Ogród w szerokim planie prezentuje się cudownie .
U mnie też same liściory pokazało kilka odmian tulipanów, m.in. bardzo zawiodła mnie w tym względzie Ballerina
Melduję, że kokorycze uziemione, dziękuję

Halinko!U mnie też zapowiadają się kępy samych liści. Ale nie jest źle. Większość jednak ma kwiaty, nawet te, po których się tego nie spodziewałam. Natomiast cudna kępa Arabian Mystery poszła w liście. Zawsze tak jest, jak się przywiąże i zachwycę

Ewka! Dziękuję!
Nic nie robię z liściorami, choć co roku sobie obiecuję, że wykopię i posadzę na ugorze. Potem po 2 sezonach już nawet liści nie wypuszczają.

Dziś pierwszy dzień Świąt. Dla mnie to piękne święto i dostaliśmy piękny dzień! Po powrocie ze śniadania - podyndałam nawet trochę w hamaku.

Jeszcze kilka ujęć szerokim sprzed Świąt.

I po Świętach. W drugie święto cudnie było, podyndałam na hamaku, cieplutko było. Niestety teraz się ochłodziło. Tulipany się pozamykały, kolejne się nie otwierają.

I kilka zdjęć pokażę już kwietniowych:

Pięknie Psze Pani pięknie

Prawda pięknie i kolorowo.....jest co podziwiać

Miłeczko, ja jestem trudnym uczniem
Ale może kiedyś wybiorę się na warsztaty, jesli zapraszasz

Miłko, Twoje zdjęcia , jak zwykle, zachwycające
Jak ja lubię tę porę roku!!!
Widzę piękny, wielki pąk magnolii Już rozkwitł? Ile ma pąków magnolia?

Swietka! Magnolia ma 7 pąków. W zeszłym roku miała jeden. Jeszcze nie pękły, ale lada chwila. Posadziłam ją bodajże w 22roku. Taka Biedronkowa z kartona.
Cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają.

Gosiu! Zapraszam! Jak tylko się zdecydujesz!

Żanetko, Danusiu! Bardzo Wam dziękuję!

Ogród zmienia się codziennie, bo zaczynaja otwierać się tulipany. Trochę się ochłodziło i dzieje się to bardzo powoli.
W międzyczasie szykuję warzywnik na kwietniowe wysiewy.

I jeszcze kilka dzisiejszych:

Widzę, że u Ciebie w ogrodzie rosną same modelki
Potrafią pięknie pozować do fotek

Awww...ten szafirek w czapeczce jest uroczy . Nie mogę się napatrzeć na wielkopolską wiosnę. Tulipany już kwitną .

Dorotko! niedługo w całej Polsce się wyrówna! Będzie ciepło - zakwitną wszystkie wiosenne kwiaty po kolei.

Jurek! To tylko pozory Nie chcą pozować, strasznie się wierciły i kolebały na wietrze

Wytaszczyłam pierwszy karton dalii i nawet jedną ćwiczebnie posadziłam. Czyli sezon otwarty. Ale uświadomiłam sobie, ile roboty przede mną. I jeszcze rozsady jednorocznych muszę zrobić

Wyjeżdżam do Słońska na wiosenne łowy. Dreszczyk jest, bo to najciekawszy okres.

Na dziś:

Cudne tulipany Ciekawam bardzo, co zakwitnie z moich grudniowych zakupów

Iwonko! Na pewno same cudowności Ja jestem wysoce doświadczona w takich późnych zakupach i z reguły wszystko jest ok

Melduję się ze Słońska. Obowiązkowy wiosenny wypad i obiecanych kilka zdjęć z terenu:

bażant

czaple białe

krakwy

czapla siwa

czaple białe

czapla siwa

kormorany

trznadel

gęgawy

landszaft z wierzbą

I sprzed wyjazdu z ogrodu:

Bosko... ale ja prawie wszystko podwójnie widzę

Bażanta nie widziałam chyba z 40 lat a o krakwach nawet nie słyszałam
Zaliczyłaś i wierzbę i trznadla

Ale jak podwójnie Sibi? O te odbicia Ci chodzi?
Ja tez na codzień nie wszystko widuję, ale bażanty to już mi wkoło domu chodzą, a raz kiedy grzebał mi w kompoście. Zabrali mu jego ugór na działki budowlane więc nie ma wyjścia, chodzi po ogrodach i sadach. Wierzby tam są cudne, powyginane, rosochate, ale wysoka woda powoduje, że część drzew obumiera, jest ich coraz mniej. Sprzyja to ptakom brodzącym, to dobre dla nich środowisko.

Już wróciliśmy, było pięknie i pogoda dopisała. Woda nadal dość wysoko, zdjęcia kolejne pokażę w kilku partiach tu i w ptasim wątku.

I kilka z ogródka mojego, bo przez te kilka dni się stęskniłam i jak wróciliśmy pobiegłam z aparatem:

Fotki z wyjazdu jak zawsze zachwycające- ,ogrodowe zresztą też

Cześć Miłeczko! Witam Cię wiosennie. U mnie święta minęły podobnie, a śmiałam się z chłopaków, że już huśtawkę montują Jestem w tyle z ogrodowymi pracami, bo akurat jeździłam na rehabilitacje i inne takie, no i większość dnia diabli wzięli. W niedzielę zrobiliśmy sobie objazdówkę po okolicy, w nabużańskiej krainie jeszcze sporo rozlewisk. A przy opuszczonym domostwie znalazłam smardze
Ptasie zdjęcia obłędne, ale najbardziej podoba mi się szafirek w czapeczce.
Pozdrawiam serdecznie.

Kasiu! Też witam Cię wiosennie. Już po świętach, podziwiałam Twoje rękodzieło. ja w tym roku nie stroiłam zbytnio domu, bo wyszliśmy na śniadanie, a potem tylko w poniedziałek syn przyjechał na obiad. dzieci nie ma, a mi się niespecjalnie chciało Piękne są Twoje tereny, już zatęskniliśmy, musimy się wybrać nad Bug.

Żanetko! Dziękuję bardzo, cieszę się, że zdjęcia Ci się podobają.

Dziś w domu. Biegam po ogrodzie, podziwiam tulipany i inne kwiecie. Taka jestem oszołomiona. Pięknie to wszystko wygląda. Zdjęć narobiłam, ale to jeszcze z wczoraj:

I kilka ze Słońska z drugiego dnia: