Kwitł dwoma kwiatkami Setiechinopsis mirabilis. Na jednego nawet się załapałam, bo pojechałam wieczorem podlać pomidory w szklarni, a one na noc się otwierają.


Kwitły lobiwie arachnacanthy, a mam dwie o rożnych odcieniach żółtego




A tu z czerwonym echinopsisem x lobivią


Islaya o zielonych pąkach, ale kwiaty po rozkwicie niestety już zółte




Hamatocactus setispinus


Zaczęły też kwitnąć parodie
Parodia rubristaminea


Parodia subterranea ssp.


Parodia malyana v. rubriflora


Thelocactus sp. Rio Verde

Zakwitło Gymnocalycium ritterianum o pięknych kwiatach


Coryphanta bummana zakwitła miesiąc wcześniej niż w zeszłym roku


Astrophytum myriostigma f. nudum


Neochilenia deherdtiana




Neochilenia neohankeana


Neochilenia pauciostata


Turbinicarpus

Oj Ula, znowu kusisz a jeszcze miejscówka zimowa nie zrobiona dla tych co już są
U mnie z kwitnień obecnie jakieś Gymno kupione jesienią jutro chyba rozkwitnie, i czekam na kwitnienie Echinopsis multiplex bo 4 pąki ma.

Ciekawe jak Poli kaktusy przezimowały .....

Kwitną echinopsisy i lobivie
Echinopsis hybr.


Echinopsis obrepanda


Lobivia arachnacantha


Lobivia hertrichiana

O wyższości podlewania kaktusów woda deszczowa niż z rurociągu www.kaktusy-sukulenty.pl/artykul11.htm

Thelocactus bicolor już kolejny kwiat ma w tym sezonie


Echinocereus vierecki v. morricalli






Rzadko pokazująca kwiaty Frailea chrysacantha

Copiapoa tenuissima x hypogea




Mammillaria blossfeldiana SB1487


Mammillaria saboae ssp. haudeana


Neolloydia conoidea

Ula, dość .... W nast tyg będę montował półkę w piwnicy do zimowania kaktusów
Czy słyszałaś może o kaktusie który kwitnie raz na 10 lat? Moja znajoma mówi że ma takiego ale ja nic takiego w necie nie znalazłem

Może to u niej kwitnie raz na 10 lat, a normalnie co roku
Dopytaj się dobrze

Thelocactus


Kwitnie powtórnie Gymnocalycium baldianum


A tu z G. vatterii


Gymnocalycium poeschlii


Gymnocalycium arachnispinum


Gymnocalycium curvispinum


Gymnocalycium friedrichii

Mammillaria sphaerica dała dziś popis.Rano były jeszcze mało rozwinięte, a potem zaszalały wszystkie na raz

Astrophyta dzisiejsze

Moje astrophyta też kwitną


Astrophytum myriostigma f. nudum


Astrophytum capricorne




Astrophytum asterias 'Superkabuto'

Ten mój


A ten odOrszulkowy

Artykuł pochodzi z czsopisma KAKTUSY I INNE Nr 4 i ma tytuł: "Ciekawe Gymnocalycium"
kaktusy-sukulenty.pl/Kaktusy_i_Inne_10_4.pdf
"Gymnocalycium castellanosii v. bozsingianum (Schutz 1977) Piltz 1993 zostało znalezione pośród roślin sprowadzonych z Argentyny do kaktusowej firmy Uhliga w Niemczech i opisana przez czeskiego znawcę rodzaju B.Schutza jako G. bozsingianum na cześć austriackiego miłośnika kaktusów Franza Bozsinga.
Kaktus ten występuje w masywie Sierra de Malanzan, koło miejscowości Chepes Viejo, w prowincji La Rioja (Argentyna). Dziś, gdy znany jest dużo lepiej zasięg występowania i zmienności G. castellanosii, panuje zgoda, że roślina ta przynależy do G. castellanosii – albo uznawana jest za jego synonim (m.in. G. Charles, Hunt, Lode) albo za podgatunek (Till i Amerhauser).
Gymnocalycium bozsingianum odróżnia się od innych G. castellanosii przede wszystkim płaskimi żebrami, w których poszczególne tuberkuły tak płynnie przechodzą jedna w drugą, że są prawie niezauważalne. Między tuberkułami na tak spłaszczonych żebrach, widoczny jest krótki rowek oddzielający je od siebie. Dzięki temu dość charakterystycznemu wyglądowi, kaktus ten jest wart kolekcjonerskiej uwagi, i z kolekcjonerskich względów, warto pozostawić w pamięci nazwę „bozsingianum”.
G. bozsingianum to typowe gymnocalycium w uprawie i nie stwarza żadnych trudności. Przy odpowiednim nasłonecznieniu jego naskórek przybiera ładny szarawy odcień. Ładne jest też uciernienie – zwykle jest to 5 mocnych cierni radialnych, ładnego brązowawego koloru, do 2 cm długości; czasem jest też jeden podobnie wyglądający cierń centralny."

