Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Tam, gdzie ogry mówią dobranoc

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/12 20:53 #75900

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Z opryskiem wrotyczem uważaj, jest szkodliwy dla ludzi. Szczególnie gdy dzieci będą jeść.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/12 21:01 #75909

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Vera, dzięki. :) I wzajemnie.
Oj tak Żanetko... Marzenie...
Ewo, wrotycz piję od lat chyba 3. regularnie od jesieni do wiosny. Czasem nawet teraz, jak mi naleci. Moje dzieci też z czasu popijają. Znam to zioło bardzo dobrze i wiem z czym mam do czynienia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/14 15:13 #76233

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Help! Schowałam w słoiku do lodówki resztkę zakwasu, co został. Dziś chciałam go reaktywować, żeby jutro zrobić chleb. A tam zapach wina. Znaczy sie zepsuł się? W lodówce? think: :placz I co będem szamać teraz?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/14 19:24 #76244

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33599
Anitko, spróbuj bez zakwasu :)

400ml mleka
2 łyżki miękkiego masła
2 łyżeczki soli
1 łyżka cukru
600g mąki pszennej typ 405(można też dać 250g żytniej, resztę pszennej)
2-3 dag drożdży
kminek mielony (ilość według uznania, ja lubię dużo)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/14 19:35 #76246

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2280
:witaj Swojski chlebuś najlepszy, ale z lenistwa piekę w automacie ;)
U mnie jarmuż też czyściutki, w tym roku zero mączlika, ale ślimory za to dopisują :angry:
Ja też uważam że wrotyczu nie należy się bać, byle tylko nie przesadzić, to bardzo cenne zioło :)
Pozdrowionka zostawiam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/14 21:09 #76257

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Ewuniu, dzięki, ale nie jem mąki pszennej. Drożdżowego chleba również nie jem, bo tam cukier wchodzi. :oops: Nie mogę cukru... :oops: Dla mnie chleb to bardzo skomplikowana sprawa. krecigl
Iwonko, moje ślimaki najwyraźniej w jarmużu nie gustują.

Jeny, jak się cieszę. hu_rra Zapisałam się na warsztaty chlebowe 22 lipca. W pobliskiej miejscowości przez 3 dni będzie festiwal. Co roku jest organizowany.

FESTIWAL WIELU KULTUR I NARODÓW

No i jednym z punktów są te warsztaty. hu_rra Może mnie czegoś nauczą. Dostanę zakwas i upiekę swój chlebek, na zakwasie. hu_rra
Nawet pociąg jest z Wa-wy darmowy na ten festiwal. Specjalnie uruchamiają go na te dni. Kto chętny mnie odwiedzić? wink-3
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/16 11:51 #76497

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Przepis na dobre rozpoczęcie dnia dla Rozumnego Ogrodnika?

Wyjrzeć przez okno na swój ogród zaraz po wstaniu.

Jeszcze w kapciach i szlafroku wyjść na ogród i usiąść na ławce czy huśtawce. Rozejrzeć się dookoła i wchłonąć tę ciszę.

Przejść dalej...






Cały czas pamiętać o chwili obecnej, wyciszając umysł. Każdy taki obraz, który widzą nasze oczy sprawia, że w duszy robi się cisza i kojący spokój. Myśli znikają same. Każda taka chwila uchwycona w aparacie jest uchwyceniem ciszy, a w związku z tym uchwyceniem bycia w TERAZ. I to jest istota piękna dla mnie. Taka cisza, zwłaszcza ta, jaka powstaje wtedy w sercu, to najpiękniejsza muzyka dla moich uszu.
Cały dom śpi, a ja delektuję się porankiem. I tą ciszą, jaką daje nam zwykłe drzewo, krzew czy jakikolwiek kwiatek.

A w szczególności nasze własne, ukochane drzewo i cały ogród, który kochamy takim, jaki jest. Nawet, jeśli jest kompletnie nieidealny.
Gorąco polecam.
Dzień dobry.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/16 12:01 #76500

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33599
Anito, piękne przemyślenia o poranku...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): whoanita, zanetatacz

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/16 18:41 #76533

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2882
Ha! Jeszcze tylko tydzień i ja będę wychodziła z poranną kawą na obchód i będę delektowała się ciszą, zielenią, barwami kwiatów..... A potem wezmę się do pracy hu_rra
Takie poranki , o których piszesz są najpiękniejsze i są cudownym zastrzykiem dobrego samopoczucia.
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/16 20:03 #76548

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2280
Fakt, poranki są najpiękniejsze, dają energię i nadzieję na dobry dzień.
Wieczory też lubię, ostatnie wyjście z psami do ogrodu, po dziesiątej (22) daje spokój i wyciszenie.
Natura ma moc i się z nią z nami dzieli, tylko nie każdy chce się częstować ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/16 22:57 #76585

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5121
  • Otrzymane podziękowania: 9960
Ja lubię każdą porę dnia w ogrodzie, ale najmniej dane mi sa poranki
Nie mam czasu na nie. A wstawac wcześniej nie mam siły, bo za to chodzę bardzo późno spać.
Ja jeszcze musze czekać długo na urlop. :dry:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/17 07:15 #76599

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Jaguś, życzę Ci więc słoneczka co rano na urlopie, bo ono daje dodatkową porcję energii.

