W rodzinnym starym sadzie znajduje się jabłonka z przepysznymi jabłuszkami. Niestety ale nikt z żyjących już nie pamięta jaka to odmiana.
Tak się zastanawiam czy gdybym chciała ta jabłonkę mieć też w swoim ogródku to czy mogę ją wyhodować z nasionek zebranych z jabłek? Czy wyrośnie mi drzewko, które da te same owoce? Czy jakoś specjalnie trzeba potraktować te nasionka przed wysadzeniem? Macie jakieś doświadczenia z wysiewania nasion owoców w celu pozyskania młodych drzewek?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Jabłonie z siewu z reguły nie powtarzają cech matecznych, a poza tym trzeb aby było długo czekać na pierwsze owoce. Dużo lepszą metoda jest poproszenie jakiegoś szkółkarza o zaszczepienie na odpowiedniej podkładce.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Najłatwiej i najpewniej jest zaszczepić na podkładce. Potem trochę pomóc stymulatorami wzrostu. Ja tak robiłam z jabłonką z rodzinnej działki. Smak pamiętałam jakbym jabłka wczoraj jadła. A że działka już daleko od mojego domu, bo się przeprowadziłam, to chciałam mieć coś ze sobą ma pamiątkę. Wzięłam szczepkę i mam. Żeby lepiej rosła - i żebym miała pewność, że się przyjęła podlewałam wodą i środkiem florahumus. Teraz moja, jak lubię się śmiać się kradziona, jabłonka lepiej rośnie od domowej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.