Gosiu nasiona ranników masz jak w banku
a może i znajdzie sie kilka cebulek muszę tylko wcześniej je wykopać ,bo po przekwitnieniu cebulki głęboko się "zakopują"
Ewuniu zawsze gości trzeba naprowadzić na prezent.
Z sekatora jestem bardzo zadowolona .
Trafiłam na tą "zabawkę" w jednej ze szkólek różanych na yutubie. Gościu przycinał róże sekatorem elektrycznym
z plecakiem na plecach co zwróciło moją uwagę .Wpisałam w przeglądarkę i znalazłam taki sam plecaczek
ale miał on jedna wadę -cenę ,która wynosiła 3700,-. Jednak poszukiwania sie opłaciły.
Przy luźnej rozmowie z synem wspomniałam ,że takowe sekatory są czyli elektryczne i nie czekałam długo .
Po kilku dniach mocno się zdziwiłam i ucieszyłam jak otworzyłam paczkę
Aniu ja prawie wcale nie chodzę na ryneczek i chyba trzeba, by to zmienić
Wpadłam, po drodze po rozsadę sałaty i spotkała mnie taka miła niespodzianka .
Może trzeba częściej tam zaglądać ,bo w mojej miejscowości zostało zlikwidowane jedno Centrum Ogrodnicze
a w miejscu ma powstać wieżowiec . Było moim ulubionym miejscem zawsze można było tam coś ciekawego wypatrzeć.
.