08.05.2018 -11 kłów

Rozpoczyna drugi sezon i 2 kły



Beata

Miss Poland inaczej , z żółtym w środku nikt jeszcze nie miał . Jeden kieł z tamtego roku odpadł od sadzonki więc poszedł do doniczki , korzeni nie miał ,ale liczyłam ,że może coś z tego jeszcze będzie . Wiosną w doniczce były ze 3 korzonki i taki gładki twardy twór wielkości jednego grosza ,bez kłów oczywiście . Podlewałam ,ale nic się nie działo ,więc wsadziłam do ogrodu między siewki .Teraz jest mniejsza od zielonych siewek i bardzo się cieszę ,że w ogóle coś urosło



Beata

Miał, miał.... Beato porównaj:
Funkia (Hosta) Miss Poland 2017/07/05 17:41

Masz rację Jacku . Przejrzałam wcześniej wszystkie zdjęcia i tej Twojej nie zauważyłam . To moja jak urośnie to będzie taka sama . Czy oddzieliłeś ten odrost , a jeżeli tak to jak teraz wygląda ?

Beata

nie dzieliłem....za sucho i za gorąco...

foto z 24.07.2018....nie kwitła

Hosta , która wiosną miała dwa kły . W czerwcu grzało i niektóre narażone na największe słońce hosty trochę przypaliło . Po przypaleniu , choć wcale nie rośnie w pełnym słońcu , tylko schowana jest trochę za cyprysikiem , już w środku lata , które nie było bardzo gorące urosły nowe liście , a jesienią okazało się ,że hosta ma 7 pędów . Dzieliłam ją na początku października i wtedy zauważyłam tą ilość pędów a wyglądała podobnie jak w sierpniu .

9 maja


16 maja


25 lipca , tu już ma te śmieszne, wydłużone liście


8 sierpnia


Beata

Beatko, ale się u Ciebie wybarwiła Ja akurat mam pod ręką zniszczoną gradem, ale kwitnącą mamusię Miss Poland. Nadal. od czasu do czasu wypuszcza jakiś podkolorowany kieł.


fot.27.06.2018r
.

O, to mamusia już cała zielona , ale pięknie kwitnie
Czy mogłabym się wiosną uśmiechnąć o mały kiełek . Obiecuję raportować regularnie

Wiesiaczku, ukopię ci i mamusie i Misskę, tylko błagam, przypomnij pod koniec kwietnia, bo ja mam galopującą sklerozę.

Beatkę zaśbym prosiła o dzielenie jej rośliny, bo to całkiem inna hosta się robi

Polu tak ją chciałam na szybko podzielić ,że na dzień dobry urwałąm 3 kły . Pędy i liście zostały mi w ręce a resztę z korzeniami wsadziłam obok drugiej połowy z 3 pędami . Zobaczę jak wiosną wyjdzie to urwane i czy w ogóle wyjdzie. Urwane liście , raczej bez piętki , wsadziłam do doniczki i przykryłam ,ale chyba wszysko zżółkło po czasie . Szkoda ,że inni co ją mają tą hostę nie wstawili zdjęć z tego roku , tylko Jacek oczywiście .

Beata

Moja była tak zbita gradem, że dosłownie frędzelki wisiały, uszkodzenia jej mamusi, którą widać na fotkach u góry, to mały pikuś przy Missce.
Jesienią ją przesadziłam, dzieląc. nasion, oczywiście nie zawiązała.

Nie pokazałam mojej Misski bo nie miałam czego.Wiosną wyszły kły, które się nie rozwinęły i odeszła w zaświaty . Nie mam pojęcia, co jej się nie spodobało, podobnie jak i wcześniej świetnie rosnącej w donicy Stained Glass.

To i ja ze spóźnionym raportem o 'Miss Poland'

Beato... Twoja 'Misska' jest niesamowita

Halszko... tak mi przykro... nasze 'Misseczki' były przecież siostrzane... jakbyś chciała raz jeszcze zaprosić ją do swego ogródka, to daj znać a się podzielę


Tymczasem zapodaję w odcinkach

Sezon 3 (2018) ---> 10 kłów (Miss nr1 podstawowa maziata), 4 kły (Miss nr2 zielona) 2 kły i 1 kieł (Miss nr 3 i nr 4 mniejsze, ale tak je w zeszłym sezonie przesuwałam to tu, to tam, że już nie wiem która jest która )

Zdjęcie z 30.04... południe... liczymy kły

U maziatej 'Miss Poland' dziesiąteczka!



U zielonej 'Miss Poland' czwóreczka



A u maluchów dwójeczka i jedyneczka



Zdjęcia z 6.05... południe... 'Miss Poland' rozwija skrzydła

Maziata (po prawej) i zielona (po lewej) razem



I maziata 'Miss Poland' do podziwiania solo



Maluch



Zdjęcia z 9.05... rankiem... maziata 'Miss Poland' w centrum, zielona za nią schowana, a po lewej dwa misskowe maluchy... jest różnica we wzroście







'Miss Poland' nieco zapłakana





W siostrzanym duecie maziata, której mazy w końcu zrobiły się widoczne i zielona



Zdjęcia z 13.05... popołudniu... mazy i burchle 'Miss Poland' pięknie podkreślone w słoneczku







Zdjęcia z 16.05... maziajowate portrety poranne









.

