Verciu, co to? jarząb?jaki pieknie się wybarwił...szkoda irysowej, efekt był bajeczny ale co robić

Ewuś, to glediczja rubylace, Od wiosny ciemniejsza, po przymrozkach wybarwiła się na brąz z przewagą czerwieni. Jest śliczna i nie ma kolców

Hm, zdziwiłam się bo ja też mam, juz od klikunastu lat i nie poznałam ale moja takiego wybarwienia nie miała, raczej w bordo, brąz no i listki dawno juz spadły.

Jednym słowem chłopaki zatrawili Wam ogród no ale trawy muszą być w każdym ogrodzie i fajnie się wpisały

Verciu trawy to bezdyskusyjnie być muszą, bo czyż nie jest teraz pięknie, no czyż? Tzn wróć, było pięknie, jest przepięknie! Trawy być muszą i basta

No to elfy podsumowały!
A sasankami to już mnie zupełnie powaliłaś!!! No i kolejny raz przypomniałam sobie, ze muszę posadzić siewki sasanek do gruntu

Vercia jak ja uwielbiam Twój zaczarowany ogród pomijając fakt że tam tyle rarytasów to jeszcze większość tych cudeniek kwitnie jesienią -sasanki,wawrzynek szałwia,kuklik i te krzewy z kwiatuszkami a już elf między trawami i astrem płożącym u stóp-śliczności

Aaa! dopóki drzewa nie urosną Driady mają się gdzie chować teraz..
świetnie to 'skomentowały'..

No mówiłam, że zaczarowane miejsce..!

Trochę rybek Ci ubędzie.. ale taki gość.. no no..

Vero to zaćma..?

Chciałam edytować post i.........................pewnie kliknęłam usuń, bo poszło wszystko w kosmos / ta moja ślepota /
Nie będę się już rozpisywać, ponownie dziękuję Wszystkim za przemiłe wpisy, jutro o 7.30 mam być na oddziale. Tak Nelu, zaćma.
Wstawię tylko ponownie zdjęcia naszej siwej damy. Pewnie drugie śniadanie sobie zafundowała.................

Zdjęcie jak połyka rybę nie udane niestety, więc nie ma tej fajnej scenki.
A ja myślałam, że rybki już hibernują bo coraz mniej ich pływa ...................................

Zanosi się na przymrozek nocny, więc ścięłam ostatnie kwiaty alstromerii do wazonu..............................





Na jakiś czas będę musiała przystopować z korzystania z laptopa, więc do miłego
Jeszcze raz zakropię oczy i spanko, pa pa

Vero do (wyraźnego..!) widzenia..!

Oj, Ci ją czytam, niech Cię dobrze ponaprawiają Verciu, cmoki smoki:* oglądałam na Facebooku czaplę i co mój dobry wzrok na to.. Stwierdziłam, ale fajne figurki Wzrok mam sokoli

Trzymaj się i do wyraźnego zobaczenia.

To potem Verka wrzuć koniecznie czaplę do ptasiego wątku!
Zdrówka!

MarzenaSantaFe napisał: Ja też w pierwszej chwili myślałam, że to figurki . Kolor pasuje . Bardzo fajne są w szczególności zdjęcia na których widać odbicie czapli w tafli wody .
Jak dobrze, że w dzisiejszych czasach medycyna radzi sobie z zaćmą niemal bezproblemowo.
Powtórzę za Nelą - do (wyraźnego) widzenia .

I ja pomyślałam przy pierwszej fotce, że fajna figurka dopiero jak figurka była w kilku pozycjach to coś mi się nie zgadzało
Powodzenia z oczyskami

Powodzenia życzę i ja a czapla pierwsza klasa, taka ruchoma ogrodowa figura

Verciu -jesteś niemożliwa-irysy rozesłane a nowe miejsce już zagospodarowane ,czapli zrobiłaś piekną sesję ........... mam nadzieję ,że zabieg już za Tobą ,w zeszłym roku spotkałam w szpitalu panią ,która była po 80 -tce i czytała bez okularów po zabiegu zaćmy-byłam w szoku,także życzę Ci .żeby okulary poszły w kąt .....ja ciągle nie mogę się do nich przyzwyczaić a bez nich jestem ślepa jak kret