U mnie już śpią posegregowane , nie mam patentu na zimowanie niestety , jednego roku karpa zimuje bez problemu , w następnym roku po zimie mam zgniłka .............................. zamówienie na dalie do Stanisława poszło 6 września

Wykopałam wczoraj swoją jedyną dalię (ale coś czuję że to się szybko zmieni) i wydaje mi się że karpa mocno przyrosła. Czy powinnam ją podzielić? I jeśli tak to teraz czy na wiosnę? Podpowiedzcie jak to zrobić, bom zielona w temacie.

Tak mnie coś zastanowiło... Skoro w Anglii nie ma zim mroźnych to chyba z powodzeniem mogę te swoje karpy wynieść do garażu. I teraz pytanie, od razu wynieść je do garażu i nie czekać aż reszta ziemi odpadnie (zostały jakieś marne resztki ) czy przetrzymać w ciepłym domu i dopiero po całkowitym oczyszczeniu z ziemi wynieść?
Zastanawiałam się nawet nad tym czy by w przyszłym roku nie zaryzykować eksperymentu i nie zostawić ich w donicach tak jak rosły tyle, że przenieść donicę do garażu co by nie napadało

Ja bym nie otrzepywała za mocno - ile tylko się da, zawinęła w gazetkę i do garażu do np skrzynki czy kartonu. Jak będą w domu - niepotrzebnie będą wysychać.

Wczoraj skończyłam sadzenie swoich dalii ..................................... teraz tylko modły o pogodę bez mrozów

Ja czekam do weekendu majowego. 28.04 przyjeżdża Sergiej i nie chcę mieć lasu tyczek bambusowych na zdjęciach .
Ale podpędzam trochę w domu, więc te wielkie, to nawet po 15 maja pójdą do gruntu... Ale plan prawie przygotowany...

Kluseczko! Wstępnie posortowałam dalie. W chwili wolnej podjedź i co nieco dostaniesz!
Mireczko! Jesteś dzielna! Ja dopiero 4 sztuki posadziłam w donice, ale niebawem działam!

Miłko powiedz mi kiedy mam być a się pojawiam! Już się nie mogę doczekać sierpnia, bo mam nadzieję, że w tym roku już mniej więcej powinna się zrealizować moja wizja segregowania dalii podobnymi kolorami . To naprawdę jazda bez trzymanki mam nadzieję, że przyjedziesz zrobić piękne zdjęcia

Zamierzam do końca tygodnia zakończyć sortowanie i dzielenie, dam znać!
I wtedy odpowiem wszystkim, co mam do podziału i wydania, a co nie. Jakby coś ktoś jeszcze chciał, to poproszę o PW.

Dalie przezimowały bardzo dobrze z wyjątkiem pojedynczych egzemplarzy. Jutro siadam do nich z notesem, bo na razie tylko sortowałam ze skrzynek na kupki: "chcę", "nie chcę". Pewnie będą jeszcze poprawki, bo i tak wszystkich nie zmieszczę.

U mnie już prawie wszystkie w doniczkach , niektóre już miały ładne kiełki więc szybko ruszą. Kilka wyschło na wiórki , niektóre próbuję wymoczyć, może się uda

Wiesiu Mom's Special przezimowała pięknie przy sadzeniu odpadła bulwka z częścią pędową więc posadziłam oddzielnie i możliwe , że będą dwie kępy .

Za to Penhill Watermelon wypadła próbowałam wymoczyć ale nic z tego ....................... więc jak ktoś ma odmianę to się zapisuje w kolejkę.

A ja jestem szczęśliwa bo dzięki Kryzysowej Kasi mój ogród nie będzie pusty,Pan Stanisław nie poslał mi dali jest mi smutno i przykro,bo wcale ani wczesnie ani późno u niego nie zamawialam,zamówiłam więc u Pana Grzegorza dzięki Kasi, zobaczymy co pośle

A ja zakończyłam dzisiaj sadzenie i jestem tak zmęczona, że przestałam chwilowo je lubić. Mam nadzieję, że jak zakwitną to mi przejdzie. Chyba będę mimo wszystko musiała zmniejszyć kolekcję tylko do ulubionych i wzorem Miłki pozbywać się nadmiaru. Ale Cafe au Lait mam ok. 20 szt i na 100% zostaną . A jeszcze z Anglii w tym tygodniu paczka przyjedzie. Ehh po prostu szaleństwo.

Kluseczko! Ogród z nadmiarem dalii jest o niebo lepszy niż taki gdzie dalii jest tylko trochę!

Dagusiu! Też chętnie bym się z Tobą daliami podzieliła, ale wiesz, ze moje to takie skromne są i niewielkie więc nie wiem, czy by się Tobie podobały. Wiekszość już posadzona i zostały mi te odłożone do rozdania i takie nn, co nawet nie wiem, co z tego wyrośnie.

Jutro szykuję paczki. Trochę późno, ale nie mogłam się wygrzebać.
Do posadzenia zostało mi ok 20-30 sztuk, jutro mam zamiar skończyć

Jak wiedzę sadzenie odchodzi na całego , u nas póki co pole, pole łyse pole, ale mamy już plan , miejscówka przygotowana, jutro zabieramy się za sadzenie

Dziś dotarła paczka z daliami od Pana Grzegorza paczka duża karpy rózne ale najwieksze to Penhill dark Monarha,Pen....Watermelon,Odo,Autumn Sumburst,mniejsze,Bull,s Pride,te zamówilam i miał,2 mam YARRA Fas i Tomo NO OMO KAGE,a takie mi sam Grzegorz wybrał,Black Jack,Mingus Randy,Iceberg,ELma Elizabet kiedys mialam,Ferncliff Iluzjon,Hapet Herz Ass,Wyns Honey Spice,ManhattanIsland,YUME YAMA ZAKURA,Tornado Lou.razem 18sztuk
i jeszcze jakiś Hapet ale nie zapisałam.Teraz czekam na kwiaty,większość karp miala juz duże pędy więc powinny szybko wyleźć z ziemi ale na niedzielę zapowiadaja u mnie tylko 3 wiec może być przymrozek.Dziewczyny dziękuję to co mialam zaplanowane obsadzilam dodam,że wszystkie podpędzone dalie wsadzilam 1 maja do gruntu wszystko się przyjeło,nawet pierwszym gradem wczoraj dostaly i to solidnie ale najważniejsze że spadł solidny deszcz bo inni tyle szczęścia nie mieli,Dalie podpędzone dostaly pierwsza dawkę nawozu gołębiego,gdyby ktoś te dalie miał to dowiem się o nich szczególnie kaktuswe,które sa wysokie czy dobrze posadzilam.

Dagusiu ..... super odmiany jakbys na jesieni miała Penhill Watermelon do podziału to od razu sie piszę to piękna dalia , a ja swoją straciłam ................................. moje wczoraj patrzyłam już puszczaja zielone mam madzieją , ze pogoda nie wytnie numeru z mrozami

Mireczko będe myślec o Tobie nie dało sie jej podzielić Islander podzielilam wiec jak wypuści to tez sie podzielę u mnie dalie wsadzone w kwietniu maja 10cm łodyg będe mieć co okrywac w sobotę ale przez to przyroda nie daje mi sie nudzić.

Dalie od P Grzegorza wychodzą a sadzone do gruntu w kwietniu moje,to juz takie okazy.

Helpunku!!
Mamy na Mazowszu bezdeszczowe tropiki od początku maja, a to to idealne warunki do rozwoju przędziorków, urządziły sobie na daliach istne eldorado.
Czy nasze daliowe królowe mogą polecieć jakiś środek do skutecznej walki z w/w?