Grzegorzu, witaj wśród zielonozakręconych hosciarzy
Temat, jaki poruszyłeś, to już roślinna genetyka, gdzie wpływ na wygląd siewek maja pokolenia rodziców i dziadków. Większośc host - prócz gatunków- to jednak hybrydy, czyli mieszańce, często przypadkowe. Jak wiadomo, kultiwary, czyli odmiany uprawne, najlepiej, gdyby były rozmnazane przez podział kłaczy - wtedy mamy pewnośc, iż roślina powtórzy cechy mateczne . Jesli wysiejemy nasiona, otrzymamy siewki nawiązujące do dalszych pokoleń , przodków, których nasiona wysiewamy.
To identycznie, jak z ludźmi - każde dziecko jest inne a dziecię rodziców blondynów, moze być brunetem. Hosty zapylane są przez owady, które krążą pomiędzy roślinami i przenoszą pyłki z różnych roślin, zdarza się więc, ze nasiona z jednego nasiennika mogą dac potomstwo nieco inne, niż z drugiego nasiennika. To, co piszesz, to również może być przypadek. Wiele razy wysiewałam hosty i potomstwo uzyskane z jednego nasiennika nie było do siebie podobne. Przyczyny można też się doszukiwać w kolejności rozwijania kwiatów, gdyż hosta nie kwitnie tydzień a znacznie dłużej. NAlezałoby wziąc też pod uwagę, ze podczas kwitnienia kwiatu 1, mogły kwitnąc hosty x, y a podczas rozwoju kwiatu 2, hosty y, z.
Szkoda,że zalogowałes tak późno... MIałam sporo nasion na hostach streaked i nie zbierałam ich. Nie wiem, czy coś jeszcze na nich wisi.
Teraz pada codziennie, więc nie jeżdżę na działkę.
Pozdrawiam i czekamy na TWoje rośliny w watkach naszego spisu ilustrowanego.
Na I planie i u góry po prawej, siewki sprzed 4 lat
.