Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Nashi - grusza japońska

Nashi - grusza japońska 2018/07/19 21:55 #125722

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
4 lata temu kupiłam kilka odmian nashi i w tym roku zbiorę pierwsze owoce. Czy ktoś z Was uprawia grusze japońskie? Macie jakieś doświadczenia, bo ja z tematem 'sadownictwo', to jestem kompletnie nieobznajomiona :oops:


fot.13.07.2018r
.
Ostatnio zmieniany: 2018/07/20 01:48 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, nowababka

Nashi - grusza japońska 2018/10/05 13:36 #133420

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18073
Poluś mamy zasadzone 2 sztuki ale nie mam pojęcia jakie odmiany. Rosną od 4 lat w baardzo gliniastej ziemi, na totalnej patelni i wydmuchowisku, jesienią zasilane obornikiem.
Dwa lata temu były pierwsze 2 owoce, w zeszłym roku kwiaty przemarzły i nie było nic, w tym roku mamy pierwszy porządny zbiór jakieś 10-15kg niestety tylko z jednego drzewka.
Jedno drzewo nam w części obumarło, ale już ma nowe przyrosty i zobaczymy co będzie w przyszłym roku.
Ale u nas owoce to jakieś mutanty :woohoo: , oczywiście nie wszystkie ale większość. Pyszne, bardzo soczyste i twarde, smak jakby trochę rumowy ( nie tylko moje zdanie :) )
Zebrały się same polewkamax - tak strasznie wiało, że wszystkie nam opadły. Moim zdaniem im dłużej dojrzewają tym są smaczniejsze. Na początku września zerwałam parę bo wydawało mi się że już są dobre, ale teraz, czyli po miesiącu dojrzewania są doskonałe!
Poniżej zdjęcie jednego z większych owców :

Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, nowababka


--=reklama=--

 

Nashi - grusza japońska 2018/10/05 13:54 #133422

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 990
  • Otrzymane podziękowania: 2296
Ja mam jedno drzewko ale Chojuro, bardzo mi smakują, pożeram w ilościach hurtowych. Suszone są doskonałe na zimowe przekąski. Trę na tarce na cieniuśkie plasterki, suszę w suszarce do grzybów, pycha.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, nowababka, a.nia, Maggie

Nashi - grusza japońska 2018/10/05 16:59 #133425

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Ja zebrałam nashi kilka dni temu - zauwazyłam, że osy drążą w owocach, więc uznałam, że juz czas :lol: W tym roku miałam pierwszy zbiór, z jednego drzewka zebrałam 2 skrzyneczki. oczywiście, jadłam tez na bieżąco. :lol:





na części owoców sa wgłebienia , takie same, jak np na jabłkach po gradzie.Owszem, był u mnie grad, ale akurat nashi nie ucierpiały, bo stoja pod cieniówką a poza tym, te wgłębienia sa na dolnej części owoców.. Miejsca te sa dobrze widoczne na skórce a przy jedzeniu, ma się wrażenie, że sa tam poutykane kamyczki. Maja rozmiar 0,4 x 0,4 cm. Nie mam pojęcia, co to jest?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, nowababka, a.nia

Nashi - grusza japońska 2018/10/07 10:56 #133623

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 990
  • Otrzymane podziękowania: 2296
Polu, to są komórki kamienne, charakterystyczne dla gruszek (i nie tylko) w ogóle, tylko że u Ciebie jakieś wielkie komóry to są ;), w moich Chojuro też się trafiają ale raczej blisko gniazd nasiennych i nie takie wielkie grudy ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Nashi - grusza japońska 2018/10/07 11:11 #133625

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Dzięki Iwonko, nie miałam o tym pojęcia! Szczególnie, 'zakamienione' są owoce z jednego drzewa...Być może, sa odmiany o większej i mniejszej ilości tych komórek? think: Nie wiem, czy mam jeszcze oznaczenie odmianowe tego drzewa. think:

Tak się chwaliłam swoimi zbiorami a okazało się, że będzie mi dane zjeść tylko połowę zbiorów. :mur Zostawiłam jedna ze skrzynek w Jędrzejówce, bo nie chciałam, by wysychały w domu. Tymczasem, okazało się, że zakradły się sarny, które wywróciły zostawioną skrzyneczkę i poczęstowały się owocami







Nadgryzły każda sztukę a resztę zostawiły. :mur
Ostatnio zmieniany: 2018/10/07 11:17 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo

Nashi - grusza japońska 2018/10/07 20:02 #133664

  • a.nia
  • a.nia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4507
  • Otrzymane podziękowania: 18073
Polu to sarenki miały ucztę, ale trochę Ci zostawiły... wszystkiego nie zeżarły rotfl
Pozdrawiam
Ania
Było ściernisko...
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nashi - grusza japońska 2018/10/23 13:11 #135312

  • rhodoman
  • rhodoman Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Różaneczniki, to wszystko.
  • Posty: 144
  • Otrzymane podziękowania: 474
Mam kilka różnych grusz azjatyckich. Na razie za najlepszą uważam odmianę 'Hayatama'. Byłem wczoraj w szkółce w Józefinie pod Warszawą i dokupiłem sobie dwie sztuki. Główna zaleta - owoce dojrzewają już w lipcu (na inne trzeba czekać do września, co jest trudne...). Są świetne w smaku. Owoców jest bardzo dużo już na małym drzewku, więc niestety trzeba mocno przerzedzać zawiązki. Drewno tej gruszy jest kruche i gałązki łamią się pod ciężarem owoców.
Tomek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Siberia, piku, wojtek

Nashi - grusza japońska 2018/11/11 22:48 #137465

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6588
Wiosną zapytałam właściciela największego sklepu ogrodniczego czy ma grusze japońskie. Odpowiedział, że nigdy o czymś takim nie słyszał :diabelek
I takim sposobem ich nie kupiłam. Ale skoro takie wczesne są, to podejmę kolejną próbę.
Ostatnio zmieniany: 2018/11/11 22:49 przez Siberia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nashi - grusza japońska 2019/06/24 10:30 #168255

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Rhodoman, dzięki za dobry namiar! Przydałaby sie wcześniejsza odmiana. recourse
Wszystkie trzy drzewka nashi mają sporo owoców , zapowiada się uczta...dla saren mogę coś wystawic za płot.


fot.16.06.2019r.
.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, nowababka, a.nia

Nashi - grusza japońska 2019/08/24 21:54 #174530

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Powinnam była chyba przerzedzić zawiązki, bo moje nashi jeszcze nie urosły a już mają gałęzie przygięte do ziemi.




fot.24.08.2019r.
.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, nowababka, a.nia, Maggie

Nashi - grusza japońska 2019/09/28 01:29 #177701

  • Katarzyna
  • Katarzyna Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 249
  • Otrzymane podziękowania: 753
W moim ogrodzie trzeci sezon rośnie odmiana 'Shinseiki'. W tym roku pojawiły się pierwsze 4 owoce, które zerwałam w pierwszej połowie września. Skórka twarda o oliwkowo żółtym zabarwieniu z pomarańczowym nalotem, miąższ soczysty, chrupiący, lekko kwaskowaty, smaczny. Lepsze są bezpośrednio po zbiorze, niż po kilku czy kilkunastodniowym przelegiwaniu. Takie ulęgnięte miękną, miąższ się rozpada postępując od strony zagłębienia kielichowego w stronę szypułki i staje się grudkowaty z fermentującym posmakiem, a skórka wydaje się być wręcz zelówkowa i nabiera ciemniejszej barwy wpadającej w ochrę. Owoce są mniej atrakcyjne dla os i szerszeni niż owoce gruszy pospolitej. Grusza azjatycka to na pewno ciekawa alternatywa dla naszych, czasem kapryśnych odmian. I wydaje się być odporniejsza na rdzę gruszy.





Owoce w dniu zbioru (7.09.19).


Owoc po trzech tygodniach od zbioru (28.09.19).


