Nelu kochana,jakoś mi często zdjęcia nie wychodzą i tak ich nie za dużo wstawiam.
Nie wiem czy to kwestia aparatu czy moich umiejętności

Krzysiu, u mnie też masa korzeni,dużo drzew to już wielkie potwory,na dodatek ogród jest ze spadem,więc za mokro nigdy nie jest.
Parasole z drzew nie dopuszczają deszczu.Często nawet gdy mocniej popada,w wielu miejscach i tak jest sucho.
Ja to powinnam sadzić kaktusy i juki,a nie rośliny które potrzebują dużo wody.

Wiesiu,zestaw doniczkowy nie zimuje na zewnątrz,jest wnoszony do domku gospodarczego.
Przypuszczam że donica by nie wytrzymała zimy,dlatego jej tam nie zostawiamy.

Vero,u mnie też trochę roślin popalonych od słońca i temperatury,ale nie jest źle.
Większość paproci ma jednak dobre warunki jeśli chodzi o cień,gorzej z nawodnieniem.

Danusiu,jeśli masz rutewkę kisuańską,to ona taka malutka jest,ale poczekasz trochę to się rozrośnie.
W sumie to i tak ją będziesz zawsze palcem pokazywać,bo to maleństwo.
Alstromerie też mam pierwszy rok,jedna przeżyła zimę ,no zobaczymy czy drugą też przeżyje.

Miłko,bardzo miło było cię poznać osobiście i zobaczyć twój ogród.
Suchy cień,nie jest dobry dla roślin,zwłaszcza paproci,choć kilka z nich to naprawdę twardzielki.
Rośliny u ciebie nie wyglądały zaniedbane.Ogród masz taki typowo wiejski,te jabłonie i śliwy,bardzo tam pasują.

Tyle czekaliśmy na zlot i już jest po.Bardzo się cieszę że znowu mogłam was zobaczyć i uściskać.
Roślinki darowane i kupione na zlocie czekają wsadzenia.Większość to maluchy,z tymi pójdzie szybko.
Pogoda niestety nas nie rozpieszcza,pada i jest bardzo zimno.Wierzę że jeszcze będzie piękna jesień i pomalutku
ogarniemy sadzenie.
No to kilka ogrodowych widoczków .Niestety jesień już przyspieszyła kroku.

Gosiu przecież Twoje fotki są bardzo dobre..! pokazuj jak najwięcej!
Miło pochodzić znów po Waszym ogrodzie, jak ja lubię te rarytasy oglądać..

A jeszcze milej było spotkać się z Wami ponownie a prezentem sprawiłaś mi ogromną radość..!!
U nas też zimno choć słonka sporo...

Nelu ,cała przyjemność po mojej stronie.Jeśli tylko jesteś zadowolona,to ja też
Samych dobrych dni Ci życzę,bo jesteś wyjątkowa.

No i przyszła ,zimna i mokra jesień.Wykorzystałam te jeszcze bezdeszczowy chwile i prawie wszystko ,
udało mi się posadzić.Teraz nie ma szans na żadne porządki w ogrodzie,jest mokro,bo prawie cały czas pada.
Ma być jeszcze kilka dni ciepłych,więc coś się ogarnie.Na razie mam zajęcie w domu,podrzucono nam na kilka dni 1,5 roczną wnusie,
więc nie ma mowy o nudzie.Maluch zajmuje każdą chwilę.Ale jesteśmy szczęśliwi,że choć na krótki czas mamy ja tylko dla siebie.
W końcu doczekałam się kwiatów zawilca 'Pretty Lady Emily',to nowy nabytek,ma rosnąć do 50 cm.



Kilka dni temu, pojawił się pierwszy kwiat na hibiskusie bylinowym od Wojtka.No i w końcu wiem jaki będzie kolor kwiatów,
Bo darczyńca nie był pewien,co daje.



Pięknie przebarwił się kiścień 'Twisting Red'



Ładnie wyglądają siewki języczników z grupy muricatum.







No i kwitną cyklameny,ten to niedawny zakup,troszkę się ich już uzbierało w ogrodzie i mam nadzieję ze będą dobrze rosły.



Piękny puchaty paprotnik 'Weihenstephan'



Zaczynają się przebarwiać klony japońskie.



Synejlensis acontifolia,też już w jesiennych barwach.



No i maślaczki rosnące w trawniku.

jugo napisał:
O jakich porządkach koleżanka pisze ? Ja tu widzę wymuskany każdy centymetr....chyba, że chodzi Wam o mój ogród ...to zapraszam

Kolego Tomaszu,to ja będę się trzymać twojej wersji. A jeśli chodzi o twój ogród,to ty mnie nie zapraszaj,bo mogła bym
Ci oprócz chwastów,coś innego wypielić.

Gosiu rośliny jak malowane..!
Zachwycił mnie ten kolorowy kiścień...

