Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Różanie- i nie tylko - u Juleczki

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/02 08:10 #151714

  • Zawszewiosna
  • Zawszewiosna Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 827
  • Otrzymane podziękowania: 2052
Julcia przez Ciebie znowu nakupiłam roślin w Auchanie :)
Uwielbiam Twoje fotorelacje. Wiadomo co, gdzie i kiedy. Gdzie warto pojechać , żeby wyhaczyć fajną roślinę. I jak to wygląda cenowo.
To dla wielu z nas duża podpowiedź.
Dzięki Ci za to recourse vishenka

Jeszcze Cie pomęczę co do przechowywania.
Również skusiłam się na dwie róże angielską i francuską. Jak już wsadzisz je do ziemi do doniczek to gdzie je przechowujesz ?
W domu chyba za ciepło, a na dworze za zimno????
Zaznaczam, że nie mam piwnicy tylko garaż. Może tam ?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/02 08:55 #151718

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Agnieszko- ja wybrałam takie prawie nie skiełkowane- i namoczone wsadziłam w doniczki- i zostawiłam na ogrodzie pod ścianą drewnianej szopy.. Na wierzchu donic zrobiłam kopczyk- czyli nasypałam tyle ziemi ile weszło z czubkiem. Wpierw postawiłam w otwartym kartonie, ale po namyśle wyjęłam, i nałozyłam im odwrócone doniczki z dużymi dziurami . Za kilka dni zdejmę, bo się przyzwyczają do zewnętrznej temperatury. One miały trochę wosku - i gałązki z tym woskiem wystawały z kopczyka, bo więcej się nie dało usypać./ Ja potem, gdy urosną listki i widzę jak wygląda krzaczek gdy mały- to staram się przyciąć o ten wosk. Czasem ładnie się uformuje a czasem tylko troszke - zalezy od wielkości sadzonki./ . Zimy jako takiej nie ma, więc te kilka stopni na pewno nie zaszkodzi. U nas dziś było -1 stopień.Róże na ogrodzie już mają spore kiełki- czyli te w doniczkach gdy się zaprzyjaźnią z tempetaturą bedą sobie wypuszczać spokojnie korzonki.
Możesz wstawić do garażu- ale musza mieć widno- bo się powyciagaja i będa blade - już czas by zaczęły wypuszczac liście pomału- światło więc konieczne- i umiarkowane podlewanie./ Bo w to ,że namoczyłas i podlałas po posadzeniu nie wqątpię /.

Ja po wyjęciu z balota dokładnie je oglądam, prostuję zawinięte korzenie, przycinam najdłuższe- tak by mi weszły do przygotowanych doniczek po poprzednich różach-trochę ziemi na dno- i sadzę. Podlewam sporo i odstawiam. Nie sadzę do gruntu- chociaz wiele osób tak radzi. Wiem,że choćby trochę postała w markecie to i tak jest rozhartowana/ wczesniej czekały na wyjazd w chłodni. / Wkopanie takiej rózy w grunt to jak wsadzić chorego do zimnej wody w wannie. Jak silny to przezyje- słaby - kaput... Pokazywałam już jak wyglada róża sadzona do doniczki po zakupie, przetrzymana do maja- - ma pełną doniczkę korzeni. A ww glebie jest nadal uśpiona i późno rusza. Z doniczki zakwitnie wczesniej nawet niż te co rosły na ogrodzie od dawna- a nowe w gruncie przewaznie dopiero kwitna gdy inne powtarzaja kwitnienie. Ja mam takie doswiadczenia i tak robiuę.
Jest troche zachodu zwłaszcza gdy tak jak ja - mam w kopcach ze 20, nowych przyjdzie sporo i jeszcze 10 kartonikowych. Ale chcąc mieć ładne róże- nie wystarczy wsadzić do ziemi i czaekać... Trzeba sie koło przychówku nadreptać- a gdy sie to robi z miłością- to nie problem. Ale sie rozpisałam... wink-3

Tak wyglada róża wsadzona w końcu lutego do doniczki- w końcu kwietnia



A tak zakwitła najpierwsza w donicy sadzona po zakupie z gołym korzeniem w doniczkę.

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, inag1, zanetatacz, nelu-pelu, Franusiowa, Lucyjka, Danusia, Zawszewiosna, Maryna44


--=reklama=--

 

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/02 20:11 #151793

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
wink-3 Przy okazji zakupów w bi1 skusiłam się jeszcze na dwie róże.