Zdjęcia są moje, bo mianowicie posiadam to "Ciekawe Gymnocalycium"






Zachęcam też do przeczytania pierwszego artykułu

I znowu Ulka spędza sen z powiek ....

U mnie skromnie było w międzyczasie.
Jakieś Gymnocalycium

Echinopsis multiplex o 18 po południu

I o 22

Zapach nieziemski, szkoda że po 24 godz kwiaty były już sflaczałe

Leuchtenbergia princips po przejściach - przed samym kwinieniem podczas silnego wiatru przewróciło na nią metrową Brasiliopuntię brasilensis w wyniku czego Leuchtenbergia straciła ładne ramię ale kwiat przetrwał

Oj ta, oj tam... Zaraz spędza...
Bo kaktusy to fajna rzecz, nieprawdaż?
Leszku, zaordynowałam zrobienie z kontownika porządnego sitołu na kaktusy w szklarni. Na wiosnę będzie
Te półki to może i mają udźwig 20 kg, ale niestety wypaczają się i wyginają na środku pod ciężarem.

Naliczyłam ,że mam 8 Gymnocalium typu mihanowichii i friedrichii (z ostrymi żebrami tak ogólnie). Bardzo chciałam mieć kwitnące na żólty lub zielono.
I voilà! Gymnocalycium mihanovichii STO 1212






A tu kilka razem


Gymnocalycium friedrichii v. moserianum




Gymnocalycium mihanovichii z żóltymi kawiatkami




Inne mihaśki lub fredki

Ja nie mam bogatej kolekcji kaktusów, głównie skupiam się na tych, co dłużej kwitną. Przez lata zmniejszyłem ilość egzemplarzy z kilkudziesięciu do raptem kilku. Aktualnie skupiam się w sumie na Lobivi, gdzie prócz żółtego koloru, w tym roku zakupiłem nasiona oraz malutkie sadzonki innych kolorów. Nie wszystkie dam w jednym poście, bo już kiedyś przy dodawaniu posta, pisanego kilkadziesiąt minut - wylogowało mnie . Ale od początku:

1. Gymnocalycium baldianum



Kwitnie nieprzerwanie od kilku miesięcy. Coś przepięknego! Mały odrost, ukorzeniany kilka tygodni temu, także będzie wypuszczał kwiaty. Może zdjęcie pokażę jeszcze w tym roku.

2. Lobivia Arachnacantha



Kwitnie także od kilku miesięcy. Aktualnie posiada pojedyncze kwiaty, jednakże skupia się na odrostach . Chciałbym zrobić pojemnik z Lobiviami różnych kolorów - ale na to jeszcze trzeba poczekać, gdyż maluchy mają dopiero kilka tygodni



3. Notocactus Scopa



To zdjęcie z zeszłego roku. W tym pojawiły się tyko dwa kwiaty, za to roślina wyprowadziła kilka odnóg.

Zakwitł!Zakwitł! Nie wiem, co to jest, ale kwiaty bardzo cieszą .






fot.126.08.2018r.

Wygląda jak jakaś Rebucja (Aylostera). Super - gratuluję kwiatów!