nelu-pelu napisał:
Pierisy piękne, kilka razy do nich podchodziłam, ale wymarzały.. szkoda..
No właśnie......Nela jak nie miałem zasłony tujowej większość roślin notorycznie mi wymarzała-przemarzała, musiałem ciąć do ziemi by coś odbiło, a tak pierisy mają się dobrze, ale te coroczne cięcie
gdybym nie sadził Brabantów było by ok - jakaś korekta wysokości i jest super .Brabant wymaga cięcia z każdej strony inaczej po paru latach zostanie ,,drapak''
Geniu mam ,,kilka'' przebiśniegów,krokusów.....narcyzy i tulipany - większą ilość dosadziłem zeszłej jesieni i czekam cierpliwie na kwiaty.Dzisiejszy nocny mróz dość mocno zeszklił tulipanowe liście
mam nadzieję że sobie poradzą i za kilka tygodni pięknie zakwitną.
Inuś burasy dopieszczane są na co dzień
,różyczki na pewno będą sfocone ale kiedy wstawię zdjęcia.....
Miłka moi czworonożni przyjaciele zawsze mi towarzyszą w ogrodzie - chociaż Lola woli podglądać mnie i Kokosa przez okno tarasowe
,zmuszony byłem do zakupu większego rozdrabniacza bo elektryczny pewnego materiału nie rozdrabniał
a spalinowy mieli wszystko.....dalii nie mam ale wiosną mieliłem ,,tyczki'' po słonecznikach parę minut i ,,towarek'' na kompost gotowy( chociaż od jakiegoś czasy cały urobek wysypuję do ogrodu....po trzech sezonach w miejscach wysypywania -pod spodem - jest już piękna warstwa próchnicy
Danusiu te róże sam dorzuciłem do zamówienia, najpierw były cztery a potem ta i ta i oooo ta jeszcze jaka ładna - i wyszło jak zwykle, sam się ukarzę ....
Wczoraj pojechałem do ogrodniczego po korę by na te kilka mroźnych dni zasypać piwonie które po ostatnich ciepłych dniach wystawiły oczy na świat,sadziłem lilie zakupione na Gardenii a w kopcach czekają róże na cieplejszą pogodę
Geniu mam takie zwiastuny wiosny
bratek samosiejka
krokusy
iryski
i hiacynty