|
Witamy,
Gość
|
TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/03 16:08 #159939
|
Amelko- ja tnę tylko raz w sezonie- teraz własnie po przekwitnięciu. Do jesieni mocno odrośnie i zawiąże nowe pąki. Gdybym jej od początku pozwoliła swobodnie rosnąć- byłaby ogromnym drzewem, a takowego nie chcę. Nawet na kwiatach mi specjalnie nie zależy- byleby liście miała. Potrzebne mi w tym miejscu nieduże drzewo zasłaniające od strony ulicy...
U nas znowu od rana pada... Niebo zachmurzone mocno, więc jeszcze popada... Prawie wszystkie róże maja juz pąki- ależ sie będzie działo!  |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
 Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/03 17:22 #159952
|
Dokończę tę moją wyliczankę obrazkową - moich róż... Niedługo nowe zakwitną- a ja z minionym rokiem "nie wyjechałam" do końca...
 Souire du Havre Spirit of freedom Sphinx - florystyczna Splendid Ruffles ST. Switchun |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, zanetatacz, Danusia, Zawszewiosna, Maggie
|
--=reklama=--
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/04 21:55 #160161
|
i...cd
ST Richard Chichester Stephanie Baronin zu Guttenberg Strawberry Hill - angielka Summer Song -angielka Super Dorothy pnąca |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, chester633, zanetatacz, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/05 13:52 #160253
|
A u nas pada i pada... Mokro już jak licho... klupie pod nogami gdy się idzie trawnikiem. Na rabatach gąszcz...
Róża na pergoli- to Elfe. Ładnie przezimowała i poszła dalej na pergolę. Sporo pąków- ciekawa jestem kwitnienia- bo zawsze niezbyt obficie kwitła... Jakiś liliowiec przymierza sie do zakwitnięcia...  Fuksja mrozoodporna- część naziemna uschła- ja myślałam,że po niej - a tu proszę - odbija od ziemi... W Kątku mojego "przedszkola"... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/09 19:38 #161087
|
Wczoraj było pierwsze koszenie żywopłotu... Mąż przyciął cały z obu stron- a miał co kosić...
Musiałam poodsuwać donice spod ogrodzenia by mógł dojść- przy okazji je uporządkowałam. Sporo tego... To są tylko te spod ogrodzenia- wiele stoi porozstawiane po rabatach- teraz mocno wybujały rosliny na rabatach to nie widać tego mojego szaleństwa...  Tu moje sadzonki do obsadzenia donic i brzegów rabat... Byłam na zakupach w bi1 i wygrzebałam spośród przecenionych cebulowych kalle i kaladium - po 2,10zł. Jeszcze do uratowania- ale wiele cebul było wyschniętych- np lilie... Sporo tego było- nie dali wcześniej tylko dopiero jak już do niczego...  Wiecie co mnie zastanowiło?- wiele kapersów miało dziurki i wydłubaną zawartość- normalne złodziejstwo. Spotykam się z tym prawie w każdym markecie... Naród jednak paskudny...  Bulwy się moczą - jutro wsadzę... Nie są duże- ale coś tam urośnie. |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, zanetatacz, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/09 19:58 #161092
|
Juleczko -fajne kolory kalli ,też mam kilka -no masz tych doniczek do podlewania
 ,deszczu tradycyjnie zazdroszczę bo u mnie sucho ,dzisiaj coś tam kapie co jakiś czas ,ale to wszystko mało........ |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/13 14:44 #161504
|
Złapały mnie kłopoty zdrowotne, więc na razie na ogródek zachodzę rzadko a i tylko po to by popatrzeć jak przyrastają rośliny. Rodzinka pilnuje bym się "nawet przypadkiem" nie złapała łopaty- bo widzą moje zaczęte wykopaliska... Musze trochę poczekać... Irytują mnie te powyciągane obrzeża- ale nic nie mogę tknąć. Wszystko mocno porosło, wszystkie róże w pąkach- pokazały się tez szkodniki. Trochę mszyc na niektórych różach i gdzieniegdzie pozwijane listki. Poobrywałam listki- a mszyce strąciłam gałązką świerkową- dosłownie wyczesały się z gałązek. Gdzieś czytałam,że mszyca sama nie wlezie na krzew- czyli strącone nie wrócą- chyba że je mrówki wniosą. Mrówek na razie wędrujących nie widzę- oby tak zostało.
Nareszcie dwa dni temu otworzyły sie pąki liściowe buka tricolor- juz myślałam,że coś mu sie stało... Jedyny kwiat piwonii kupionej przed dwoma laty- podejrzewam - Cora Luise... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/13 15:12 #161507
|
Juleczko -popieram rodzinę ,że Ciebie pilnują bo pewnie byś od razu wzięła się za robotę-ogród sobie poradzi a poza tym zimno jest ,więc się wygrzej w domowym ciepełku .....wiem ,że gdy czegoś nie można to najbardziej się chce ,ale czasami trzeba odpuścić
 |
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/14 13:15 #161749
|
No cóż- pracować nie mogę to chociaż robię oblot ogródka i fotki . Ogród kipi zielonością- trochę mnie irytują chwasty i spora trawa wszędzie- ale mam nadzieję ,że niedługo się za to wezmę. Cieszą otwarte hosty, mnożące się żurawki- a ręce świeżbią do robienia nowych sadzonek. Rozkwitają chabry, bzy kwitną- chociaż nie tak obficie jak minionego roku.
