Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 597 metrów zieloności

597 metrów zieloności 2017/05/03 20:46 #62940

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Żaneto :witaj Ile u Ciebie kwiecia :kocham Poczułam się tak swojsko u Ciebie, widać ile serca wkładasz w ogród. Te 597m. na pewno urządzisz ślicznie i z duszą. Mam nadzieję, że czujesz się dużo lepiej :slonko
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/03 21:24 #62959

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Aniu welcome -dzięki za miłe słowa,będę zaglądać do Ciebie żeby załapać trochę pozytywnej energii ,która Ciebie roznosi...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

597 metrów zieloności 2017/05/03 22:18 #62998

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23008
Żanetko :witaj :witaj jestem już i słyszę że Cię przez ten czas choróbsko zmogło mam nadzieję że jest już całkiem dobrze a na słonko czekam tak jak Ty bo u mnie dzisiaj od rana co chwilę padało a teraz to już paskudnie leje :(
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/03 22:23 #63001

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Powiem Ci Danusiu ,że u mnie po tym ciągłym wywiewaniu deszcz już potrzebny a ja nie mam siły ,żeby podlewać ,więc czekam ,że jutro popada .....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/05/03 22:43 #63004

  • edyta
  • edyta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7789
  • Otrzymane podziękowania: 17481
U mnie jeszcze w tym roku nie było potrzeby podlewania. Wręcz przeciwnie, wielu rzeczy zrobić nie mogę bo jest za mokro :dry: .
W życiu nie chodzi o to, żeby przeczekać burzę. Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Pozdrawiam,
Edyta
Kamienne ścieżki wśród kwiecistych rabat
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/03 23:30 #63010

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Edyto wszystkim nam ciężko tej wiosny ,moje pomidory wywracają się na parapecie a papryka ma pierwsze kwiatki a w zeszłym roku wszystko już rosło na właściwym miejscu,a teraz jeszcze mnie trafi -nie powiem co bo dla spokojności chciałam obejrzeć pogodę i doczytałam ,że 10 i 11 do -2stopni ma być :placz i zgrzytanie zębami zostało



Załączniki:
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/04 18:31 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

597 metrów zieloności 2017/05/04 17:52 #63129

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Dzisiaj mam święto bo popracowałam ze dwie godziny na działeczce ,ale ,że mokro i zimno to musiałam się ewakuować ,bo spadło sporo deszczu ,ale to akurat dobrze.Pokarzę wam moje piwniczne bidule-begonie i dalie

i porażka ,którą się chwaliłam z leroya po wyjęciu z doniczki okazało się ,że nie ma prawie korzenia :placz

a teraz bratki ,którym pogoda służy



i kolejny rodek rusza
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/04 17:56 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, VERA, Elżbieta

597 metrów zieloności 2017/05/04 18:27 #63132

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
od soboty mam takiego gościa ,którego wpuścił mi wuj bo moja rodzina lubi mnie uszczęśliwiać ,ciotka kupuje mi sztuczne kaczki polewkamax i jeszcze sprawdza czy już pływają ,ryb też nie chciałam -ale mam



i jeszcze tulipanki


pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Elżbieta

597 metrów zieloności 2017/05/04 20:42 #63169

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Nareszcie dotarłam i ja! Pięknie, energicznie, kolorowo i bardzo pomysłowo. Bardzo lubię takie "dzieje się" więc będę wpadać i ogladać do bólu!
Pozdrawiam bardzo serdecznie! :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/04 21:04 #63177

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23008
Żanetko u mnie przestało padac dopiero późnym popołudniem ale w ogródku okropnie mokro wyszłam tylko na chwilkę poplewić koło podniesionej rabatki reszta musi czekać aż trochę podeschnie.Rybek mimo że chciałabym mieć na razie wpuścić się nie da bo chyba M zrobił gdzieś dziurę w folii podczas czyszczenia stawu bo woda ucieka :(
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/04 22:30 #63207

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Lukrecjo ,Danusiu - dziękuję za odwiedziny i zapraszam a u mnie dalej :deszcz ,rybek to ja nie chciałam a pewnie i tak koty :mniam ją wyłowią.jutro bym chciała posadzić dalie ,ale czy się uda to zobaczymy i żeby w końcu :slonko był maj
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

597 metrów zieloności 2017/05/05 06:38 #63230

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2258
  • Otrzymane podziękowania: 7222
:witaj

