Efkaraj Między trzema a czterema kotami faktycznie mała różnica, tylko że u nas są cztery "zameldowane" a jeden dochodzący.
Na razie przychodzi się najeść i prawdopodobnie nocuje w piwnicy ale wygląda na to, że tez chce się wprowadzić, tylko jest bardzo strachliwy.
Prezesowi prawdopodobnie odrasta guzek w uchu.
Ja go już widzę ale boję się pójść do weta,żeby potwierdził.
Trawa to stipa.
piku Prezes od pierwszego dnia siadał na moich kolanach a to jest tylko
7,5 kg kociego szczęścia.
edulkot jak pisałam wyżej, nasze serca coraz pojemniejsze.
zanetatacz wszystko fajnie, jak kociaki są zdrowie, jednak przeważnie znajdki do tych najzdrowszych nie należą i wtedy zaczyna być kiepsko.
takasobie na bestie gryzące rośliny nie ma rady, tylko w tym roku coś wcześnie się ujawniają. Obrazki bardzo lubię. Moje niestety nie kwitną
Tak młodzieniaszek Kubuś spoufala się nie tylko z Prezesem. Kompletny brak szacunku dla "starszyzny" . Na zdjęciu widać po minie Prezesa co o tym myśli.
Dzisiaj oficjalnie rozpoczęliśmy sezon ogrodowy.
Ścięliśmy wszystkie trawy . W snopkach tego nie było widać a one już rozpoczęły wegetację. chwasty też sobie nieźle poczynają. Zapowiadają ciepły weekend , to będzie okazja trochę posprzątać w ogrodzie.
Zdziśki