Moja Sagae jest w podobnym wieku i nie moge powiedzieć,że jest mikra, czy strasznie wolno rośnie, choć w początkowych latach tak było. Ma jednak tą przypadłość, że zbyt wcześnie startuje po zimie i zazwyczaj jest juz w fazie rozwijania skrzydeł, gdy przychodza przymrozki.
Co roku to samo - wycinanie sporej ilości zbrązowiałych liści. jedno - chyba - co mogłoby powstrzymać ją w zbyt wczesnym starcie, to od marca utrzymywanie w tym miejscu stałego, chłodnego cienia . Dodatkowe cieniówki, które zastąpiłyby cień drzew (wokół sa same liściaste, czyli nie mające liści w kwietniu) musiałyby być zakładane najpóżniej w połowie marca. Jeśli macie wiec możliwośc wyboru dla niej miejsca, niech będzie chłodne i cieniste od samej wiosny. Najlepiej, gdy cień obejmowałby godziny od południa do późnego popołudnia. Spowolni to jej start i pozwoli ochronić przed przymrozkami.
fot.05.05.2016, po przymrozkach... była zabezpieczona , ale nocne przymrozki trwały 1,5 tyg. Dni były bardzo ciepłe, więc mimo wszystko dynamicznie rosła .