Żelastwo zdecydowanie bardziej podoba mi się w wersji oszronionej. Tak się zastanawiam, czy nie dałoby rady jakoś tak pomalować tych ozdób, żeby uzyskać podobny efekt .

Tomku no i sprawa się wyjaśniła Prawie naturalne ale jednak zrobione przez człowieka.

Edyto myślę, że z malowaniem byłoby ciężko. Farby nadające tego typu efekty dekoracyjne są przeznaczone raczej do warunków wewnętrznych. Te na zewnątrz to mają głównie zabezpieczać przed korozją...
Żelastwo albo się podoba w wersji rdzawej albo trzeba chyba szukać czegoś innego. Szron jest miłym dodatkiem dzięki któremu ozdoby wyglądają bardziej naturalnie, trochę jak pędy prawdziwych, zasuszonych jesienią bylin.

Aniu to rozchodnik, jakaś stara odmiana. Próbowałem go rozgryźć i mam 2-3 podejrzane odmiany (ale pewności brak). Na tym skalniaku nawet nie jest taki duży, na normalnej rabacie rośnie większy.
W przeciwieństwie do nowości ten zawsze sobie radzi.

Jurku staram się jak mogę tylko dlaczego jest tak zimno gdy robi się zdjęcia mrożonek

Ciąg dalszy jesieni malowanej szronem. U nas w przeciwieństwie do innych zielonozakręconych ogrodów śniegu nie ma. Zima nas omija więc trzeba się cieszyć jesienią. Brak białej pierzynki ma swoje plusy,
trawy ciągle dają świetny efekt w ogrodzie. Może nie ma świątecznej atmosfery ale jest pięknie, a na weekend to już w ogóle wiosna w prognozach...

Tak, wyjaśniła się, ale patrząc na te nowe, szałowe zdjęcia , zaczynam mieć wątpliwości, czy Ty nie pomalowałeś i nie wyrzeźbiłeś całego ogrodu?

Pięknie po prostu pięknie

Podpisuję się pod wszystkimi zachwytami
U mnie też zimy nie było. Tylko szron, ale nie przy tak pięknym świetle jak u Was.

U nas śniegu jeszcze nie było wcale i na razie nie zapowiada się by miał spaść. Pogoda na święta jest tradycyjnie szarobura i deszczowa.
Zdjęcia sprzed kilku dni gdy porządnie przymroziło nocą i temperatura spadła do -6.

fot. 20.12.2020

U mnie bajkowe krajobrazy z krainy lodu i śniegu również poszły w niepamięć Właśnie pada, a słoneczko moooże zobaczę w B.N.
No cóż .. taki mamy klimat

Zdrowych, wesołych ŚWIĄT dla WAS !!!!!!!

Dziękuję Basiu. Również życzymy radosnych Świąt.

No i oczywiście życzenia Wesołych Świat dla Wszystkich odwiedzających
Szczęśliwego Nowego Roku ... bezcovidowego ale za to mocno ogrodowego!!!!!!!

Dla Was również spokojnych Świąt i Nowego roku lepszego niż poprzedni.

Mrożonki śliczne... u mnie górkowy ogród leży odłogiem i odpoczywa bo przeprowadzka w toku i święta u nas ... nie ma kiedy jechać.

Wszelkiego dobra na święta i po świętach i na cały 2021 rok również !!!
W swoich planach noworocznych mam wizytę w Waszym ogrodzie !!!

Ogród Bajeczny w tym oszronionym klimacie
Ja też mam takie życzenie na nowy Rok zobaczyć ten piękny ogród w realu. ale to tylko takie marzenie

Składam Wam spokojnych i zdrowych Świąt.

Marysiu , po to są marzenia by się spełniły !!!
Do Kościana masz bezpośredni pociąg ....

Zdaje się, że ja też...

To po drodze po Vercie i ciągniemy na południe

Olusia napisał: Ja też, ja też .
Niezły zlot Wam się szykuje chłopaki .

Olusiu nie wiem, czy chłopaki będą gotowi na taki nalot
jest mi jednak bardzo miło ,że pamiętacie o mnie -byłabym szczęśliwa i skakała pod sufit.

Olusia napisał:

No i widzisz Olusiu co narobiłaś ?????
Wojtek po tych Twoich deklaracjach wyprowadził się z własnego wątku
Nie lepiej to było działać z zaskoczenia

Vero bardzo strategiczne myślenie, przydaje się zresztą w ogrodzie i cechuje dobrego ogrodnika
Ten rok był ciężki i kataklizmów nie brakowało. Jesteśmy więc zahartowani i jeszcze jeden też przeżyjemy

Tak poważnie Vero, Olu, Majko, Edyto, Nelu to serdecznie zapraszamy i liczymy, że uda się w końcu do nas dotrzeć.

Wczoraj było w ogrodzie słonecznie i dość ciepło więc wsiąkłem na cały dzień (no może przesadzam bo o 16 zaczyna robić się ciemno)
Ciąłem kolorowe pędy dereni na ozdoby domowe i robiłem małe przemeblowanie w złomie ogrodowym.
W końcu nastaje nowy rok więc musi nastąpić wymiana dekoracji

Musze przyznać, że stalowe ozdoby są dość fotogeniczne! W ogóle masz fajne wzory. Te rudbekie (jeżówki?) mi się bardzo podobają, bo są trójwymiarowe. Widziałam takie płaskie, ale to już nie to.

Te jeżówki tez mi wpadły w oko, a mojej żonie bardzo się podobają ozdoby z siódmego zdjęcia od góry i dopytuje, gdzie takie można nabyć? Twierdzi zresztą, że w obliczu działań Wiki, powinienem na razie wsadzać tylko metalowe rośliny.