Ależ u Ciebie Jureczku kolorów A kot wniebowzięty siedzi w kwiatach Czy te fioletowe kule to pierwiosnki ? szalenie podobne do czosnków

Uparłem się i za którymś tam razem się udało.To nie jest tak Beato,że nie umię tego robić i potrzebuję pomocy .Przecież robiłem to wiele razy i nie był problemu.Tekst wlazł, a fotki poszły w niebyt.
Żanetko Ja też dostałem floksy od Mirki .W sumie 12 szt.
Elu Przykro Mi, ze nasz wspólny wypad do Wojsławic nie doszedł do skutku.Co się odwlecze to nie uciecze.Za pochwałę dziękuję.Czasem i Mnie coś się uda.
Mireczko Tym razem Moja firma spisała się na medal.Floksy przyjechały w środę i jeszcze tego samego dnia zostały posadzone.Sadzonki dorodne, bez żadnych uszkodzeń. Wielkie dzięki.Można powiedzieć, że już oddychają świeżym górskim powietrzem.Jakiekolwiek by ono nie było.
RozalkoTo kocisko praktycznie całe dnie wyleguje się w ogrodzie.Nie zawsze wybiera odpowiednie miejsce.Czasami bywa przenoszony.Te kule to pierwiosnki ząbkowane.Sam jestem zdziwiony,że takie wielkie porosły.

Czy podobała się Wam legenda?

Oj, bo dostaniesz pstryczka w nos!
Nie chciałam Ci dokuczyć, że nie umiesz, tylko ZDJĘCIA SZYBKO OGLĄDAĆ!
Faktycznie czasem nie wchodzą, ale jak już zapowuedziałeś, że to Iza robiła zdjęcia...to wiesz ten tego...noo!

Oczywiście, że legenda fajna...chyba jeszcze jej nie było..

Słońce zachodzi nad ogrodem



Tulipany MI zżółkły


Hosty już spore


Ten niby żółty


Taki rodek

Lilaka spowiły ciemności

Może i spowity w ciemnościach, ale za to po zapachu znajdziesz.

Żółte morze tulipanów fajne...

Jurku, jesteś jak Ezop. Twoje baśnie mogę czytać bez końca. Choć z ostatniej wyciągnęłam wniosek, że złodziej, który szybko ucieka, zyskuje

A pierwiosnki

Jureczku ale u Ciebie ślicznie gęściutko a pierwiosnki w łanach ,zabkowane u mnie już przekwitły.

Ale łąka tulipanowa
U mnie kwitną pojedyncze tulipany
Reszta gdzieś zanikła

Nie mam siły pisać.Ograniczę się do fotek.
Nigdy jeszcze nie pokazywałem bergemii.Zresztą fotek też nie robiłem



Wg etykiety nazywa się Kirstin


Inne azaliowate







Brunnery rządzą

Takietamy






Ostatni Mohikanie

Czemuż to, Jureczku, bergenia nie dostąpiła do tej pory zdjęć? I co jeszcze skrywasz w swoim ogródku? I dlaczego nie masz siły?

Jakoś nigdy nie kojarzyłam Twojego ogrodu z hostami, a tu proszę, tadam i są
Azaliowate prześliczne

No pięknie...
Moje azalki lada dzień ruszą...

Ewcia, wszak Semper wszystko w ogródku ma, miał i mieć będzie

A ja a ujrzałam rutewkę orlikolistną, o taka jestem MONDRA

Dosyć sporo masz rododendronów wszelakich, kto by pomyślał?

Dzisiaj byłem w miejscu dobrze znanym wszystkim forumowiczom.
Ogród znacznie się powiększył i wygląda teraz jeszcze bardziej zjawiskowo.

Jureczku dzięki za relację. Z Twoich zdjęć wynika, że ta część, która była w przebudowie jest już dostępna ?

Bardzo fajnie tak pooglądać miejsca, w których było się z innymi Zielono Zakręconymi

Jak już się pewnie domyślacie dzisiaj odwiedziłem Ogród Japoński w Jarkowie.
Opowiem o tym odpowiadając na Wasze posty.
Beato Te żółte tulipany są nie do zdarcia.Czasami mam wrażenie, że każdy posadzony tulipan z czasem zmienia kolor na żółty.Bzy w tym roku kwitną wyjątkowo obficie.
Po raz pierwszy zakwitł biały -posadzony 3 lata temu.
Ewo Ja Ezop, Chyba raczej jołop.
Danusiu jZąbkowane też już przekwitają.Te drugie kwitną w najlepsze.
Gosiu Łąka tulipanowa spoko.Szkoda tylko, że jednokolorowa.
Ewo Jakoś specjalnie nie zwracałem do tej pory uwagi na bergenie.Rosły sobie w kącie i się rozrastały.Zauważyłem je, bo do tej pory specjalnie nie kwitły.Mój ogródek to nic specjalnego .Ot takie pospolite habazie.W sobotę cały dzień poświeciłem ogrodowi.Pracowaliśmy wspólnie z Panią Semperową.Moja LP ostatnio bardzo zaangażowała sie w prace ogrodowe i bardzo dużo Mi pomaga.Mam taki zakątek z krzewami.Rośnie tam sporo iglaków, jakieś wierzby,trzemieliny i inne.Całość je posypana żwirkiem .Tak więc w sumie chwastów mało.No i jeszcze winobluszcz,który się tak rozrósł, ze pokrył to wszystko swoimi mackami.Moja Pani szalała z sekatorem.Wywiozłem stamtąd kilka taczek różnych habazi.Wykopałem kilka wyschniętych iglaków i posadziliśmy nowe krzaczory.Nawet nie wypominałem jej zniszczenie kilkudziesięcioletniego tojada.Jeżeli chodz o hosty to nie mam ich dużo.Gdzieś około 30.
Nelciu Akurat azalek to za dużo nie mam.Te dwie na jednej z fotek to z odzysku.Właścicielka kwiaciarni chciała je wyrzucić, bo zmarniały.Ktoś Mi je przyniósł i kwitną.
Beti Ani nie miał, ani nie ma, ani miał nie będzie.Ostatnio stwierdziłem, że już trochę zaczyna brakować miejsca.Kupiłem śmiałka darniowego i nie miałem go gdzie wcisnąć.Musiałem wykopać trochę szafirków.Podobno mają jechać do Gałęzic.Jesteś bardzo modra.Tak to rutewka orlikolistna.Rodków mam kilka.
Elżbieto Tak to nowa część.Pan Edward włożył w nią sporo pracy i kasy.Świetne jest to wykorzystanie naturalnego strumyka.Przyjedż pojedziemy tam razem.Do Ojsławic jeszcze pojedziemy bo już wszystko jest dobrze.
Ewo Tym bardziej miło, że jest dużo nowości.Do tego miałem okazję pogawedzić z właścicielem

Semperqu!! Do Gałęzic??? Och, cudownie!!
Nawet wybaczę Ci, że mię w dwóch osobach zrobiłeś...

No widzisz...jak ładnie dziewczyna się przyucza do ogrodnictwa..
Na emeryturze będzie mieć, jak znalazł!
Twoja z sekatorem, mój z kosiarką...dobrze, że razem nie urzędują w ogródku!