Tawlina jarzębinolistna - rosnie w donicy / i tak zimuje/ bo w gruncie sie zbyt rozrasta. Dobrze zimy znosi, więc tak zostaje... Złotokap- z dnia na dzień bardziej sie wybarwia... bukszpany / jest 7 takich kul/ na razie w dobrej formie. Gdy sie ustabilizuje pogoda- bo dzisiaj w nocy lało i to mocno/- to mąż zrobi profilaktycznie oprysk- bo ponoć ćma tej wiosny już w kraju żeruje... Pierwszy z clematisów sie otwiera. Blue light ,Rosnie przy AMNESTY INTERNATIONAL-blado- żółtej róży. Namnożyło mi sie trzmielin- te co maja juz dłuższe łodyżki zawijam na podporach- tu np zawinęłam na pniu robinii szczeciniastej. Trzmielina będzie strzyżona na zawijasa... Cieszą hosty... To sa sadzonki host kupionych w Biedronce w kapersie. Były bardzo mikroskopijne- a jednak dały radę i rosną aż miło. Wysadziłam w doniczki- bo w gruncie nie miały by szans... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, edulkot, zanetatacz, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/15 20:09 #162136
|
Chociaz zimno...chociaz mokro... Ogród żyje...
 To jasne to robinia Frisia... Zaczynają czosnki żurawki Miniaturowe różyczki wsadzone w grunt już długo kwitną... W Lily Garden wyprzedaz lilii- ja się dzisiaj skusiłam na trochę cebul lilii azjatyckich, bo wiosną / fotka/ kupiłam tylko drzewiaste. Rosną i mają pąki. Następne też wsadzę w doniczki... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, zanetatacz, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/16 08:44 #162235
|
Niektóre tulipany sie jeszcze dzielnie trzymają, ale widać ,że sezon na nie sie już kończy... Mnie tego roku zachwyciły te z postrzępionymi płatkami na czubku...
No i kilka pojedynczo p[osadzonych takich o większych kwiatach- główki sporo wieksze od poprzednich... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/16 08:45 #162236
|
Dzięki tej aurze wiele roślin odżyło i kwitnienia dłuższe, bo zimno!
Robinia bardzo ciekawa! Ja też kupiłam miniaturowe różyczki, ale jeszcze nie poszły do gruntu. Chyba złapały szara pleśń  PS. Czy znasz odmiany swoich tulipanów? Nie wszystkie mamy w bazie. Mogę prosić o więcej zdjęć?  |
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/16 09:08 #162242
|
Ja te róże wsadziłam w grunt od razu po przyniesieniun z Biedronki. Były wtedy jeszcze chłody- do dziś ładnie sobie w gruncie rosna- nie przekwitają- chyba są plastikowe..
 Fajnie,że takie wytrzymałe- ciesza mnie niezmiernie- nic sobie z pogody nie robią...Wyłuskałam z mojego przepastnego dysku na rosliny ogrodowe takie fotki- nie wiem czy wszystkie, bo jest tego nieuporządkowanego bardzo dużo- nosze sie od dawna z myślą uporządkowania- ale to sysyfowa praca i po jakimś czasie znowu zarzucam... |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/16 09:13 #162245
|
...i
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/16 09:14 #162246
|
...i
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/16 09:18 #162249
|
...i
|
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Danusia, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/19 15:17 #162822
|
Pomału wylazłam i ja do ogrodowych prac... Co chwile mnie ktoś woła i każe wrócić do domu- jestem już zła... Ogród daje siłę i pomaga wrócić do równowagi zdrowiu- czy tylko ja to wiem? Nie daję się- uparcie robię swoje. Ogród mocno woła mojej ręki- i chociaż mąż pięknie wykosił trawnik- to tu i ówdzie muszę ręcznie wyskubać "brwi" kolo obrzeży, gdzie podkaszarka nie dotrze... Śłimakowe safari było nieodzowne bo zeżarły młode maki i ostróżki. Wytłukłam tego masę- najwięcej jest z domkami. Gołych też nie brakuje- nawet kilka było ponad gabarytowych- spasły się łobuzy na moich kwiatkach w te ostatnie deszcze.
Róże bardzo zapączkowane- chyba jest ich za wiele i trochę schodzi z ich otwarciem się... Cieszę się jak dziecko na zapowiadające się widowisko. Szkodniki na różach również się pokazały- ja je zbieram i niszczę ręcznie- żadnej chemi przy mojej astmie.. Od lewej Lovely Pink i mniejsza The Fairy 
Giardina 
Teasing Georgia 
Elfe 
Alchymist - nieokryty nie tylko przeżył, ale i mocno zapączkował... 
Dobrze,ze posadziłam lilie w donicach, bo ślimaki w te mokra na pewno by się do nich w gruncie dobrały... 
A nad nami w tej chwili przewala sie burza z mocnym opadem...  Oj, lubią nas deszcze, lubią... Leje fest i grzmoci...enkiant 
Liatry w donicach rosna- niedługo pójda w grunt- jeszczer troche- by ślimaki sie tajk szybko nie dobrały musza byc jeszcze wyższe... Do gruntowych juz sie dobrały... 
Jesienia zrobiłam serducho z pędów bluszczu. Goły zimą teraz zaczyna porastac listkami... 
Słonko świeci - a leje...  |
|
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie."
Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, edulkot, zanetatacz, Maggie
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/19 18:37 #162837
|
już za chwileczkę już za momencik będzie się działo ,pąków rzeczywiście mnóstwo....
|
|
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/19 18:55 #162839
|
Piękna zapowiedź prawdziwego festiwalu!
Papuzie tulipany na deser sezonu! |
|
|
Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/05/19 21:51 #162917
|
Mogłabyś otworzyć sklep z tymi doniczkami
Masz wyrozumiałego M. Mój m. by tego nie wytrzymał. Wygoniłby mnie z z ogrodu, bo nie lubi tłoku w ogrodzie I tak już narzeka, że za gęsto |
|
|
Moderatorzy: Efkaraj