Witajcie!
Przepraszam, że dopiero się odzywam, ale jakoś ostatnio rzadko bywam na forum, różne sprawy i takie tam ...
Paweł, oczko oczywiście jest zbiornikiem sztucznym, betonowane i jakaś tam taka gruba czarna folia była położona. Ma już sporo lat. Na początku ryby były. Zresztą były ze 3 podejścia ale ryby zjadały całą roślinność (tołpygi, amury) i ostatecznie z tych ryb zrezygnowaliśmy.
Zawszezielona, Dziękuję za zaufanie ale czy ja jestem znawczynią magnolii? Nie wiem. Po prostu je lubię
Ale miło mi
Blue Opal nie posiadam z wyboru. Kilka razy miałam możliwość jej zakupu, ale nigdy mnie te jej kwiaty nie kręciły. No i raczej będzie to duże drzewo a ja już mam problem z miejscem w ogrodzie. Z takich naprawdę małych to mam George Henry Kern. Jedyna moja magnolia, która rośnie bardzo powoli. Nawet magnolia gwiaździsta posiada większą od niej siłę wzrostu. Zresztą widziała w OB w Powsinie bardzo okazałe magnolie gwiaździste, ale one pewnie po 50 lat miały
Podobno Satisfaction jest z tych niewielkich. Mam ją, ale to już 2-gie moje podejście do tej odmiany, więc jest jeszcze bardzo mała i mojego własnego doświadczenia z nią brak.
Z małych podobno jest Susan, ale jej nie posiadam. A na przykład moja Betty to już spore drzewko. Podobno też Genie nie wyrasta duża ale też u mnie jest jeszcze młoda ale generalnie rośnie słabo. Nie wiem, czy Tobie chociaż trochę pomogłam z wyborem