Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Uprawa żurawek - wymagania, warunki w ogrodzie i wszelakie problemy (teoria i praktyka)

Uprawa żurawek - wymagania, warunki w ogrodzie i wszelakie problemy (teoria i praktyka) 2016/06/13 18:15 #4085

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 518
  • Otrzymane podziękowania: 1151
Pochodzenie

Żurawki to byliny należące do rodzaju Heuchera i rodziny Saxifragaceae. Ich naturalnym środowiskiem jest Ameryka Północna i Meksyk.


Nasłonecznienie

Od wyboru stanowiska zależy zarówno wybarwienie roślin jak i obfitość kwitnienia. Na stanowiskach cienistych rośliny słabiej kwitną i zielenieją, a na zbyt słonecznych, odmiany o jaśniejszych barwach, mogą ulegać poparzeniu, przez co ich wygląd staje się mało atrakcyjny. Najodpowiedniejsze będą miejsca, gdzie słońce dociera głównie w godzinach porannych, a po południu cień żurawkom zapewniają drzewa i krzewy. Na suchych, mocno nasłonecznionych stanowiskach musimy zapewnić im odpowiednie nawadnianie, gdyż bez tego będą wyglądały nieatrakcyjnie.

Żurawki można uprawiać również w donicach, dzięki czemu z łatwością możemy zmieniać im stanowisko i dobrać najodpowiedniejsze dla danej odmiany.


Wilgotność i gęstość nasadzeń

Zbyt gęste nasadzenia oraz duża wilgotność to pierwszy krok do chorób grzybowych(zgorzel podstawy pędów) oraz gnicia . Przekonałem się o tym po jednej z zim, która była dość wilgotna i straciłem po niej ponad 20 odmian, które rosły na jednej rabacie. Dlatego lepiej zachować większe odstępy i zapewnić przewiew pomiędzy roślinami.

Gleba

Żurawki preferują gleby przepuszczalne, niezbyt zbite. Niekorzystny wpływ na ich wzrost mają gleby ciężkie, które słabo się nagrzewają i występują na nich zastoiny wodne. Jeśli mamy gliniastą ziemię powinniśmy rozluźnić ją grubym piaskiem, żwirem lub drobno zmieloną korą. Gleby mało zasobne nie są powodem do zaniechania uprawy żurawek. Kopiąc większy dołek wypełniamy go mieszanką odkwaszonego torfu, piasku oraz zasobnej gleby(kompostu, przerobionego obornika końskiego).
Ph podłoża powinno być obojętne, ale żurawki są dość tolerancyjne odnośnie odczynu gleby.

Zimowanie


Żurawki w naszych warunkach zimują bez większych problemów. Starsze okazy nie wymagają żadnego okrycia. Więcej zachodu jest z nowymi odmianami pochodzącymi z in vitro. Rośliny te potrzebują trochę czasu na przystosowanie się do panujących warunków klimatycznych. Przez pierwszą zimę należy je zabezpieczyć. Przykrywając suchymi liśćmi lub gałązkami z drzew iglastych. Przy okrywaniu musimy pamiętać, żeby nim nie spowodować zbytniego uwilgotnienia, które może prowadzić do wygniwania roślin.

Późnozimowe wiatry, ostre słońce i silne przymrozki mogą powodować uszkodzenia liści, które brązowieją. Wiosną je wycinamy, a rośliny wypuszczają świeże liście.

Szkodniki żurawek, to głównie opuchlaki

Leszek.G napisał:
Na opuchlaki polecam gnojowicę z wrotyczu w ilościach nieograniczonych cały sezon /zwłaszcza w maju i czerwcu co/ i dodatkowo mospilan ze 3 razy w sezonie.
Odkąd tak pryskam i podlewam odpukać nie mam opuchlaków a żurawki nigdy tak ładne u mnie nie były.

.
Ostatnio zmieniany: 2020/11/29 00:14 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Uprawa żurawek - wymagania, warunki i problemy w uprawie 2016/06/17 12:51 #5132

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
andrzej napisał:
W tym wątku będziemy starali się diagnozować co robimy nie tak i dlaczego żurawki nie chcą nam rosnąć.


