Robson napisał:
Moje to już od końca września nie byłu podlewane i na sucho przewiezione w listopadzie do piwnicy.
Jak wypadnie 6 czy 8 z 500 to tego się tak nie odczuwa Tylko szkoda tych dużych i kwitnących.

Kwitniemy
Mammillarie:
prolifera


bokasana kremowa


bocasana roseiflora


heyderi

Mammillarie chyba też zakwitnie

Pewno, że zakwitnie! I to kilkoma okółkami kwiatów...

...jak moja mammillaria

Kilka zboróweczek rebucjowatych:
Mediolobivia pygmaea v. knizei i Mediolobivia pygmea

Jedne przekwitają inne rozkwitają

Ostatnio w "Rok w ogrodzie' oglądałam, gdzie kolekcjoner pokazywał swoje kaktusy i sukulenty.
w ogromnej ilości ale i tak miał mniej od Ciebie , bo było ich 600szt ale ta ilość ogarnęła mu cały ogród /znaczy szklarnię/
Ciągle podziwiam je u Ciebie

Niee, Marysiu, on miał 600 gatunków, a gatunki mają jeszcze odmiany.
Oglądałam ten program z Żagania
Też bym chciała mieć taki taras to nie musiałabym je wozić w tę i z powrotem.

Gymnocalycium baldianum i bruchii ssp. niveum LF90

Wszystko cudownie kwitnie

Kwitną gymnocalycia

Notocactus submammulosus

U mnie małe zmiany. Wspominałem w tym temacie, że dwa kaktusy nie chcą mi kwitnąć i że zmieniam metodę zimowania (daję do zimnego, ciemnego garażu, a ie do piwnicy). No i chyba się opłaciło, gdyż Notocactus Orthacanthus coś tworzy .





Notocactus Scopa skupia się raczej na tworzeniu odrostów, niż na kwiatach. Ale chyba w tym roku zakwitnie - jednakże nie tak pięknie jak dwa lata temu.





Lobivie Arachnacantha w tym roku to już tragedia. Niestety, systematycznie łapały wełnowce. Nie pomogły środki chemiczne. Postanowiłem 90% roślin wyrzucić i zostawiłem garstkę z nadzieją na odbudowę populacji. Zatrzęsienia kwiatów raczej nie ma się co spodziewać.



Echinopsis eyriesa nadal skupia się na odrostach. Trochę mnie denerwuje i już wielokrotnie byłem skłonny go wyrzucić, ale...nadal jest . NIE KWITNIE! :/



No i maluchy. Gymnocalycium baldianum (dorosła padła), Lobivie (+dwie siewki) oraz Rebutia. W zeszłym roku miałem kilkanaście siewek, aktualnie ostały się trzy. Trzeba przyznać, że wcale nie jest łatwo uzyskać rośliny dorosłe z nasion :/. Aha, była tu też jedna lobivia kupiona w zeszłym roku, ale od początku zrobiła się czerwona i nie rosła. Kiedy miałem już wyrzucać, dałem w razie czego do samej wody i...stał się cud. Roślina się zazieleniła i nawet przez kilka dni urosła . Także jak macie/będziecie mieć taki problem to polecam dać na kilka dni do naczynka z wodą - powinno pomóc.

Robson, Twoje G. baldianum to raczej anisitsii, a Notocactus scopa to na pewno nie on. www.llifle.com/Encyclopedia/CACTI/Family/Cactaceae/15901/Notocactus_scopa

Ja z ogromnego notokaktusa, który nie kwitnie nie wiem dlaczego , poodrywałam wszystkie odrosty. W zeszłym roku ukorzeniłam na próbę najmniejszy, a w tym tygodniu poodrywałam 3 dużo większe. Może teraz zacznie kwitnąć ten kolos. Słyszałam, że notokaktusy trzeba wcześniej wybudzać, to w zeszłym roku podlewałam już w domu w końcu lutego(!) i też nie kwitł
To ten z tyłu

Możliwe, że to Notocactus schlosseri. Jak roślina była mała to przypominała wszystko i tak już zostało . Co do Gymnocalycium to tu się raczej nie zgodzę.Zupełnie inaczej wygląda Gymnocalycium anisitsii. Jak dla mnie jest to gymnocalycium baldianum, tym bardziej, że kwiaty się zgadzają. Ale oczywiście warto poszukać i zweryfikować . Dam znać.

Ja swoje wystawiłem z początkiem kwietnia. Wszystkie zostały przesadzone, a te dwa największe dostały osobne doniczki. Co miało wpływ na pąki - nie wiem.Wydaje mi się, że niższa temperatura zimowania, ale wszystko wyjaśni się w przyszłym roku. Aha, dziś przeszła ulewa, pąki zmokły i możliwe, że nic z kwiatów nie będzie. Bywało tak w przeszłości przy pąkach kaktusów...

G. anisitsii ma różny wygląd m. in. taki jak Twój www.gymnocalycium.fr/gymnocalycium-anisitsii/gymnocalycium-anisitsii-ssp-anisitsii/ ale jak kwiat jest czerwony to rzeczywiście jest baldianum.
Choć jest także baldianum z białym kwiatem www.kaktus-mila.cz/pl/im-galeria/detail/gymnocalycium/baldianum-v-albiflorum/
www.gymnocalycium.fr/gymnocalycium-baldianum/gymnocalycium-baldianum-v-albiflorum/

Pokazywałem już tego kaktusa - tu zdjęcie, A tu link do strony 10 tego tematu.

Przesadziłam kolejne kaktusy do terakoty. Mam ich niewiele więc to nie problem.
Zaczęłam się nimi cieszyć, bo po zimowaniu w odpowiednich warunkach dwa z nich maja pąki i kwitną.
Pozostałe kupione już z pąkami więc nie moja zasługa.

Ukwiecone parodie i notocactusy trzymają kwiaty długo i kilkukrotnie w sezonie powtarzają kwitnienie.

Ogrodowe

Paweł pokaż koniecznie jak rozwinie się w pełni. Masz też inne kolory?

Z moich ogrodowych pozostających na zimę w szklarni kwitły echinocereusy