Welkokwiatowe późno kwitnące

powojnik 'Jackmanii'
Clematis

Pochodzenie: George Jackman & Son, Wielka Brytania, w sprzedaży od 1863 r. Jest to najstarsza odmiana powojnika wielkokwiatowego wyhodowana w 1858 roku w Anglii.
Wielkość: do 3-4 m, pnącze silnie rosnące.
Kwiaty: średniej wielkości o średnicy ok. 10-13 cm, ciemnofioletowo granatowe, złożone z 4 do 6 działek. Kwitnie bardzo obficie VI-VII, później słabiej do IX.
Stanowisko: płd., wsch., zach. płn., odczyn gleby od obojętnego do lekko kwaśnego, nie ma zbyt dużych wymagań glebowych.
Cięcie: silne w marcu, na wysokości ok. 50 cm.
Mrozoodporność: Bardzo dobra (strefy 3-9)
Nagrody: First Class Certificate 1863, Award of Garden Merit RHS 1993


Jeśli chcesz poznać wszystkie powojniki opisane na naszym forum zajrzyj do ILUSTROWANEGO SPISU POWOJNIKÓW


Uwagi: U mnie co roku część pędów zapada na uwiąd, dałam mu ostatnią szansę w ubiegłym sezonie, wycięłam słabsze pędy, za co odwdzięczył się kilkoma nowymi, ale niestety historia znów się powtórzyła. Daję mu jeszcze jedną szansę, bo jest piękny.









Z drugiej strony pergoli widoczny powojnik Generał Sikorski

Mój najstarszy, jeden z nielicznych ocaleńców po byłym właścicielu - reszta nie przeżyła moich wprawek ogrodniczych
Wobec powyższego, zawsze wychodzę z założenia, że to żelazny powojnik, którego nic nie zmoże









Edit. Ta różnica kolorów mnie zaskakuje

Ja też z zadziwieniem przyglądam się kolorystyce kwiatów. Czy to na pewno ten sam powojnik ?

Hmmm, kolorystycznie to Beaty powojnik jest bliższy temu, jaki jest na stronie clematis, nawet pręciki ma podobne (w przeciwieństwie do mojego). Może w takim razie mój to nie Jackmanii . Jest późnokwitnący, to na pewno, kupiony jako Jackmanii. Jakieś skojarzenia macie?

Wydaje mi się, że mój w realu jest ciemniejszy, bardziej granatowy ale na pewno w takie zdecydowane fiolety nie wpada Ja go nie kupowałam, został zidentyfikowany na jakimś forum, więc się nie będę upierać ale trochę w szoku jestem (jak ten gość, który się dowiedział, że całe życie mówił prozą ) i teraz plądruję po necie i nic a nic, póki co, nie jestem mądrzejsza

Właśnie przypomniałam sobie, że ja mojego kiedyś podejrzewałam o bycie powojnikem włoskim Polish Spirit, w sumie, gdy porównać go, zwłaszcza jego pręciki i pylniki do Polish Spirit, to może by się zgadzało
Na fotkach e-clematis lepiej to widać niż w wątku forumowym Polish Spirit: e-clematis.com/pl/p/Clematis-Polish-Spirit/197

Halinko, pytanie jeszcze, które z Twoich zdjęć najbardziej zbliżone są do realu? Ostatnia fotka istotnie przypomina Polish Spirit

Ostatnie i pierwsze. Te środkowe były robione w pełnym słońcu po deszczu, stąd różnica w kolorze

EDIT: Beatko, a czy ten Twój ma liście dość duże, czy raczej jak u włoskich? Bo jak pamiętam, właśnie rozmiar liści mojego mi się nie zgadzał, bo one jakieś takie mniejsze, jak u włoskich właśnie

Halszko, trudne pytanie, bo jakoś się nie przyglądałam On ma w okolicy teksański i tangucki, w stosunku do nich liście ma większe ale w porównaniu z włoskimi? Wydaje mi się, że tak ale głowy sobie nie dam uciąć

A może ktoś jeszcze ma Jackmanii i pomoże nam rozwiać wątpliwości ?

Powojnik Jackmanii - odmiana bezproblemowa w uprawie, kwitnie niezawodnie i bardzo obficie co roku aż do pierwszych przymrozków. Wiosną należy go mocno przyciąć.