Czy ktoś wie, dlaczego u mnie żurawki są jednoroczne?
Ziemia gliniasto próchnicza, wilgotna, w cieniu. W słońcu również karleją :(
Ostatnio zmieniany: 2020/11/28 23:17 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

Problemy w uprawie 2016/06/17 13:50 #5157

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 518
  • Otrzymane podziękowania: 1151
Ewa, na wilgotnym stanowisku mogą po prostu wygniwać, jeśli drenaż nie jest odpowiedni.
Ostatnio zmieniany: 2016/06/17 13:54 przez andrzej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/17 17:05 #5195

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Andrzejku, miejsce wilgotne, ale nie mokre. Rosną tam również hosty. To cienista rabata bezpośrednio pod lasem liściastym. Drzewa spijają stamtąd nadmiar wody.
Posadziłam również żurawkę w miejscu słonecznym, rosła razem z hortensjami. Zachowuje się tak samo. W ubiegłym roku (po posadzeniu) kwitła pięknie, w tym roku to mikrusik z maleńkimi trzema listeczkami.
Poczytam o waszych uprawach żurawek i może na coś się natknę :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/17 17:20 #5202

  • andrzej
  • andrzej Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 518
  • Otrzymane podziękowania: 1151
Sam mam w tym roku podobny kłopot, bo blisko 30 odmian zginęło mi bezpowrotnie i nie wiem czemu. Być może zimowa odwilż z deszczem i późniejszy przymrozek sprawiły, że woda się nie wchłonęła i rośliny wygniły.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/17 17:56 #5225

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Ten argument do mnie przemawia Andrzejku. Ja żurawki zaczęłam sobie kupować dopiero ze trzy lata temu. A od tego czasu właśnie nie ma u nas zimy, tylko jakieś nie wiadomo co.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 12:42 #5415

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
Żurawki niestety źle reagują na styczniowe ciepło i na lutowe przymrozki.
Jak mają wilgoć w korzeniach to czy w słońcu czy w cieniu rosną dobrze.
Tu przykład żurawki 'Cassis' która odrasta z kłącza po ostatniej zimie - wielkość można porównać ze zwykłą szyszką sosnową leżącą obok:
Zdjęcie z ok 10 maja:


Tu Gunsmoke odsadzany w ub roku z dwóch pędów - akurat tej roślinie zima nic nie zrobiła:
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, jola, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 14:03 #5429

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Leszku, moje żurawki właśnie tak miały jak Twoja Cassis. Ale nie chciały już urosnąć większe, w kolejnym roku, wcale ich już nie było. Dlatego traktuję żurawki w moim ogrodzie jako rośliny jednoroczne. Niemniej jednak wciąż jakąś kupuje, bo nie mogę się oprzeć tym delikatnym koronkom kwietnym na długich łodyżkach :)
Ostatnio zmieniany: 2016/06/18 14:04 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 20:22 #5451

  • Amarant
  • Amarant Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1406
  • Otrzymane podziękowania: 2720
Ewo :)
Myślę, że nie jednoroczne a trzyletnie, skoro trzeba je co trzy lata odmładzać. teacher

Opisany przez Was problem tkwi zapewne w nietypowej dla nas (i żurawek) zimie.
Do tego w pewnym stopniu (niewielkim) może też przyczyniać się gleba.
Pierwsze żurawki posadziłem w sierpniu 2014. W 2015 pięknie wyrosły.
W tym roku (już dwuletnie) też pięknie rosną. Oczywiście zimę przetrwały w 100%.
Reasumując - młode żurawki, plus dobra dla nich gleba (30 cm ziemi a poniżej "plaża") sprawiły, że ta nietypowa zima u mnie im nie zaszkodziła.
Nawet sadzonki z krótkopędów robione 10 października :mlotek wyrosły na piękne okazy.
Żurawki Earth Angel

:zdrowko
Pozdrawiam
Marek

Markowy Ogródek Hostowo-Żurawkowy
Zaprasza
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, Krzysia, jola, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 20:34 #5456

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
Ja początkowo miałem żurawki na rabacie usypanej z trocin,żwiru i ziemi byle jakiej - tam rosły najlepiej bo miały i wilgoć, i przewiew w korzeniach. Teraz wracam stopniowo do podobnej mieszanki.
A jeśli zanikają to może opuchlaki wyżerają je w środku łodygi? Wtedy w przekroju widać jakby trocinki brązowe.
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Krzysia, jola, Elżbieta, brzoza

Problemy w uprawie 2016/06/18 21:13 #5472

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Leszku, Marku, wiecie, że coś w tym jest.

U mnie piasek, na który nawieźliśmy ok. 20 cm ziemi. Do każdego dołka przed sadzeniem wsypuję trociny, albo to co wygrabiłam spod tuj i kompostuje się od kilku lat + trochę torfu + granulowany obornik , albo siarczan amonu ( wiosną). Gleba sucha, przepuszczalna, półcień, latem podlewam prawie codziennie, zimą wcale, w tym roku straciłam jedną i chyba żuraweczkę Sweet Tee, ale podejrzewam, że kupiłam starą roślinę.