I ciąg dalszy liściastych portretów 'Miss Poland'





Bardzo późnym wieczorem... wszystkie 'Misski' razem



Widać jak na dłoni, która z 'Missek' ma największy wigor



Zdjęcia z 29.05... przed południem... odkrycie sezonu!





I piękności moje w całej swej - coraz szerszej - okazałości!





Zdjęcia z 5.06... rankiem... pierwszy pąk 'Miss Poland' wychodzi z ukrycia





Zdjęcia z 22.06... rankiem... 'Miss Poland' mi kwitnie













cdn

Monik, , niesamowity jest ten Twój okaz , albo raczej okazy, i pomyśleć, że nasze hosty były siostrzane.
Mam postanowienie nie wprowadzania nowych host w tym roku do ogrodu, ze względu na wirusowe doświadczenia, ale kto wie, czy się nie złamię , bo kusisz mnie okrutnie tą Misską więc.............................. może mogłabym się na wiosnę uśmiechnąć o sadzoneczkę ?

Moniko, wspaniała fotorelacja.A poszczególne egzemplarze są rewelacyjne.

Ja trzymam kciuki aby u Beatki ukorzeniły się niefortunnie odłamane kły. Będę się do niej uśmiechać o sadzoneczkę. Ta hosta bardzo mi się podoba.

Halszko... zanotowane


Kontynuuję raport

Zdjęcia z 4.07... popołudnie... kwitnienie się rozkręca





Kwitła nie tylko maziata 'Miss Poland' ale i małe 'Misseczki' również





Co do zielonej 'Miss Poland' niestety kwitnienia nie zapamiętałam... może go nie było a może było, ale że ukryte przed moim wzrokiem, nie utrwaliło się w pamięci... a ukryte, bo bodajże z końcem maja zielona z uwagi na niemiłosierne rozpychanie się maziatej została przesadzona między nerecznicę samczą 'Linearis Polydactyla' a rododendron 'Claudine' a że miejscówka to trudna do focenia a nawet i do zaglądania, to i zdjęć, poza pokazanymi wcześniej wczesnowiosennymi, zielona 'Miss Poland' już się w tym sezonie nie doczekała.

Jeszcze parę różnie wybarwionych 'MissPolandowych' liści







Zdjęcia z 9.07... wczesne popołudnie... wciąż w temacie kwietnym



Duża, maziata 'Miss Poland' wydała 7 pędów kwiatowych





Niestety na żadnym z powyższych ani na pojedynczych pędach u maluchów nie zawiązał się ani jeden nasiennik

Zdjęcia z 5.08... popołudnie... po wycięciu pędów kwiatowych... a u małej 'Misseczki', poniżej maziatej, idzie nowy listek



Odnotowuję powyższy fakt, bo przez 2 poprzednie sezony produkcja liści u 'Miss Poland' kończyła się w maju i do końca sezonu tak pierwszego, jak drugiego żaden nowy liść w terminie późniejszym się nie pojawiał... tak więc gdy jakieś kocie dooopsko mi liść łamało, musiałam pogodzić się ze zdefasowanym kształtem hościanej kępy... zmiana w 'MissPolandowych' zwyczajach bardzo mnie zatem ucieszyła

I tradycyjna porcja maziajów... przy okazji zwracam uwagę na małe wgryzki prosionkowe... naprawdę są małe i nieliczne... może wyciągam wniosek trochę na wyrost, ale może 'Miss Poland' zyskuje z wiekiem na twardości, co również bardzo by mnie cieszyło





Zdjęcie z 25.09... popołudnie... już w klimacie jesiennym



Niestety nie postarałam się w kolejnych dniach o więcej fot... a tak ładnie mi się 'Miss Poland' przebarwiała, wręcz złociła... odkładanie jesienią focenia na później się nie opłaca, bo w końcu okazuje się, że jest już za późno...ech...

Zdjęcie z 26.10... popołudnie... hosta 'Miss Poland' udaje się na zasłużony odpoczynek... i w końcu znów widać paprocie



Koniec sezonu, koniec raportu

A przepraszam... będzie jeszcze statystyka

Miss Poland nr 1 maziata 1-4-10
Miss Poland nr 2 zielona 1-1-4
Miss Poland nr 3 maluch 1-1-2
Miss Poland nr 4 maluch 1-1-1

.

A czy ja również mogłabym poprosić o malutki kawałek słynnej Miss, przygotuję jej godne lokum i będę robić regularne sesje fotograficzne

Moja 'Miss Poland' w zaniku chociaż jeszcze walczę.
Dostałam kawałek w 2015 od Mirki, w 2016 trochę się rozrosła i nawet zakwitła, w 2017 zaczęła marnieć, przesadziłam do donicy, tak wyglądała w maju 2018




To jej jedyne zdjęcie, potem nie było czego fotografować, ale w ubiegłym roku wiele moich host było w gorszej kondycji, nawet te najstarsze, straciłam kilka nowo zakupionych fransenek. 'Miss Poland' jakoś dotrwała do jesieni, zimuje zadołowana, czy wyjdzie wiosną .

'Misski' Beaty i Moniki są bosssskie .