Iwonko, wieczory też lubię, tylko wtedy już raczej nie mogę być sama. Zwykle wtedy ktoś zawsze się koło mnie kręci. Zwykle letnie i ciepłe wieczory z gwiazdami uwielbiałam. Obecne lato jest niestety zimne. Noce chłodne cały czas od wiosny, gwiazd jakoś mało... Tylko noc ciągle tak samo ciemna.... Czasem tak ciemna, że nie mogę znaleźć klamki we własnej sypialni wychodząc w nocy do toalety. Ostatnio się nieźle naszukałam. wink-3 Ale lubię noc i tę ciszę...

Gosiu, „ale za to niedziela, niedziela będzie dla nas”. wink-3 Jak w tej piosence... Dobrze, że są jeszcze weekendy. Też lubię każdą porę dnia, ale każda jest od innych spraw. W południe nie ma szans na „rozumność” zbytnio, bo zwykle obiad i inne sprawy. Na pielenie i zajmowanie się ogrodem też trzeba czasem znaleźć czas. A ranki... :kocham Te są tylko dla mnie. A jak mi czasem tej ciszy brakuje w innych porach dnia, to wychodzimy z P. na spacer w moje ulubione miejsca. I milczymy.... On wie, że lubię ciszę. A czasem z piesową sobie pójdę. Ona też cudnie milczy.

Dziś jadę do fryzjera po południu. Wracam do mojej starej fryzury. Wracam do tego, co najbardziej pasuje do mojej osobowości... Zapuszczanie włosów wybiłam sobie z głowy. :grabie
Ostatnio zmieniany: 2017/07/17 07:16 przez whoanita.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/17 07:54 #76601

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15580
  • Otrzymane podziękowania: 48180
A ja nie byłam u fryzjera tak ok 10 lat! 2smiech Chociaż bardzo to lubiłam, zwłaszcza, że ostatni mój fryzjer był całkiem fajny! zwyc

Oj ta tez lubię poranki w szlafroku w ogrodzie! Ale teraz rano pozmieniali mi rozkład pociągów i muszę jeździć wcześniej wiec nie mam na to czasu, ale za kilka dni to się zmieni hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/17 17:53 #76675

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7567
Tego lata nie mam za często okazji pospacerować w szlafroku, albo piżamie z kubkiem kawy po ogrodzie, a poprzednie lata robiłam to codziennie, jeśli nie padało. Teraz mogę tylko w weekendy i prawie zawsze przeszkadza mi w tym znajoma, odwiedzająca mamę w sąsiedztwie :angry: zawsze mnie przydybie i wchodzi na plotki :angry: . Ostatnio chowam się po krzakach kiedy uda mi się ją odpowiednio wcześniej zauważyć, jak złodziejka we własnym ogrodzie :diabelek .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/17 21:39 #76735

  • whoanita
  • whoanita Avatar
Nie zazdroszczę Krysiu. No, ale nie można jej tak kulturalnie przeprosić? think: Chyba bym jakieś asertywne wyjście znalazła, bo nie wytrzymałabym tak, żeby we własnym ogrodzie się ukrywać.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/20 22:04 #77189

  • gabi.w
  • gabi.w Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 35
  • Otrzymane podziękowania: 40
Ja już też odliczam do urlopu, do poranków z kawą w ogrodzie...w tygodniu przed praca nie ma szans, po pracy to już obowiązki domowe i chyba przez to te wykradzione chwile na relaks w ogrodzie, są takie cenne i wyczekiwane. :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/20 22:28 #77193

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10352
  • Otrzymane podziękowania: 23419
Dziewczyny -tak pięknie pisałyście o tych porankach...ach ,szkoda ,że jestem nocnym markiem a rannym leniem ,ale u mnie chodzenie w szlafroku nie wchodzi w rachubę za dużo sąsiadów-ale też bym tak chciała...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/23 23:31 #77582

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7567
Mi tam sąsiedzi nie przeszkadzają, chyba, że próbują pogadać 2smiech .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/23 23:43 #77583

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2280
Mi też sąsiedzi nie przeszkadzają, a jeśli mają problem z moim szlafrokiem to...ich problem ;)

Żanetko, wieczory też są piękne, mają działanie uspokajające, rozmarzają człowieka, właśnie wróciłam z ostatniego spaceru, pięknie ale chłodno :)

Dobrej nocy
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Tam, gdzie ogry mówią dobranoc 2017/07/24 08:11 #77615

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
W szlafroku z kawą oj często chadzam i się wszystkim delektuję. Mnie u mnie mało co prawda widać, ale na polu jestem już całkowicie odsłonięta i też w takim stroju się tam pałętam :) Dla mnie i ranki i wieczory są wyciszające. Pięknie pokazałaś swój ogród i to co w nim czujesz :przytulam
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.080 s.