Muszę spróbować innych odmian.
Ostatnio zmieniany: 2019/09/28 11:07 przez Katarzyna.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, nowababka

Nashi - grusza japońska 2019/09/28 09:14 #177706

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Kupiłam kilka lat temu ( edit: sprawdziłam, 10lat rośnie - owocowała już chyba po roku albo dwóch, oczywiście miała tylko kilka owoców na początek) bez nazwy - jako grusza japońska, z opisu w necie wymyśliłam, że to może 'Shinseiki' think: , ale po opisie Kasi zwątpiłam :nie_wiem
Mnie bardzo smakują, ponoć też doskonałe w placuszkach, zamiast jabłek :mniam





Moje gruszki spokojnie mogą leżeć i ze dwa tygodnie, nie są jak ulęgałki. Za wcześnie zerwane mają trawiasty smak, nie mają aromatu i soczystości. Jeśli łatwo się zrywają, lub spadną, czyli nadają się do jedzenia, są bardzo soczyste, słodkie i aromatyczne.
To :fotka z wczoraj, jemy je od kilku tygodni, ale nie jest to odmiana wczesna, lipcowa.
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2019/09/28 09:23 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, Katarzyna

Nashi - grusza japońska 2019/10/08 12:34 #178858

  • sonaj
  • sonaj Avatar
  • Wylogowany
  • Ekspert
  • Posty: 123
  • Otrzymane podziękowania: 368
Niedawno nabyłem gruszę azjatycką 'Chojuro', która wg sprzedającej rodzi najsmaczniejsze spośród wszystkich odmian owoce... Mam tylko dylemat gdzie ją posadzić. Czy ktoś z uprawiających mógłby podzielić się zdjęciami pokrojowymi drzewka?
Najbardziej stałą cechą natury jest jej zmienność
Agnieszka Lisiak

Desire

poZdRAwIAm
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nashi - grusza japońska 2019/10/08 12:44 #178861

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Nie mam zdjęcia pokroju, ale jak tylko pogoda pozwoli (pada), cyknę. Natomiast moim utrapieniem są odrosty odbijające od ziemi. masowo i bezustannie. Produkują je wszystkie trzy nashi, jakie mam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Nashi - grusza japońska 2019/10/08 14:06 #178878

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13056
Ja byłam zła na mojego M. bo ją w tym roku przyciął :angry: .Tak wyglądała wiosną



nie wiem, czy coś widać na tym jesiennym :fotka

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, jugo, sonaj, Katarzyna, Sabat

Nashi - grusza japońska 2021/10/14 17:17 #251285

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Moje nashi w tym roku były obrzucone owocami. Po ubiegłym, gdy kwiaty zostały przemrożone, jest to miła odmiana. Zebraliśmy około 80 kg owoców :woohoo: Po przebraniu na sztuki dorodniejsze i mniejsze, na sprzedaż poszło 60 kg, reszta, dla nas.




fot.13.10.2021r.
.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo

Nashi - grusza japońska 2021/10/22 18:20 #251934

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16396
Pierwszy raz na żywo,widziałam gruszę japońską będąc u Poli w Jędrzejówce.Drzewka obsypane owocami, wyglądały pięknie.
Co mnie jeszcze bardziej przekonało do tej rośliny,że liście były zielone i zdrowe.Ogólnie wrażenie bardzo fajne.
Za pozwoleniem gospodyni, zabrałam kilka owoców do skosztowania,z zaleceniem że trzeba jeszcze trochę odczekać.
Po tygodniu,była pierwsza degustacja.Pycha. :mniam
Dzisiaj pojechaliśmy do szkółki po zakup,na razie jednego drzewka.Roślina była w doniczce,ładnie prowadzona,i dobrze ukorzeniona.
Jako że w lecie wypadła mi brzoskwinia,miejsce zajęła grusza japońska.
Roślinka już w szacie jesiennej.



Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Nashi - grusza japońska 2021/10/22 18:32 #251935

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27124
  • Otrzymane podziękowania: 73556
Hejka Gosiu! :kibic Super, że się zdecydowaliście a nashi, bo to naprawdę niekłopotliwa roślina- nie jest u nas pryskana wcale a wcale. Podlewałam tylko po posadzeniu a owoce bardzo nam smakują. :tup Musze spróbować, czy nadają się na przetwory. think:
Ostatnio zmieniany: 2021/10/22 18:33 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): jugo

Nashi - grusza japońska 2021/10/22 18:46 #251940

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16396
Polu, tak pięknie u ciebie wyglądały,że musiałam ją mieć.A i owoce też pychotka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
Czas generowania strony: 0.078 s.