Athyrium filix- femina 'Plumosum Recurvata'

'Plumosum Recurvata' jest jedną z bardzo interesujących, kolekcjonerskich odmian wietlicy samiczej. Łączy w sobie dwie ciekawe cechy: pierzastość liści (Plumosum), oraz charakterystyczne wygięcie do tyłu listków drugiego rzędu wzdłuż osi listków II rzędu (Recurvata). Mam nadzieję, że dobrze widać to wygięcie na zdjęciu poniżej



Choć jest formą naszej rodzimej wietlicy, która świetnie znosi nasze zimy, należałoby nieco przyłożyć się do jej uprawy np przygotować dla niej miejsce wilgotne, ale o przepuszczalnej glebie, najlepiej o odczynie lekko kwaśnym. Ze względu na unikalność tej formy, w mroźne, ale bezśnieżne zimy dobrze byłoby zarzucić nań kilka iglastych gałęzi. O ile można liczyć na dobrze zimowanie, 'Plumosum Recurvata' potrafi źle znosić nasze suche, bardzo gorące lata. Jej liście mogą czerniec a nawet zasychać . Dlatego też stanowisko dla tej wietlicy nie powinno być zbyt słoneczne w godzinach od 12 do 20. Najlepiej, gdyby rosła na miejscu o wystawie wschodniej, schowana przed najgorszymi upałami.

Athyrium filix-femina 'Plumosum Recurvata' tegoroczny nabytek, otrzymała stale wilgotne, przepuszczalne stanowisko w świetlistym cieniu.
Z dnia na dzień piękniejsza

fot.10.05.2020

Rozwijające się Athyrium f-f ''Plumosum Recurvata' na dość słonecznym stanowisku


fot.04.05.2020r.
.

Athyrium filix-femina 'Plumosum Recurvata' już nieco zmęczona upałami




fot.24.09.2020r.

.

Athyrium filix-femina 'Plumosum Recurvata' wchodzi w drugi sezon.

fot.21.05.2021

Athyrium filix-femina 'Plumosum Recurvata', późno wznowiła wegetację ... jak na razie dzielnie opiera się wręcz piekielnym upałom

fot.26.06.2021

Basiu, Twoja 'Plumosum Recurvata' jest wysoka. Moja- niestety- nie wyskoczyła w górę, choć ma naprawdę świetne warunki do rozwoju. Tyle, że ładnie się zagęściła.




fot.26.06.2021r.
.

Posłałam Jasia z linijką Nie rozciągając liścia na ten moment ma prawie 60 cm. wysokości

Moja ma około 40 cm wysokości.

Jest śliczna. Liście ma tak pocięte, że wygląda jak mały iglaczek .

Doroto, tez miałam takie skojarzenie.
Jednym z moich spostrzeżeń jest to, że w przeciwieństwie do innych form 'Plumosum', Recurvata nie ciemnieje/ przypala się przy wysokich temperaturach.


fot.18.07.2021r.
.

'Plumosum Recurvata' zmęczyły trochę ostatnie bardzo wysokie temperatury.

fot.03.08.2021

'Plumosum Recurvata' w przeddzień jesieni wygląda dość ładnie. Zastanawiam się, czy jej nie podzielić?


rfot.03.09.2021r.
.

Miesiąc później, 'Plumosum Recurvata' wygląda bardzo dobrze, mimo przymrozków, które już polizały ogród.


fot.02.10.l2021r.
.

Wpadła mi w oko i nie mogę wyjąć.

Mojej 'Plumosum Recurvata' lekko już zbrązowiała część liści.

fot.02.10.2021

Athyrium filix- femina 'Plumosum Recurvata', jak większość odmian wietlic samiczych nie sprawia problemów w uprawie- wystarcza jej wilgoć i nieco cienia w najgorętszej porze dnia.
W tym roku, wczesną jesienią chciałabym ją podzielić, by mieć dwa egzemplarze.




fot.04.06.2022r.
.

Niestety u mnie wietlica 'Plumosum Recurvatta', należy do najgorzej rosnących wietlic. Wypuszcza mało liści, które są kruche i brązowieją w trakcie sezonu. W tym roku dosypałem jej lepszej ziemi...jeżeli to nie pomoże to zmienię jej miejsce...być może ma za dużo cienia?



Ale obok rosnąca inna wietlica o cechac plumosum i cristatum rośnie bardzo dynamicznie...

Moja ma stanowisko trudne do określenia. Wiosną słoneczne, a gdy jabłoń rozwinie liście to ma cień, ale przy zachodzie słońca zaś jest doświetlona.
Na razie poszła bardziej na wysokość.

fot. 05.06.2022

Athyrium filix-femina Plumosum Recurvata, dostała nowe, słoneczne stanowisko...i jak ręką odjął. Liście jak na razie nie wyłamują się i nie czernieją,
niestety mocny cień nie jest dobry dla wielu paproci.