To zależy, kto co chce osiągnąć. Wiecie doskonale, że każde hobby kosztuje. Można sobie uzbierać, kupić na raty i doskonalić się w fotografii przyrodniczej, jak ja to robię od 10 lat. To pasja, na którą wydajemy dość sporo pieniędzy, choć rodzinne wyjazdy, np na narty są o wiele kosztowniejsze
Tak też Basiu, jeśli chcesz robić świetne fotki jak Miłka (baaardzo dziękuję), to pomyśl o wymianie sprzętu! Na pewno warto!
Ja cały czas się uczę i nie raz dostaje reprymendę od Macieja za błędy, ale póki będę miała siły trzymać aparat z teleobiektywem - będę to robić.
A teraz trochę parametrów:
Te zdjęcia robiłam obiektywem 400mm, przysłona 6,3, czas 1/1000s, ISO 8000, odległość ok 4m. Aparat stał na statywie, uchyliłam okno więc nie przez szybę ale zza maskującej firanki.