Widzę, że rośliny na skalniak już zgromadzone i sadzenie rozpoczęte.
Ze skalniakiem mam takie samo doświadczenie jak Juleczka.
Zakupy " spożywcze " już posadziłaś ? Mój Calsap jeszcze czeka na decyzję - gdzie.

Kasiu, o heptakodium, w ogóle nie słyszałam, sporo pracy przy nowym skalniaczku ale fajnie takie nasadzenia robić jak nie trzeba szukać miejsca i korzenie wyrąbywać aby coś wcisnąć.
Masz złote łapki, nie tylko do malowania . Lubię chryzantemy ale u mnie za mało słońca, mam jakąś chyba Clara curtis, sąsiadka działkowa wywalała na kompost no to dałam jej drugie życie,
dała radę, ładnie kwitła i teraz też wystartowała nieźle, jak byś chciała to mogę Ci wysłać sadzoneczki, w masie ładnie wygląda.
Kasiu, ja nie mam tu wątku, zdjęcia wysyłam tylko do wątków merytorycznych. Moim forum to Kompostownik, też mam tam braki, po operacji na oczach gorzej mi było "ślipić" przy komputerze, teraz jest lepiej ale jeszcze muszę oszczędzać wzrok.
Powodzenia w obsadzaniu skalniaczka no i nie przeforsuj się za bardzo, na starsze lata wyłazi wszystko

Kasik , woda dla ptaszków już czeka ..... dzisiaj deszczówka uzupełni po brzegi !

Olusiu ale fajne poidełko! sama robiłaś czy to od Kasi? tez mam zamiar w tym roku zrobić, tyle że bez ptaszorków bo nie potrafiłabym.

A moje większe pidełko rozpadło się zimą. Nie wiem, czy z powodu mrozów??? Zostało choć to mniejsze, jako pamiątka naszego spotkania.

Poidełka od Kasi a ptaszki kupiłam i dokleiłam , coby ptaki wiedziały po co to !!!

Super Ci wyszło, jak dostanę gdzieś to zgapię pomysł.

Olusiu -u mnie nie tylko poidełka się napełniły ale i taczka ,poidełka świetne

Żanetko, nie widziałam tych Twoich poidełek, to też dzieło Kasi?, mam zamiar też sobie zrobić, ciekawe czy mi wyjdą.

Już dwa razy pisłam, ale nie udało się wysłać wiadomości,no to do 3 razy sztuka;)
Julka trochę Cię posłucham, nie dołożę więcej kamieni.
Edytko wszystko posadzone i pięknie rośnie, bo z góry raz po raz podlewają.
Aniu tak, powstała rodkowa rabata, szumna nazwa jak na 2 sztuki
Elu no to już wiesz że poidełka to dzieło mojego małżonka.
Polu ja swoje poidełka na zimę zabieram na strych. Jeśli łopian urośnie zrobimy nowe.
Olu ptaszki świetnie pasują.
Żaneciu, dzięki. U mnie pada, ale całkiem przyzwoicie. Chociaż przedwczoraj tak wiało i lało,że nam prąd zabrało.
Wybieram się dziś na szczepienie. No i pada, więc z ogrodu nici. A wczoraj kupiłam rozsadę warzyw.

Udało się, to teraz spróbuję wstawić zdjęcia.
Tulipan exotic parrot -ta czerwień jest niesamowita

Już papuzie tulipany zaczęły kwitnąć! One zawsze zaczynają najpóźniej!
Skalniak zgrabny, ale nie wiem, czy nie ma tam zbyt dobrego podłoża. Ja miałam zawsze problem z wsiewajacymi się chwastami. Gdyby był żwir, to chwasty by się nie utrzymały.

Miłko u mnie tulipany dopiero zaczęły. Na skalniaku tylko na wierzchu trochę ziemi z warzywniaka, pod spodem pogruzowe resztki. Myślę, żeby wolne powierzchnie zasypać drobnymi kamyszkami Przy samym pniu dałam powojnika Olgae, ciekawe czy to będzie dobra miejscówka.
Szkoda, że już po hiacyntach

Zdjęcia hiacyntów nie,, wskoczyły,, teraz niech czekają aż nie będzie co pokazywać.
Moje dalie kiepsko się przechowały. Za to te od p. Stanisława pięknie rosną. Dziś mam zamiar je posadzić. Z pomidorami jeszcze kilka dni poczekam. Mam 70 krzaków w różnych odmianach. To jedyne co udaje mi się wyhodować w domu.
Zdjęcia z wczoraj

Kasiu, piękne tulipany, przestałam sadzić papuzie, u mnie się wykładały, za mało słońca, paprocie ruszyły i u mnie "w oczach"

Elu one chyba tak mają. U mnie mają dużo słońca, a był moment źe wyglądały jak rozdepnięte kapcie
Kolejne tulipanowe piękności

Tulipany różne i piękne, ale mnie zachwycają włochaci kosmici, zawsze jak paprocie rozwijają swoje pastorały to mam wrażenie że jacyś obcy się wykluwają.

Ewciu ci kosmici wylądowali u mnie po raz pierwszy. Co dzień do nich zaglądam. Zdjęcia dzisiejsze: