Vera pokazuje ,że u niej kwitną sasanki i ja pochwalę się sadzonkami od Verci wzięłam trzy sadzonki i trzy się przyjęły pięknie rosną
z niecierpliwością czekam na kwitnienie i na pewno się pochwalę jak zakwitną .




Bardzo mnie cieszą, te małe sadzoneczki

Następną niespodzianką /jeżeli można tak powiedzieć / jest Śnieżyca letnia
nawet nie wiecie ile razy kupowałam cebulki i czekałam a dopiero w tym roku znalazłam 3 /trzy/ szt z jednym kwiatem .







Roślina bardzo mnie ucieszyła często zaglądam obserwuję ją i chwalę.

Dzięki Vero mam upragniony Mekonops jutro ma przyjść przesyłka od Królika z guano a więc przy okazji domówiłam 2 maki
będę mogła porównać sadzonki. Nie wiem, czy te sadzonki zakwitną w tym roku czy nie są za małe

Spryciula z Ciebie Majeczko... fajny pomysł z tymi donicami. Ja dzisiaj niektóre lilie w donice ładowałam.
Śnieżyca u mojej sąsiadki rośnie jak głupia... całą wielką kępę ma, fajnie to wygląda.

Krzysia to ,że masz " troszeczkę" opóźnioną wiosnę ,to normalne w tym rejonie gdzie mieszkasz mrozy, są dłużej niż nad morzem.
Taka sytuacja ma tez dobre strony możesz dłużej cieszyć się wiosną potem rośliny, które pokazujesz u siebie,, są naprawdę piękne i zdrowe
Doniczki, które pokazałam sprawdzają się świetnie w miejscach gdzie w późniejszym czasie kiedy już rośliny sie rozrosną trudno dotrzeć do miejsca, to praca jest dużo łatwiejsza .

Olusiu z pewnością te doniczki u Ciebie, sa z hostami

A to moja sasanka też szykuje sie do rozkwitu



i kilka zdjęć z ogrodu

Wzruszyła mnie Twoja sałata! Sama siałaś Majeczko? Kiedy trzeba siać, żeby na święta zbierać?

A ja pierwszy raz nie będe miała siewek pomidorów
Mój kot nie pozwolił na wysiewy
Mam nadzieje, że bedzie można za jakiś czas kupić gotowe sadzonki
Tylko, że to już nie będą takie jakie chciałam pewnie

Dzisiaj naprawdę będę się chwaliła roślinkami a będą to malutkie sadzonki sasanek. .
Wszyscy, którzy byli na zlocie w zeszłym roku chyba pamiętają jak Gieniusia obdarowała nas nasionami sasanki papageno.
I to właśnie ona będzie, tą roślinką. Sadzonki, są malutkie ale jedna nawet ma kwiatek dwie pozostałe na razie, bez pączków ale i tak bardzo cieszą.

sadzonka z kwiatkiem takie maleństwo a jak sie postarało.



i dwie pozostałe sadzoneczki





Ciekawa jestem, czy ktoś jeszcze może się pochwalić roślinkami.
Pewnie Gieni byłoby bardzo miło usłyszeć taką wiadomość.
Nasiona sasanki powschodziły bardzo dobrze i nawet sporo ich popikowałam
niestety moje koty tak zdeptały rabatę ,że na razie więcej sadzonek nie widać może jak spadnie deszcz jeszcze się pokażą .

Miłko sałatę siałam jesienią ale nie pamiętam daty . Mam ten nawyk jeszcze z działki jesienią sałata musi skiełkować a wiosną jest wcześnie do obiadu.
Sałaty teraz nie wycinam tylko ścinam liście do czasu kiedy nie będą duże główki wtedy niestety, trzeba wycinać, bo po dłuższym czasie sałata wybija w kwiaty i jest gorzka
i dlatego mam już malutkie sadzonki nowej . Wcześniej nie pokazywałam całej szklarni, bo mam tam masę doniczek i jest ogromny bałagan.



