Donoszę, że temperatura spadła do 19st. a to dzięki burzy i ulewie za którą tęskniły roślinki.
I mnie to cieszy , bo nie znoszę upałów i podlewania -musiałam przez te upały siedzieć w domu.
Aniu miło ,że tak myślisz ale daleko mi do niego a może nie mam nic co, by ten słynny ogród przypominało.
ale Twój ogród częściowo przeniosłam do siebie nawet wspominałyśmy Ciebie jak była u mnie Basia .
Zawsze można "odgapić" coś od Ciebie i te przepiękne zdjęcia
Ogród jest dla mnie inspiracją często chętnie do niego zaglądam .
wybacz, że nie zawsze zostawiam ślad ale pisanie, to nie moja bajka .
Przez te upały mam mało zdjęć więc chwilowo lilie martagon z 10.06. teraz pączki już sie otwierają jutro zrobię