładać a stan na koniec tamtego roku to 20 skrzynek Mąż pyta ostatnio czy dorabiamy więcej na wiosnę a ja , że nie zobaczymy...

A ja mam pytanie co do trwałości desek, których użyliście do budowy skrzyń. Jak długo u Was wytrzymują?
Ja miałam zwykłe deski, bez impregnacji, wyłożone od środka folią i ustawione na krawężniku dla większej trwałości.
Po 5 latach większość do wymiany.
A u Was jak to wygląda?

Moje skrzynki, nie malowane ani nie impregnowane niczym, po ok 6 latach nadal się trzymają i nie widzę potrzeby ich wymiany. Oceniam, że do 10 lat spokojnie dociągną i wtedy zobaczę w jakim będą stanie. Oczywiście nie sa już ładne ale nadal spełniają swoje funkcje. W niektórych miejscach się trochę deformują i wymagala dokręcenia w miejscu łączenia ale nadal bez problemu "działają". Powiem więc, że jestem zadowolona. Dodam, że nie wykładałam ich też folią od środka. Mam po prostu same surowe deski.

Edytko, bo to zależy też od tego z jakiego drewna były te deski.
Ja czasami używam słabszego jakościowo drewna, ale liczę się z koniecznością jego wymiany w dość krótkim czasie.

Ja swoje skrzynie wykładałam od środka folią budowlaną (taką w rolkach) przyszpiliłam zszywkami tapicerskimi, a na zewnątrz pomalowałam drewnochronem.
No i moje dechy są trochę grubsze (2,2 cm grubości) niż przeciętne deski. Póki co nie odkształcają się i myślę, że spokojnie wytrzymają 8-10 lat.
Zwykłe paleciaki zabezpieczone od środka folią wytrzymały 5 lat, więc tym daję większą szansę.
Żeby deski w długich skrzyniach (ok 2-2,5 m) się nie wypaczały (bo jednak ziemi w takiej skrzyni jest sporo) warto je w połowie długości połączyć, my zastosowaliśmy taki pręt gwintowany założony w poprzek skrzyni i na jego końcach założone zostały nakrętki.
Moja córka początkowo nie skorzystała z tej możliwości i jej skrzynie po 3 latach zaczęły "puchnąć" w połowie długości i też takim prętem je ściągała.

U mnie standardowo majeranek, szczypiorek ten cienki, marchewka, fasolka, pietruszka, cebula, por, seler, kapusta, buraczki, pomidory, papryka, ogórki,czosnek, groszek cukrowy.

Odsyłam również do sprawdzonej szkółki roślin

Można znaleźć tam sadzonki agrestu oraz innych krzewów owocowych. Aktualnie jest dobry czas na takie zakupy.