Wasze warzywniaki są bardzo zadbane, niektóre to prawdziwe plantacje, pomidorowe zbiory zapowiadają się na dobre, mimo niekorzystnej pogody.
Wiele lat temu też uprawiałam warzywa, miałam nawet foliak, a teraz został skraweczek miejsca na zieleninę: kilka porów, selerów, rządek pietruszki, majeranek, szczaw i zioła.
Wiosną sieję też rukolę i sałatę. Wielokrotnie próbowałam z rzodkiewką i szczypiorkiem, niestety rzodkiewkę coś mi podjada, a szczypior nie chce rosnąć.
Aby wprowadzić płodozmian, co roku sadzę po kilka sztuk różnych warzyw, raz jest to fasola szparagowa, innym razem cukinia...rok temu były pomidory w donicach, w tym, trochę przez przypadek, pojawiły się papryczki, a dynie wykiełkowały same, z kompostownika, prawdopodobnie ozdobne.
I z hodowli parapetowej
.