A maślaki to wypisz wymaluj jak u Żanety.. jednak wolę Wasze

Gosiu -ja myślę jak Tomasz ,grzeszysz kobieto bo ogród masz wymuskany ....a mnie zachwyciło Synejlensis acontifolia

Gosia ale pięknie przyrosły te języczniki zawilec też śliczny a na piękne przebarwienia czekam i na słonko

No i co ja mam biedna napisać ............................................ciągle ochy i achy są już zbyt oklepane
........dobra - przyznaję się z własnej i nie przymuszonej woli, że ilekroć zaglądam do Waszego wątku, widząc taki uładzony porządek i fantastycznie zaaranżowane nasadzenia roślin, uszy palą mnie ze wstydu widząc mój busz za oknami.
Gdybym nie widziała Waszego ogrodu w realu, mogłabym się chociaż pocieszać, że zdjęcia są podrasowane a tak kicha

Zdrówka i dalszych sukcesów życzę

Synejlesis i mnie zachwyciło , ale języcznik z podwiniętymi liśćmi równie cudowny. Ciekawa jestem czy on zawsze będzie taki podkręcony

Kiścień piękny. Miałam kiedyś 'Curly Red', ale poległ jak zaczęła się susza.
Siewki języczników piękne. Fajnie w tych korzeniach wyglądają. Widzę, że wszystko rośnie pod iglakami, dobre podłoże do paproci i nie tylko.

Paproty cudne , ale Synejlensis w tej fazie jest naprawdę niesamowity .
Ciekawe czy mój odbije wiosną . Jeśli nie, to kupię następnego .

Patrząc na Wasz Synejlensis nie pozostaje mi nic innego jak mojego przesadzić w bardziej eksponowane miejsce. Mój schowany pod klonem i wcale go nie widać ale za to ma nasionka... Waszemu w żółtym zdecydowanie do twarzy... Porządku nie komentuję...

Nelu,rośliny pomalowane już jesiennie.No niestety nie da się zatrzymać czasu, już październik,wszystko pomalutku zasypia.
Maślaczki z trawnika poszły do jajecznicy,pycha.

Żanetko wiesz jak to jest,zdjęcia przekłamują rzeczywistość.Synejlensis faktycznie daje czadu o tej porze roku.
Też mi się podoba.

b]Danusiu[/b],języczniki ładnie podrosły,to już nie takie maluchy,bo bez okularów jestem je w stanie zobaczyć.
A od jutra ma być już cieplej i ładna pogoda,więc i przebarwienia się zaczną.

Vero kochana jak ty potrafisz wszystkim dogodzić.Ściskam Cię bardzo,bardzo mocno i też dbaj o siebie.

Ewo, też jestem ciekawa tego języcznika,mam nadzieję ze utrzyma cechy,bo takiego nigdzie jeszcze nie widziałam.

Miłko,mój kiścień,to było wiosenne nasadzenie,więc pilnowałam podlewania.Paprocie mają oczywiście dobre podłoże,
ale jak długo wytrzymają konkurencje z iglakami?

Edytko,czytałam ze martwisz się o swoje Synejlensis,mam nadzieję że odbije,to raczej twardziel,więc jest nadzieja.

Aniu,tak po prawdzie ,to ty masę roślin tak ukrywasz,koniecznie trzeba przesadzić w inne miejsce,albo rabatek dorobić.

Dziś był przyjemny dzień nawet słonko ładnie świeciło.Trzeba było ogarnąć miejsce pod orzechami.Po deszczach było masę połamanych gałązek,
skorupek i pospadanych orzechów.Aż się dziwię że taki urodzaj,a lato było suche.
Większość hosty kładzie się już na ziemi i przybiera jesienne barwy.Najładniejsze oczywiście paprocie,
gdyby nie one było by już bardzo smutno.
Polystichum setiferum 'Bevis'



Woodwardia orientalis.



Polypodium Cambricum 'Cambrian'



Zimą ukorzeniony z rozmnóżki Polystichum setiferum 'Badford's Dwarf'



Polypodium 'Herbert Whitley'



W zeszłym roku wysiałam zarodniki języczników i wygląda na to, że będą bardzo podobne do tego ze zdjęcia.

Miłego wieczoru dla wszystkich.

Gosiu może moje poukrywane rośliny doczekają się nowych miejscówek ...ale w Nowym Zapomniałam jeszcze napisać, że cyklameny, to nie tylko powinny dobrze rosnąc ale i się siać... Ja moim trochę pomagam i jak nasiona dojrzeją to wysypuje je z tych "kubeczków" wokół rośłiny ... w tym roku nawet fajnie wzeszły.

I obiecane widoczki z Waszego ogrodu... załapałam sie na ostatnie promienie słonka. Jeszcze raz dziękuje za spacer, kawę i oczywiście podarki.

Fotki jedne gorsze, drugie lepsze ale na każdym widać jakieś ciekawostki, których niestety nazawać nie potrafię

























Athyrium filix Femina Percristatum- tu wiem bo sfociłam sobie ściągę

poletko z "dzieciątkami" Gosi... a ja dostałam skrzyneczkę z maluchami języcznikowymi pod opiekę... a jak je zamorduję?






Jeszcze raz dziękuję

Dziękuję za cudne widoki Twojego ogrodu Gosiu. I te przez Ciebie pokazane i te przez Anię.
Jest pięknie w Twoim ogrodzie. U mnie panuje totalny chaos, a U ciebie jest przemyślane, fajnie posadzone i zadbane, a bardzo naturalne.
Miałam takiego świerczka , ale gałęzie rosły mu tylko od południa więc mu podziękowałam.

Aniu ,bardzo Ci dziękujemy za wizytę,zdjęcia i za to że Ci się chciało.Miło było znowu zobaczyć twoją uśmiechniętą buzie.
Ogród już bardzo jesienny,ale na twoich zdjęciach wyszedł o niebo lepiej,niż wygląda w rzeczywistości.
Roślinki niech zdrowo rosną i cieszą oczy w następnym sezonie.
Oczywiście zapraszamy na wiosenną sesje.Ściskamy Cię mocno i do następnego razu.