i jeszcze trochę ... i nie mam umiaru

Brak umiaru, to bardzo pozytywna cecha w Twoim wydaniu
Pięknie Wojtku

Co kupiłeś w Wojsławicach ??? przyznaj się
Ogród fantastyczny Miło było poznać Cię osobiście

Vero mnie też bardzo miło było Ciebie poznać, szkoda tylko że okoliczności były na tyle podniosłe, a raczej stół był za długi i nie dało się dłużnej porozmawiać.
Widzę że już mnie na tyle dobrze poznałaś że wiesz, że nie mam silnej woli i przy tylu pokusach to się nie powstrzymam

W temacie święta to kupiłem dwie paprocie z polecenia samej Poli - Polystichum polyblepharum i Polystichum neolobatum 'Shiny Holly' oraz Athyrium filix-femina 'Fieldiae', którą polecał Przemek z ZP
A i dalej skupuję żelastwo; tym razem też tematyczne ... a i inne ozdoby się przyplątały


... a że to równocześni święto traw było to wyszukałem mniej mi znane: Poronica różnołuskowa "Wisconsin Strain" i Rospelnica - Pennisetum thunbergii, no i jakieś byliny też przytargałem

Ale największym moim odkryciem kiermaszu było stoisko z iglakami pana Wolskiego. Jak się okazało w Wojsławicach jest często i nawet oglądałem już wcześniej jego rośliny, ale jakoś na iglaki chyba nie byłem wówczas nastawiony.
A tu okazało się że to jeden z największych pasjonatów roślin szczepionych w Polsce, ma super rośliny, niespotykane odmiany, sadzonki extra jakości w dobrych cenach,
a do tego świetny facet. No nic na wiosnę jadę do jego szkółki w Opocznie może to być zgubne bo ja na prawdę nie mam już miejsca na nowe drzewka.... ale on ma takie mini mini





przed domem spektakl jesienny zaczyna dereń kwiecisty 'Rainbow'




... i róża rabatowa Schone Koblenzerin






... a to już tylko wspomnienie bo dzisiaj znowu miałem przymrozek

Żałuję że mnie nie było dane osobiście Cię poznać
Zakupy poczyniłeś udane a miskanty powiewają u Ciebie cudnie

Zakupy zacne, jak zawsze zresztą u Ciebie
To żelastwo z pierwszej fotki, w tym samym składzie - robi u mnie za logo w paprociowisku

Ślicznotka kwitnie jak w czerwcu , aż zaczęłam sprawdzać, gdzie mogę ją kupić . Choc pomysłu na miejscówkę kompletnie brak

Pięknie u Ciebie ... Kolorowo i cudnie trawiasto... tak jakby jesień się zbliżała..
Twoje zakupy, to tak jakbym patrzała w mój bagażnik : żelastwo i identyczne paproty .. tylko u mnie jeszcze hortensja Megical Mont blanc i jeżówki - na szczęście dało rady się spakować
Szkoda, że nie udało się poznać osobiście i pogadać, a całkiem możliwe, że gdzieś żeśmy się zderzyli

Wiesiu tak mijaliśmy się w tych Wojsławicach, ale faktycznie nie zamieniliśmy słowa, myślę że jeszcze nadarzy się niejedna okazja
Jeżeli chodzi o rośliny to jestem zakupoholikiem i mam tak że jak już coś kupię to zaliczone ... i planuję następne "łowy", tylko że ogród nie jest z gumy

Vero jeżeli chodzi o zakupy to zawsze zachwycałem się twoimi łanami roślin cebulowych, w ilościach iście hurtowych (efekt rewelacyjny ), no ja aż taki rozrzutny nie jestem
Ozdób w ogrodzie za wiele nie mam, ale to żelastwo jakoś mi podpasowało, ale jak widzę nie tylko mnie

Aniu no niestety szybko ten czas leci i jesień zawitała, ale bodzo lubie ten okres w ogrodzie ... a zakupy mogliśmy mieć identyczne bo prawie też wziąłem Megical Mont Blanc.
Jest na pierwszym miejscu moich hortensjowych chciejstw, ale jeszcze się powstrzymałem A trawy oglądaj i wybieraj bo nagroda czeka

Marto to jeszcze Cię pomęczę Ślicznotką, bo dopstrykałem dzisiaj trochę fotek ... może jednak się skusisz

Wojtku, wszystko przed Tobą - to przychodzi z wiekiem

O mamusiu róża jak z bajki ... tylko gdzie ja ją wsadzę? Chyba w przyszłym roku będzie mniej koszenia
To i Twoje trawy się zmieszczą

Wojtuś, a ta lalunia z Koblencji, to na ile rozmiar ma? Wyczytałam, że rabatowa..
Ale cuś mi się zdaje, że parę wiorst zajmuje....

Uwielbiam Twój brak umiaru! Pięknie, jesiennie, kwietnie!
Świetne zdjęcia! Aż westchnęłam!

Wojtku, zrobiłam opis do 'Rainbow'. Dodaj poproszę pare zdjęć i uwag o jego uprawie .

Nie chcę się powtarzać ale fotki robisz cudne

Vera chyba prawdę prawisz bo wydaje mi się że rozkręcam się coraz bardziej, a zakupy są odwrotnie proporcjonalne do miejsca w ogrodzie

Beatrix, Aniu ta lalunia z Koblencji ma wysokość 60-70 cm według opisu, ale u mnie faktycznie ma chyba 80cm, jest raczej niska, jednak u mnie rosną 4 krzaki i dlatego wygląda to tak okazale.
Kordes wypuścił w tamtym roku podobną różę Rosige Landdrostei®, która pod wieloma względami ma być lepsza (???) może na nią też warto zwrócić uwagę
Miłko z Twoich ust to komplement podwójny, dzięki
Edyto robota wykonana, wielkie dzięki za tworzenie bazy ... jesteś jak
Danusiu powtarzaj powtarzaj Dziękuję.

Wojtku przyszłam się przywitać.
Wszystkiego jeszcze nie zdążyłam zobaczyć ,ale to co widzę,bardzo mi się podoba,
Bogactwo roślin niesamowite.i bardzo zadbane.
Ale ziemi Ci nie zazdroszczę ,tym bardziej chylę czoła przed pracą jaką włożyłeś aby tak to wszystko pięknie
wyglądało,Wielki szacun.

Gosiu miło mi, że odwiedziłaś mój ogród. Cieszę się że Ci się podoba i zapraszam częściej

Ja moją ziemię już nawet polubiłem, może nie jest zbyt żyzna ale przynajmniej łatwo się w niej pracuje
Nie grożą mi też zastoiska wodne, a i choroby grzybowe występują rzadziej. Może tego nie pokazuję na zdjęciach ale doskonale udają się na niej pomidory i bakłażany.
Gdyby tylko padało trochę częściej to byłoby już idealnie. Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło bo w tym roku nawet dla komarów było za sucho...

Śliczne fotki z trawkami a to odbicie dekoracji w słonku na tle kamienia cudne

Wojtku, bardzo miły wieczór wczoraj spędziłam z Tobą.. to znaczy w Twoim ogrodzie
Szukałam nazwy jeżówki, która mi się u Ciebie podobała i.. wsiąkłam na amen..
Ogród masz nie-sa-mo-wi-ty..! inny o każdej porze roku.. zachwycający..!
Każdy detal.. i ogólna kompozycja.. brak mi słów..
Przyjmij naprawdę szczery mój podziw..