Miłko, dziękuję Podobają mi się ogrody leśne ale ja zaczynałam w gołym polu, więc o prawdziwym leśnym mogę tylko pomarzyć.
U nas to koszenie na okrągło a i tak mąż się nie wyrabia, bo chwasty rosną szybko, oj szybko... Nigdy nie mieliśmy sianego trawnika z prawdziwego zdarzenia, więc nasz trawnik - to koszone chwasty Co prawda udało nam się pozbyć w ten sposób chrzanu, którego było pełno, jak to w polu
Przymrozki były, na szczęście niezbyt potężne. Bałam się o magnolie ponieważ 2 lata temu przymrozki zabrały mi kilka cennych odmian ...
A żółty rh to 'Karibia'. Jest cudowny chociaż i wrażliwy na zimno. W tym roku kwitnie bardzo ładnie. W zeszłym roku bardzo szybko przekwitł bo kwiaty zostały zważone upałami ...

Dereń piękny! Nie mam takiego i nie mam gdzie posadzić.
Widzę, że młode rodki tez się sprężyły! Ja jeszcze na swoje czekam, bo zaledwie trzy kwitną.
Praktycznie na połowie ogrodu mam tak samo jak Ty - koszony regularnie ugór dał trawnik. Pozbyliśmy się jednorocznych i dwuletnich, a trawy zostały.

To jest dereń kwiecisty. Kiedyś bardzo dawno temu kupiłam 2 malutkie sadzonki przez internet. Były to siewki więc na kwitnienie trzeba było czekać co najmniej 10 lat. Myślałam, ze się nie doczekam i że nigdy nie zakwitną! W tym roku są wprost obsypane kwiatami. Może jeszcze dokupię sobie jakąś ciekawą odmianę, tylko z miejscem mam coraz gorzej ...

Areał macie dość spory! I mówisz, że miejsca już z lekka brakuje?
Czy macie na terenie jakiś budynek? Altanę?

Tak, mamy altankę do remontu i domek, który jakoś nie możemy dokończyć w środku (cały czas jakieś ważniejsze wydatki są) ...
Staram się zostawiać jakąś przestrzeń dookoła posadzonej rośliny na rozrastanie się ale zaczynam już mieć z tym problem ...

... a rośliny rosną i rosną...

Ja właśnie w tym roku byłam zmuszona przyciąć derenie białe przy domu, bo całkowicie zasłoniły i oplotły naszą ławeczką oraz uniemożliwiały swobodne wejście do ogrodu od ulicy. Niedługo by trzeba było z maczeta tam wchodzić. Ale piękne były i na nich żerowały piegże zbierając kulki owoców.

Domek, mówisz? Nie jest taki mały Malowniczo wygląda wśród tych drzew!

Dziękuję, Miłko!
Tak, sekator i piła ostatnio bardzo się przydają

Kalmia ależ u Ciebie kwitnąco..!
Tak długo czeka się na takie widoki - i zapachy - fajnie, że rośliny nie zawiodły..

Do zobaczenia w Wojsławicach..!

Dereń powala na kolana i rododendrony w różnych kolorach
Dom pięknie wygląda wśród zieleni

Nelu, tak, teraz mamy najlepszy okres, przyroda się obudziła i szczodrze obdarza nas swoim pięknem! Jak przyjeżdżam na działkę to zawsze najpierw obchód a później praca
Niestety, nie będzie nas w Wojsławicach Jak wszystko będzie dobrze to przyjedziemy na zlot
Franusiowa, och, dereń mnie też zachwyca! Kiedyś i przez myśl mi nie przeszło, że będzie z niego taki piękniś
Przy ścianie domu chcę posadzić winobluszcz trójklapowy żeby oplótł mi budynek ale cały czas się zastanawiam, czy nie będę później z nim walczyć ...

Swietka! Ja winobluszcz posadziłam ... w skrzynce po jabłkach! Skrzynka stoi przy ścianie altany. Winobluszcz poszedł w górę i chyba żyje powietrzem, bo skrzynka nadal stoi, ja rzadko ją podlewam (stoi pod daszkiem). Może pomyśl o czymś takim, bo w gruncie na pewno Ci się rozlezie. Chociaż trójklapowy jest jakby delikatniejszy

Nie na darmo maj opisywany jest przez poetów .U Ciebie gołym okiem widać ,jak jest pięknie Fajne rośliny sadzisz ,a dereń niesamowicie kwitnie .Widziałam ostatnio w szkółce w donicy i już tam był olbrzymi .Jestem bez szans na takiego piękniaka

Miłko, Ja nie chcę sadzić winobluszcz pięciolistkowy, to jeszcze ten agresor! Miałam nieszczęście posadzić go na działce to teraz zastanawiam się jak go usunąć a brakuję mi czasu, żeby za niego się wziąć porządnie. W grę wchodzi tylko trójklapowy. Jest ponoć mniej agresywny a i tak się boję ... Mam posadzoną hortensję pnącą ale rośnie bardzo powoli.
Ewuś, Ja też mam coraz mniej miejsca, chociaż do takiej kolekcji jaką masz Ty jest mi jeszcze baaardzo daleko
A wiosna ... tak, to moja najukochańsza pora roku! Żałuję tylko, że daleko mieszkam i nie mogę bywać na działce każdego dnia

to prawda -szkoda ,że masz tak daleko na działeczkę bo teraz codziennie można odkrywać coś nowego......też maj a karibia cudowny

W sobotę byłam na działce. No i zobaczyłam to czego najbardziej się obawiałam ...

Nie wiem, jak to się stało ale 2 magnolie ocalały

Ale były i pozytywne momenty

Cd pozytywnych momentów

... i ostatnie

Piwonie piękne masz! I magnolie jednak jakieś przetrwały!
Szczerze Ci powiem, że jak zobaczyłam Twoje pomarznięte magnolie, to nie wiedziałam, co napisać. Tak żal się zrobiło, ale już taka natura jest!