Takie fajne z nich wyrastają odmiany, że nie dałam rady obojętnie przejść.. Po prostu- muszę te róże mieć... 2smiech
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): inag1, chester633, zanetatacz, Franusiowa, Lucyjka, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/04 17:07 #152035

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Na forsycji u mnie nabrzmiałe pączki- zaczęłam dzisiaj przycinanie róż... Bardziej na próbę jak wyglądaja po zimie niż z konieczności. Kilkanaście przycięłam i poszłam do domu- wiatr mnie przewiewał, nie chciałam się przeziębić. Posadziłam w doniczki obie róże ostatnio kupione... Stwierdziłam, że chyba za wcześnie jeszcze na ogrodowe prace... wink-3
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/04 20:09 #152091

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10358
  • Otrzymane podziękowania: 23431
Juleczko - u mnie podobnie wiało na całego ,trochę pogrzebałam i uciekłam do domu
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/04 21:37 #152122

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Pewnie znowu ten wiatr przywoła woltę w pogodzie...

Porządkuję i porządkuje fotki w komputerze- róż. Mam ich tak wiele,że wstawienie do odpowiednich folderów to prawie niewykonalne. Chyba tylko najładniejsze wkleję a reszte usunę, bo pomalutku mi to idzie... czdziura

Wspomnienia z minionego sezonu... /czerwiec/

Ballerina



Cinderella



Comtessa



English Garden



francuska z kartonika



Garden Of Roses



Ghislaine de Feligonde



Grand Award



Lady Of Shalot



Lichfield Angel

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, chester633, zanetatacz, Franusiowa, Danusia, Zawszewiosna, Maryna44

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/04 22:43 #152131

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10358
  • Otrzymane podziękowania: 23431
piękne wszystkie :bravo :bravo :bravo
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/05 08:55 #152139

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
:slonko Ładna pogoda- chcociaż trochę wieje... Idę się przejść w słonku- ciekawe czy będzie o czym napisać- kierunek- Leclerc... :spacerek

Memoire



Oh Wow! i Cosmos Courtyard



Pashmina



Perpetually Yours



Piano



Sir Lancelot



The Alnwick Rose

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2019/03/05 08:58 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/05 14:50 #152170

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Jest w miare ciepp- ale silny wiatr... Wróciłam...
Tak bardzo byłam zdegustowana sadzonkami w Leclercu,że nawet nie robiłam fotek. To jakieś nieporozumienie- ciuczki roślin w kapersach o cenie stawiającej włosy na głowie z szoku. Na nic sie nie skusiłam. To samo w Tesco i Castoramie. W Tesco troche piwonii jako takich, opisanych tylko kolorami- resztki marnych róż i jakimiś schowanymi w torfie roslinkami /mini!/ w kapersach. Nic nie kupiłam i nic nie uwieczniłam na zdjęciach... Wracając wstapiłam do ogrodniczego i wzięłam dwie największe kratki bambusowe- do róż...

Zapowiedziała sie wysyłka z Lili Garden...Wysłano... Czekam na maila z poczty do odbioru... wink-3
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/05 16:36 #152176

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10358
  • Otrzymane podziękowania: 23431
Juleczko -też dostałam sms ,że nadano przesyłkę i myślę kto to- bo najprędzej miały być wysyłki po 15.03. a zapomniałam o liliach 2smiech ,dziękuję za przegląd sklepowy ,że ci się chciało wędrować w taką wichurę.....brrrr,wiosny chcę
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/05 18:04 #152182

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Żaneto- Leclerc, Castorama i Tesco są blisko siebie- podjechałam autobusem miejskim- przełaziłam tylko od sklepu do sklepu. Wróciłam też autobusem. wink-3 . Teraz nad nami paskudne , czarne chmury, ale jakby mniej wiało. Mąż chodził zbierać fragmenty z prania suszącego się na balkonie- porwało gdy ściągałam- ale pięknie wyschło... :lol:

Jako,że myśli moje przy liliach- wspomnienie z minionego sezonu...





























"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia, Maryna44

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/06 19:09 #152313

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Czas na "wizytę" w moim podbalkonowym domowym ogródku... 2smiech To że liście zółtawe to efekt lampy...

Piwonia Walter Mains - niedługo chyba rozkwitnie wink-3




Kobea- siana 30 stycznia...