Wszystkie, które po zimie miały po jednym malutkim listeczku pięknie ruszyły, a kilka w gorszej kondycji przesadziłam w miejsce szczególnie chyba lubiane przez żurawki i już widać poprawę.
Większość swoich żurawek kilka razy przenosiłam i nie zauważyłam żeby źle reagowały, a nawet niektórym dobrze to robi.

Wydaje mi się, że one lubią ziemię lekką, próchniczną, wilgotną, ale bez zastoin.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, jola, dobra nuta, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 21:18 #5473

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
A więc reasumując, to one u mnie się po prostu męczą. Ja mam ziemię gliniastą, pod lasem gliniasto-próchniczą. Długo trzyma wilgoć, ale zastoin nie ma, bo mam stok i wszystko spływa.
Spróbuję w takim razie wykopać duży dołek, na dno piach i trociny, na to dobra ziemia. I będę oglądać efekty :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 21:51 #5492

  • Amarant
  • Amarant Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1406
  • Otrzymane podziękowania: 2720
Albo zmieszać ziemię z piaskiem - po połowie. :diabelek
Możesz też dać do doniczek. zwyc
Pozdrawiam
Marek

Markowy Ogródek Hostowo-Żurawkowy
Zaprasza
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jola, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/18 21:59 #5501

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
Zdecydowanie mieszać - super było by dodać przegniłych i truchlejących liści lub sieczki słomianej.
U Krzysi żurawki są miodzio - więc służy im to, o czym piszemy :lol:
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Krzysia, jola

Problemy w uprawie 2016/06/19 09:16 #5600

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7583
Coś mi się jeszcze przypomniało :grabie .

Nieodżałowana nasza Ewa kiedyś o tym pisała. Żurawki są spokrewnione ze skalnicami i lubią się przytulać do murków i kamieni. Widać jak dobrze im przy ruinkach Andrzeja, u mnie też rosną w większości przy kamieniach, może dlatego mają się nieźle.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jola, dobra nuta, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/19 09:55 #5609

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Marku, jakie to proste...a ja nie pomyślałam o tym mur
Leszku, liści to Ci u mnie dostatek, wszak pod lasem liściastym mam cienisty zakątek z hostami. Dlatego się dziwiłam, że tam rosnąć nie chcą, bo ziemia tam jest dobra. Ale spróbuję tez wykopać dołek i przerobione liście dodam :)
Krzysiu, murka to ja niestety, ale im nie zapewnię. Mam ogródek pniakowo-oflisowy i kamienie mi się nie komponują ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/06/19 14:29 #5656

  • Leszek.G
  • Leszek.G Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • podlasie, 5B
  • Posty: 589
  • Otrzymane podziękowania: 1027
Efkaraj napisał:
Marku mam cienisty zakątek z hostami. Dlatego się dziwiłam, że tam rosnąć nie chcą, bo ziemia tam jest dobra.

Pod lasem zapewne wierzchnia warstwa szybko przesycha, a hosty mają spore korzenie więc nie mają problemu z pobieraniem wody. Żurawki korzenią się płytko, a nawet bardzo płytko więc trzeba pilnować wilgotności. Pod kamieniami, przy murkach, zwłaszcza w cieniu jak u Krzysi, z wilgocią nie ma problemu.
"Żeby zdobyć wiedzę - trzeba się uczyć. Żeby zdobyć mądrość - trzeba obserwować. " - Marylin vos Savanti
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Efkaraj, jola, Elżbieta

Problemy w uprawie 2016/07/02 21:34 #9241

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Pierwsza żurawka posadzona i zadołowana w donicy. Po kolejne pojadę w poniedziałek i również wsadzę je z donicami w ziemię :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, Elżbieta

Problemy w uprawie żurawek 2016/07/02 22:02 #9259

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27126
  • Otrzymane podziękowania: 73569
Ewciu, u mnie kawaśne piachy i żurawki szaleją do tego stopnia,że muszę je ograniczać. krecigl Wetknięte w ziemię odnóżki po 3 miesiącach wyglądają, jak dorosłe wielkie kępiszcza.Myśle,że zbyt ciężka i urodzajna gleba, to dla żurawek też niedobrze. Mój piach się zachowuje, jak jeden wielki dren i tu chyba jednak jest pies pogrzebany. :nie_wiem
Ostatnio zmieniany: 2016/07/02 22:03 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, jola, jacaop71, Elżbieta

Problemy w uprawie żurawek 2016/07/02 22:21 #9272

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33676
Tak tez sobie pomyślałam. Dlatego dziś pierwszą wsadziłam do dużej donicy z mieszaniną piachu, ziemi kupnej (co to jest????) i troszkę mojej gliniastej. Zmieszałam to wszystko i wsadziłam tego bidoka co u mnie dogorywa. Może mu się polepszy think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, kaska1ge, Elżbieta
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.070 s.