Długo przymierzałam się do założenia wątku. Jest to mój trzeci ogród, mam nadzieję, że ostatni. O tych poprzednich będzie później.
Na dobre jestem tu od października 2018, ale już od kwietnia zaczęłam przywozić kwiaty z Poznania, i coś tam siać.
Nie lubię kolorowych figurek w ogrodzie, ale ten zielony robalek bardzo mi się spodobał. Listek to nieudane (bo dziurawe) poidełko zrobione przez mojego połówka na liściu łopianu, pomysł mój


Był tu już piękne różowe piwonie i stara pompa, z której korzystamy. Postanowiłam ją jakoś wyeksponować.










Na początek to tyle. Mam nadzieję, że macie ochotę oglądać moje ogrodowe poczynania.

Kasiu, z Twojego wpisu w watku o kapliczkach wywnioskowałam, że mieszkasz gdzieś na Podlasiu? Skąd sie wzięłaś tak daleko od Poznania???

Fajny ten robalek...
Czekam na więcej fotek

Witam pierwszych gości
Polu, masz rację to pogranicze podlaskiego i lubelskiego, 15 km od Białej Podlaskiej,wieś prawie zabita dechami . Skąd się wzięłam? No cóż, nie potrafię żyć w samotności, kontakt z rodziną mam byle jaki, no to poszłam za serduchem
Maggie witaj.
W pierwszym roku posiałam cleome, było jej tu bardzo dobrze.




Przywędrowały ze mną ukochane hosty i dalie

Mam też kilka liliowców, a w zeszłym roku pokochałam lilie

Nooooooo, wreszcie Trzeci ogród i dopiero pierwszy wątek??? Kasia, będziesz miała nam dużo do pokazania i opowiedzenia

Robalek i mi się bardzo podoba. Widzę też sentyment do staroci
Czekam niecierpliwie na ciąg dalszy

Kasiu, jak się zdecydujesz na jedno zdjęcie, które będzie reprezentować Twój ogród w Ilustrowanym spisie ogrodów, to proszę, wklej je na końcu wątku, a ja wkleję do odpowiedniej szufladki

Kasiu co prawda nie przepadam za robalami ale Twój "Robalek" przypadł mi do gustu. Roślinki też masz fajne, a i historia ciekawa, będę wpadać na następne opowieści.

Do zaglądnięcia skusil mnie ten robalek w tytule . Spodobały mi sie lilie i kleome. A co do robalków to też mam takie upodobania. Pozdrawiam.

Ewko z pierwszego ogrodu mam bardzo mało zdjęć, z drugiego trochę, to był wspólny ogród, upiększany przez nas. Ale coś tam pokażę. Starocie zaczęłam niedawno doceniać, na strychu jest stary kołowrotek, zegar, itp. tylko na razie nie mam gdzie tego wyeksponować. A jest też stara harmonia, niestety zdekompletowana. A tak odmalowana kanka to poniemiecka, jak się dobrze przyjrzeć widać wronę. Co do wizytówki ciężko będzie wybrać, ale pomyślę.
Majko zapraszam.
Julko Twoje robalki to chyba rodzina mojego . Jeśli chcesz mam sporo nasionek cleome, chętnie się podzielę.
W zeszłym roku były też pierwsze warzywka, rosły z różnymi efektami.

Miła moja- dziękuję za chęć podzielenia się nasionkami- ale ja kleome nie wysiewam- za wysoka dla mnie- zasłoniła by moje róże, a tego nie chcę. Wyraziłam tylko opinię,że bardzo mi się kleome u ciebie podoba. Miłego dnia. j

Piękne warzywka... Uprawa arbuza też chyba udana Jaką miałaś odmianę?

Gratuluję dorodnych warzyw, jednak mnie bardziej pociąga pozostała część ogrodu.
Jeśli pozwolisz Kasiu, będę w miarę moich skromnych chwilowo możliwości zaglądać do Ciebie
A jest co podziwiać, oj jest.........................................................

Taki robalek to mógłby zamieszkać i w moim ogrodzie . Podziwiam zapał do zakładanie trzeciego ogrodu , a poprzednie też chętnie zobaczę

Gdzieś tam , kiedyś tam , na jakimś forum chyba do Ciebie zaglądałem.
Dlatego pozwolisz , że zajrze czasem do tego nowego ogrodu

Julka ja to bym chyba kilka wcisnęła między róże. Śmiało można przesadzać sadzonki. Dziękuję, i miłej niedzieli życzę.
Meggi arbuz tylko na zdjęciu tak wygląda, największy miał 80 dkg, ale były pyszne. Odmiany nie pamiętam.
Vera witam i zapraszam . Ja też wolę podziwiać kwiaty, ale i warzywka muszą być i cieszą, zwłaszcza jak wyhodowane od nasionka.
Wiesiu, chyba już się urodziłam z ogrodowym bzikiem. Jako dziecko wiele czasu spędzaliśmy na działce. Mieszkałam wtedy w Poznaniu, działka wtedy na obrzeżach, ależ to była wyprawa! Latem nawet spaliśmy na działce. Oto ja



Witaj Jurku, masz rację, mijaliśmy się, na bank kojarzę Cię z Marysinej Wyspy. Zapraszam.
W ogrodzie muszą być i róże, te już tu były-ta czerwona kwitnie bardzo obficie cały czas, z małą przerwą.

Wiosną dokupiłam 4 kolejne, niestety jednej zaraz po podsadzeniu jakieś myszowate zjadły korzenie i już nie odbiła. Dwie pnące rosną całkiem dobrze, trzecia bardzo mdleje chociaż niby nie rośnie w pełnym słońcu
Ghislaine de Feligonde






Lola




Maxim

W ogródku przed domem są stare schody które pewnie niełatwo byłoby usunąć. Tak więc wymyśliłam sobie, że drewniane skrzynie trochę je zasłonią. M zrobił skrzynie, i chyba całkiem dobrze to wyszło.
Tak było jak tu przywędrowałam




A tak było wiosną zeszłego roku



Teraz niby mamy zimę, jaka zima takie bałwany

Kasiu -
już się cieszę na nowy wąteczek,dorodne warzywa i piękne kwiaty

Kasiu warzywa dorodne, kwiaty, a zwłaszcza róże śliczne, ale powaliły mnie te bałwany idealne na tegoroczną zimę

Przyszłam i ja się przywitać.
Ogród różnorodny i ciekawy, dużo roślin, które mnie interesują, będę więc zaglądać.
Pomysł na zagospodarowanie schodów świetny, a już te bałwany - mistrzostwo.