Reszta jutro, bo pozastawiane, musze wpierw odsunąć...
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2019/03/06 19:10 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, zanetatacz, Danusia

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/06 19:48 #152327

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10358
  • Otrzymane podziękowania: 23431
zdziwko zdziwko zdziwko -piwonia ile ma pąków ,kobea też pięknie wyrosła -u mnie wschodzi
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/06 22:41 #152391

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5124
  • Otrzymane podziękowania: 9971
To jest ta piwonia, którą pokazywałaś 2 tygodnie temu chyba? :woohoo:
Niesamowite
Będziesz miała najwcześniejsza piwonię świata
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/07 08:38 #152407

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Tak Małgosiu- to było w miarę duże kłącze- do doniczki wsadzałam w połowie lutego. Duże miała kły to można się było spodziewać pąka- ale nie cztery wink-3 . Fajny siurprise. :) Wzeszła mi też brugmansja czerwona kupione nasiona na Allegro. Żeby się okazała tą którą kupiłam- wąskie trąbki z czerwonym dołem kwiatu. Na razie na 6 nasion wzeszły 3. Musiałam im wyskubac pozostałości osłonki nasiona- twarda mimo namoczenia mocno siedziała na kiełkach. Ale delikatnie zdjęłam- teraz niech rośnie i pokaże się tym cudem które kilka lat wypatrywałam by kupić.

Ma byc taka / fotka z internetu/ Brugmansia sanguinea

"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, Margo2, zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/07 11:35 #152430

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Lecę na pocztę, bo dostałam maila- lilie czekaja na mnie... :woohoo: Potem napiszę co i jakie...
Drugi mail- wysłano dalie...
No i happy- przyszła pompa do zbiornika deszczówki clap
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/07 17:16 #152440

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Lilie ładne, duże... Był tez gratis- cebula lilii azjatyckiej. Sprawdziłam czy wszystko jest i wyniosłam do piwnicy... Kilka zaczynało kiełkowanie- po niedzieli pójdą w doniczki i wstawię pewnie do garażu. Nie podleje to nie będą rosnąć- a tam chłodniej. Już raz miałam kwitnące lilie na Wielkanoc. wink-3
Jutro tez ma przyjść róża Mme Louise Leveque...
Z niecierpliwością czekam na sezon różany- będzie kilka piękności nowych do podziwiania- bardzo jestem ciekawa tych nowych angielek.

Ale wpierw przed nami wysyp cebulowych... Wspomnienie minionego sezonu wiosennego...




























"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, chester633, zanetatacz, Danusia, Maryna44

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/08 10:49 #152556

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
Kurier z różą z Rozarium dotarł... Już gdy wzięłam paczkę z jego rąk zaczęłam się uśmiechać- ciężkawa była- czyli róża w donicy i wysoka, bo paczka wysoka... Gdy otworzyłam- uśmiech jeszcze szerszy i na dobrą sprawę do tej pory nie przestałam sie us
śmiechać- taka jestem zadowolona z tej róży. clap Ma takie gałązki,że powinnam w tym sezonie zobaczyć na niej kwiaty- a kwitnie raz... Już któryś raz mój zachwyt nad sadzonkami z Rozarium daje mi wiele pozytywnej energii na cały dzień... :woohoo:
Wsadziłam doniczkę w drugą, wyższą i postawiłam w zacisznym miejscu na ogrodzie- niech już rośnie na powietrzu... W maju wybiję ze wszystkim z tej doniczki i wsadze w grunt...


"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2019/03/08 10:51 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): VERA, inag1

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/11 07:26 #153060

  • Juleczka
  • Juleczka Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2248
  • Otrzymane podziękowania: 7163
No i klops... Przez to za wczesne łażenie po ogrodzie i próby uporządkowania z grubsza- zawiało mniue i od poranka niedzielnego siedzę w domu- ciepiąc na zapalenie korzonków. Drepotam o lasce po mieszkaniu, na pole szkoda marzyc nie dam rady zejśc- a tu czytam ,że w OBI róże. To dopiero jest cierpienie! wink-3 2smiech 2smiech

W sobotę , przy okazji zakupów skrpomniutko- złapałam tylko jedna białą różę / czyli drugą białą- posadziłam do większej donicy z poprzednią- ciekawe czy takie same będą/ i małżonek odciągnął mnie od części ogrodowej- a na rynku w kiosku ogrodniczym tylko jeden mak...







Siedze więc w fotelu i robię na szydełku- no bo cóż robić bez ruchu... krecigl
"Ogrodnictwo to niebezpieczne hobby- bywa, że codzienne obcowanie z roślinami zmienia się w uzależnienie." :)

Różanie-i nie tylko-u Juleczki
Ostatnio zmieniany: 2019/03/11 07:27 przez Juleczka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, inag1, chester633, zanetatacz, Maggie

Różanie- i nie tylko - u Juleczki 2019/03/11 09:11 #153062

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15584
  • Otrzymane podziękowania: 48192
To Ci współczuję! Trzeba pamiętać, ze jeszcze zima jest i jednak ciepło się ubierać do ogrodu!
Zakupów żal, ale może jak się wykurujesz, jeszcze róże będą te co chciałaś kupić! think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.112 s.