Margo2 na pewno kupisz sadzonki pomidorów u nas już rynek działa był zamknięty ale jak sie okazało nielegalnie
a na ryneczku wszystko można kupić oby tylko była mamona .
Muszę wkleić ,bo kot łazi mi po klawiaturze.

Od kiedy to kota masz w domu ?
Czy Ty przejesz sama tą sałatę czy jedziesz z nią na ryneczek ?

Olu sałatę jem codziennie z olejem lnianym tłoczonym na zimno -"wiem, co jem"
Co do kotów, to tylko dwa mają przywilej wchodzenia do domu ,w miarę są grzeczne

W tym roku moje nasadzenia doniczkowe, tak połączyłam kolory.
mogłam dołożyć więcej cebulek -jak, to mówią uczymy sie do końca życia. .





i wczorajszych kilka zdjęć
Skimia pachnąca na cały ogród





Korony rozrzucone po całej działce

i dalsza część





i sasanki, które teraz królują w ogrodach





i od Verci

Majeczko cudowne korony cesarskie mnie została jedna do tego nie kwitnie, tylko te szachownice kostkowane kwitną.
.sasanki też już kwitną ,masz któreś z nasion? Ja nigdy nie siałam w tym roku spróbuję czy mi się uda

Podziwiam Twoje korony ! moje w tym roku nie zaszczyciły mnie nawet jednym kwiatkiem a tam ,grunt ,że sasanki kwitną w tym roku pięknie z mojego osobistego siewu .Teraz też zaznaczyłam sobie trzy kolory i z nich nasionka zbiorę i od razu wysieję .Za dwa lata zakwitną i trochę pobędą w ogrodzie Tak czy inaczej ,wiosna to najpiękniejsza pora roku

Majeczko ślicznie powiem Ci że coraz bardziej lubię sasanki

Majeczko, tulipany w donicach cudownie się prezentują, a i sasanki postarały się pierwszorzędnie
Dpbrze, że teraz jest pogoda, bo można choć do ogrodu wyjść i na chwilę zapomnieć o sytuacji na świecie. Teraz już coraz więcej będzie sklepów otwarte, wiec zachowując zdrowy rozsądek, będziemy mogli się jakoś poruszać, a siedzieć tylko w zamknięciu

Prześliczna wiosna u Ciebie,sasanki cudnie zdobią,u mnie niszczy susza w połączeniu z przymrozkami. Ładniusi łyszczak

Podziwiam sasanki
One mnie nie lubią. Kupowałam co roku, ale przezywały najwyżej dwa lata. Ta kupiona w zeszłym roku nie przeżyła. Chyba już sobie odpuszczę
Mam pytanie o tulipany w donicach
'Sadzisz je tak samo jak do gruntu, jesienią?
Chowasz te donice, czy stoją całą zimę na dworze?

Majeczko -co Ty tak mało się odzywasz ,pokazuj mój ulubiony ogród-proszę

Tulipany w donicach to świetny pomysł, ktoś mi jakiś czas temu podrzucił i sobie jedną donicę posadziłam, na zimę zakopałam w ziemi, teraz wyciągnęłam, wstawiłam do ozdobnej i nieźle się prezentują, ale nie tak jak Twoje , muszę popracować nad kompozycją kolorystyczną. Chyba jesienią przygotuję więcej takich donic, więc podłączam się do pytania Gosi, cebule zimują w pojemnikach, czy dołujesz?

Co do szachownic to miałaś rację, chyba u Very pisałaś, że uszkodzone nie zakwitną w nowym sezonie, moje rok temu rozszarpały sroki i teraz ma tylko jedną kwitnącą, ale tym razem zabezpieczyłam wszystkie walcami z siatki.

Sasanki urocze .

Puk puk, jest tam kto?
Majeczko odezwij się i pojaż co tam kwotnie u Ciebie.

A ja za Twoim przykładem Majeczko znów posadziłam tulipany w donicach ale w tym roku widok był marny bo większość to same liście