Szkoda, ze nie wystawiłaś tych dalii wczesniej do hartowania. Ja zaryzykowałam i mam jędrne, zielone. Z początku na noc chowałam, ale raz zapomniałam i tak już zostały. W razie zimna nakryję donicą...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/05 07:02 #63233

  • Tomek Mr
  • Tomek Mr Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 7108
  • Otrzymane podziękowania: 29136
Witaj Żaneto :przytulam Oczko bez rybek to jak potrawa bez przyprawy ;) .Musisz koniecznie dokupić współpartnera żeby samotnie nie pływała :).
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/05 10:52 #63249

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Mnie też podobają się rybki w oczku a sztuczne kaczki niekoniecznie. ;) Boję się, że kiedyś dostanę w prezencie do ogrodu krasnala. Takiego z czerwoną czapeczką i uśmiechem od ucha do ucha. :diabelek
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/05 11:10 #63254

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
polewkamax Inuś -krasnal u mnie już się zużył bo dostałam na 40-stkę polewkamax .Tomku witam Ciebie flower ,rybki niekoniecznie chciałam-bo czasami pozwalam wyschnąć mojemu bajorkowi.Juleczko -tych doniczek to ja mam z 60 ,więc nie chce mi się chodzić w tą i z powrotem zawsze można było wystawić wcześniej.......mam nadzieję ,że dojdą do siebie.W nocy była 1,5 godz. ulewa i nie mogłam zasnąć bo myślałam ,że rowek wylał i ryba pływa po trawie polewkamax ,ale nocne strachy odeszły i dzień jak na razie ok nawet ciepło 13 stopni i nie wieje....ruszam w podagrycznik :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/05 11:11 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1

597 metrów zieloności 2017/05/05 21:04 #63319

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2719
Hej Żanetko, zaglądam do Ciebie po cichu, bo taka pokrętna moja natura rotfl , ale dziś napiszę, że z tymi krasnalami i sztucznymi kaczkami to porażka :diabelek , w mojej wsi jest kilka podwórek, gdzie naustawiano - dosłownie naćpano krasnali, sztucznych jelonków, bocianów, kaczek i innych cudów i wygląda to przerażająco, ale jakbym dostała jedną kaczuchę i jednego krasnala to zniosłabym to z godnością 2smiech . Pani ryba/pan ryb uroczy, oby tylko nie wypłynął na trawkę jak wspomniałaś.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/05 22:14 #63360

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
Ewo - ja też znoszę z godnością bo kontrola jest .Dziś nawet wpuściłam kaczki polewkamax a rybka żyje.Dziś wspaniały ,sloneczny dzień uczciwie przepracowany -co czuję w kościach ...,dalie posadzone ,trochę popielone .,co nie co poprzesadzane i przycięte-proza ,ale ile zadowolenia



uwielbiam młode przyrosty na iglakach
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/05/05 22:15 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA

597 metrów zieloności 2017/05/05 22:14 #63361

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5148
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Wychodzi na to, że moje lenistwo pozwoliło na to, że pomidory mam jeszcze w fazie minimalnej
Dopiero 2 tygodnie temu je przepikowałam.
Mam nadzieję, ze do wysadzenia będa dopiero za jakieś 2-3 tygodnie jak już temperatura będzie ok
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/05/05 22:18 #63363

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23525
i dobrze Gosiu zrobiłaś bo moje takie sieroty powyciągane ,ze żal a strach jeszcze sadzić bo straszą przymrozkami w przyszłym tygodniu
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/05/06 07:28 #63411

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 990
  • Otrzymane podziękowania: 2304
2smiech 2smiech 2smiech Chyba wszyscy przechodzą przez to samo, prezenty, prezenty, prezenty 2smiech 2smiech 2smiech
Rybki sztuk dwie żyły sobie dopóki koty nie zauważyły, kolorowa kaczka się przedziurawiła i leży na boku, więc pójdzie do utylizacji. Za to krasnalki kupiłam osobiście, tylko nie te duże, kolorowe z grymasem zamiast uśmiechu, tylko malutkie, szare, na rabatkę z różami/krasnoludkami. Nie wiem dlaczego ale te duże kolorowe krasnale to mi się z horrorami kojarzą, chyba jakaś trauma z dzieciństwa. Co nie znaczy że przy stylizacji ogrodu na bajkowy nie mają prawa bytu, kiedyś były bardzo modne, prawie w każdym ogródku choć jednego można było znaleźć :)
Ostatnio zmieniany: 2017/05/06 08:54 przez zielonajagoda.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.105 s.