Cd. Pragi

Rhododendron 'Tigerange'

Na życzenie Moniki
Cd. Praga
Rhododendron 'Malaga'

To tyle miałam z Pragi
Natomiast dzień pózniej /11.05.2018/ odwiedziłam Arboretum w Wojsławicach

Różanecznik "Professor Doktor Drude"

OB Wojsławice

Rhododendron 'Painted Lady'

Zdj.11.05.2018

W tym roku wszystkie prawie kwitły jednocześnie

To już wspomnienia:



Catawbiense Grandiflorum



Percy Wiseman



Taragona



Sternzauber





Pearce`s American Beauty

Pokażę moje chociaż nie kwitną. Walczyłam w tym roku, aby jakoś przeżyły to suche i upalne lato. Na pewno będzie uboższe kwitnienie wiosną, ale co tam.


Najstarszy ponad 20 letni. Obecnie ok. 2x2 metry

Fiono, sporo tego masz Jakie odmiany najbardziej lubisz?

Ja tam widzę pączek na każdym pędzie i żadnych symptomów wskazujących na uboższe kwitnienie! Piękne i zadbane... takimi rodkami można i należy się chwalić... dziękuję, że się nimi z nami podzieliłaś... a czy znasz Grażyno ich nazwy odmianowe? No i czy możesz pokazać też zdjęcia majowe? Takiego mi apetytu narobiłaś, że ho ho!

Grazynko, mamy sporą bazę/ Ilustrowany Spis Rododendronów, jesli znasz nazwy odmianowe, to w długie, zimowe wieczory, moźesz nam w watkach zaprezentować, jak kwitły A.D. 2018r.

Poll napisał:
Najbardziej lubię Catawbiense Grandiflorum to ten największy (chyba) przecież jak kupowałam to była tylko kartka Rh fioletowy, Percy Wiseman za bardzo obfite kwitnienie chociaż kolor mniej mi się podoba. Mam raczej stare odmiany i raczej zwracam uwagę na wysoką mrozoodporność, chociaż Percy Wiseman ma niską i sobie świetnie radzi. Nigdy nie miałam z nim problemu nawet silne słońce toleruje u mnie.

a czy znasz Grażyno ich nazwy odmianowe? No i czy możesz pokazać też zdjęcia majowe? Takiego mi apetytu narobiłaś, że ho ho! [/quote]

Catawbiense Grandiflorum prawdopodobnie -. największy .
Cunningham white i przed nimi Edelweiss lub Schneekrone
Na zdjęcia musicie poczekać do wiosny niestety.

Co prawda z Wojsławic, ale teraz kwitnące













I jak dla mnie najciekawszy

Dzięki Tomku... wszystkie powyższe to różaneczniki obliczone na to, by ich znaczne a czasem wręcz główne kwitnienie przypadało na jesień... łatwo je wyłapać z rodkowego grona, bo w nazwie często nawiązują do tej pory roku... wszystkie te zaczynające się na Herbst- <Jesień> : 'Herbstfeuer', 'Herbstfreude', 'Herbstgruss', 'Herbstzauber', oraz 'September-Flair' i 'Weinlese'... tylko 'Norfolk Candy' wyłamuje mi się od tej zasady

Faktycznie postarały się z kwitnieniem... dla mnie niesamowicie przyciągający wzrok, wręcz neonowy kolorek miał 'Weinlese', widać go było na tej rabacie z daleka i zdaje się, że kwitł cały wrzesień, bo sporo na nim było już przekwitniętych kwiatostanów... moje zdjęcia zupełnie tego koloru nie oddały, Twoje są bliższe prawdy

W Wojsławicach różaneczniki powtarzają kwitnienie a u mnie, po pierwszych przymrozkach, azalie japońskie zmieniaja barwy na jesienno-zimowe

Betty Muir



Melina




fot.28.09.2018r

Obie bardzo słabo kwitły w tym sezonie.
.

I jeszcze dzisiejsze zdjęcia

Taki NN zakwitł

Mój jesienny Marcel Menard nadal kwitnie :

zdjęcia 25.10.2018r

Ja jeszcze moje rododendrony podlewam. Zrobiło się ciepło a deszczu jak na razie nie widać






Azalie japońskie Kermasina

Rhododendron 'Dopey' posadzony w tym roku zakwitł na jesień. Przynajmniej odmiana się zgadza