Aniu ,to jest po prostu nie do uwierzenia co piszesz.
Te twoje rośliny to faktycznie terminatorki.
Ale pewnie masz racje,że nie podlewane jakoś muszą sobie radzić.Widziałam twój ogród i wygląda całkiem dobrze.
Może ja swoje roślinki za bardzo rozpieszczam.
Vero to 18 stopni to był tylko taki jedno dniowy epizod.Na następny dzień wszystko wróciło do normy.
Dziękuję ,cieszę się ze Ci się podoba.
Od jutra w zapowiedziach deszcz i znaczne ochłodzenie.No zobaczymy.
Tomaszku,aż strach coś pisać z pamięci,bo ty każdy błąd wyłapiesz.
Oczywiście miało być Nathan,i nie ma on nic wspólnego z Natankiem.
O hoście pamiętam.
Zuzanno,Albizja ładna,ale trzeba ją mieć gdzie przezimować,nie wytrzyma naszych zim.
Tym sposobem jest trochę kłopotliwa,gdyby jeszcze chociaż kwitła,ale nie ma ochoty.
Dorotko dziękuję.
,te dotknięte suszą rośliny ,po prostu nie pokazuje.
Dużo iglastych jest przypalanych ,ale one rosną na słońcu.A ślimaków to w tym roku wyjątkowo mało.
D.Championi na żywo jest naprawdę piękna,skuś się na nią,nie będziesz żałować.
Miłko,oset dostałam od Tomasza.Była to taka roczna siewka,nieduża
W trzecim roku zakwitł,teraz ma się podobno wysiać,a roślina mateczna zamiera.
Jak będą siewki to mogę ci wysłać.Musi być bardzo miododajny,bo ciągle jakieś owady go oblegają.
Jodła hiszpańska zrobiła wielkie szyszki,aż strach pomyśleć,kiedy będą spadać.
Onychium Cryptogrammoides,piękne w tym roku.
Wietlica
Percristatum
Zaczynają pokazywać się Polypodia.
Figa,dostałam w zeszłym roku od Wojtka.Ciekawe jak długo u mnie przeżyje.
Trochelospermum asiaticum
'Summer Sunset',po naszemu jaśminowiec azjatycki,od razu zapiszę nazwę,bo zapomnę.
Szkoda tylko ze nie zimuje,ale kolory liści kapitalne.
Myszka pokazała ładny kwiatuszek.
Hosta
Eye of the Dragon
Ukrywa takie ładne nóżki.